Witam, ostatnio udało mi się złapać Ibaneza GRG 170DX. Wszystko okej, gitarka ładna, ale mam kilka zastrzeżeń i pytań:
Przy nawet lekkim poruszeniu kablem w okolicach gniazda słychać dość popularne "pierdzenie" elektroniki.
Poza tym, przy dotykaniu mostka, strun, pokręteł i kilku innych metalowych elementów słychać takie "cykanie", a czasem delikatny przepływ prądu.
Czego to wina?
Gitara to Ibanez GRG 170DX
wzmacniacz: Westfield GA-10 (nie najwyższych lotów; dwa pokrętła - Tune i Volume, oraz przester).