Kenobi15
Posty: 55
Rejestracja: 18-05-2013 22:16

01-08-2014 00:09

Witam
Jestem dopiero amatorem w nagrywaniu więc niewiele o tym wiem .
Zakupiłem ostatnio poda GX(wszyscy go polecali) i póki co jestem z niego zadowolony .
Zastanawiają mnie jak do tej pory dwie rzeczy :
1.Po wielu obejrzanych coverach zauważyłem , że podczas grania chociażby szybkich solówek praktycznie nie słychać uderzenia kostką nawet przy tych z przesterem , u mnie za to strasznie słychać a jak podkręce gaina to już głowa mała .
Czy da się jakoś wyciszyć to uderzenie kostką ? Dodam , że jak na złość to uderzenie słychać jak bym nie grał kostką tylko jakimś kapslem , wiem bo posiadam też wzmacniacz i totalnie lepiej to brzmi na nim .
2.Da się jakoś zwiększyć sustain ? , bo jest o wiele krótszy niż na piecu .
Za wszelką chęć pomocy z góry wielkie thx ;)

hibernator
Posty: 6
Rejestracja: 23-10-2015 17:11

23-10-2015 20:45

Standardowym trickiem w eliminowaniu zbyt nachalnego dźwięku kostki szarpiącej struny jest wpięcie kompresora w ścieżkę sygnałową.
Kompresor (skrzynka lub wtyczka VST) pozwala ustawić parametr ataku każdego dźwięku tak by jego amplituda (głośność) była automatycznie
obcinana do pożądanego poziomu. Tenże sam kompressor daje też możliwość automatycznego zgłaśniania każdej gitarowej nuty w miarę gdy
ona wygasa - a więc masz tu efekt sustainu. Głębsza dyskusja nad optymalnym ustawieniem parametrów kompressora to wyższa szkoła jazdy,
musisz poeksperymentować metodą prób i błędów.

Hibernator

Wróć do „Gitara i komputer”