zezima1994
Posty: 7
Rejestracja: 18-09-2009 16:59

04-08-2012 22:03

Siema, mam taki problem. Mianowicie - brzęczało mi na jednym progu, to postanowiłem go dobić... młotkiem (nie bijcie). Myślałem, że będzie wszystko w porządku, bo już tak kiedyś w klasyku robiłem, ale na progu pojawiły się nierówności i jest problem przy podciągnięciach. Jakiś pomysł jak to naprawić? Wyszlifować, czy cokolwiek, co w tej sytuacji powinienem zrobić? Czytałem coś o wełnie stalowej albo papierze ściernym, ale chcę się upewnić.

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

04-08-2012 22:11

Gratulacje.

Oddaj to do lutnika, bo spieprzysz jeszcze bardziej.

Siedziec na forum od 2009 roku i mlotkiem poprawiac progi...

zezima1994
Posty: 7
Rejestracja: 18-09-2009 16:59

04-08-2012 22:16

Mówisz, że zaraz do lutnika? OK, może zaraz poprawi kilka innych rzeczy...

Nie siedze od 2009 roku... Od tego tylko mam konto. I nie wchodze tutaj zbyt czesto, więc za wielkiej wiedzy w sprawach sprzętowych nie mam.

A jakiś lutnik w miarę na śląsku? Gitarka to nie żadne porządne wiosło - Cort katana kx5, więc też nie chcę wydać dużo za ewentualną regulacje, poprawę tego co spaprałem.

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

04-08-2012 22:19

Wiesz, zepsules to teraz płac, innej opcji nie ma.

Spróbuj w będzinie - http://www.firmymuzyczne.pl/component/o ... i2Details/

zezima1994
Posty: 7
Rejestracja: 18-09-2009 16:59

04-08-2012 22:23

Ok, dzięki. A jak myślisz, ile taka usługa może kosztować?

Awatar użytkownika
ewolter
Lutnik
Posty: 87
Rejestracja: 09-04-2007 00:18

05-08-2012 01:32

Wystarczyło podłożyć drewniany klocek zamiast bezposrednio w prog....

Wełnie stalowej.... papier scierny .... tym dobrze progu nie wyszlifujesz potrzeba pilnika
tylko tutaj powstaje problem bo zeby to dobrze zrobić pilnikiem i nie porysowac podstrunnicy trzeba miec takie "specjalne" albo wprawną reke.

Koszt to od 50 do 150 kwestia jaki czy "lutnik " a lutnik.

Dantex
Posty: 12
Rejestracja: 31-07-2012 18:11

05-08-2012 08:55

Rada na przyszłość. Jak ci brzęczy Cort to podwyż mostek.
Miałem dokładnie ten sam problem. Miałem próbę zespołu i dałem gitarę basiście. Ten pograł na niej chwilę i powiedział mi że progi do szlifowania. Oczywiście tego nie zrobiłem.
Po zwiększeniu o parę milimetrów gitara już nie brzęczy i brzmi jak należy.

Jaki próg? Pewnie z drugiej oktawy?



Może te walenie młotkiem było nie potrzebne?

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

05-08-2012 12:56

Dantex, jeśli nie masz o czymś pojęcia, to nie dawaj rad :) Rada z podniesieniem mostka, to omijanie problemu.. Wdepnąłeś w gówno, to nie myj buta, tylko zatkaj nos.. :)

Teraz to może się okazać, że cały próg jest do wymiany, a szlif wszystkich raczej stuprocentowy.
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

zezima1994
Posty: 7
Rejestracja: 18-09-2009 16:59

05-08-2012 13:15

Dzięki za odpowiedzi jeszcze.

@ewolter
Po fakcie pomyślałem o tym samym... ale po fakcie. Myślałem, że wszystko będzie dobrze, bo zrobiłem tak samo kiedyś w starym klasyku, którego już nie mam. Ale widać tutaj progi są z miększego materiału zrobione.

Czytałem o takich specjalnych pilnikach, ale ceny są okropne... diamentowych, czy nawet zwykłych.
No to za tanio nie jest..

@Dantex
Dzięki za radę, ale nie wiem, czy akurat w moim przypadku by to coś dało.
Wyższe progi. 18-22 (brzęczał któryś z tych, ale "dobiłem" właśnie te, bo trochę tak były wybite..)

Dobra, wiem, że nie za profesjonalnie postąpiłem :P ale człowiek uczy się na błędach.

Nie są te progi jakoś zdewastowane, bo też starałem się to robić z wyczuciem. Takie mikro uszczerbki, które przeszkadzają w grze. Zresztą sami zobaczcie - - - > fota

http://img545.imageshack.us/img545/4079 ... 124530.jpg

I nie wiem czy aż takie poczynania jak lutnik są potrzebne. Wpadłem na pomysł, że może papierem ściernym o granulacie 2500, bo takim za bardzo nie spiłuję tych progów, a poprawić myślę mogę na oko. podstrunnicę pokleić taśmą malarską i po operacji przejechać pastą polerską, żeby się jeszcze lepiej grało, ale to może wszystkie nawet progi... Znalazłem taką - autosol metal polish. Jak myślicie? Powiedzie się taka operacja?
I jeszcze jest taki problem na teraz, co zauważyłem. Na strunie H na 18 progu zamiast F jest tak samo jak na 19 - Fis.

Aha nie wypowiadajcie się na temat strun... wiem, że są do wymiany. Teraz gitara stała nieużywana przez miesiąc, więc tak wisiały te druty... Swoją drogą szybko się zużyły dość. Miesiąc grania (D'addario .011-.049 exl115). Ale mam jeszcze kilka kompletów różnych, bo jestem w fazie testowania.

Awatar użytkownika
ewolter
Lutnik
Posty: 87
Rejestracja: 09-04-2007 00:18

05-08-2012 13:34

"
@ewolter
Po fakcie pomyślałem o tym samym... ale po fakcie. Myślałem, że wszystko będzie dobrze, bo zrobiłem tak samo kiedyś w starym klasyku, którego już nie mam. Ale widać tutaj progi są z miększego materiału zrobione.

Czytałem o takich specjalnych pilnikach, ale ceny są okropne... diamentowych, czy nawet zwykłych.
No to za tanio nie jest..
"
Progi napewno nie raczej drzewo :)
To wyglada jakbys ten prog wbijał z nie zdjetymi strunami ?
Szlif i bedzie dobrze ale to co probujesz wymyslic nic Ci nie da poniewaz zeby struna nie biła we wszystkie progi one musza byc tej samej wysokości. Jezeli jeden nagle bedzie nizszy to na kolejnym juz bedzie bicie dlatego nei robi sie szlifu jednego progu. Poczytaj o szlifowaniu progów na tym forum jest tego troche i sprawdz sobie co to jest "FretRocker" na youtube zrob cos takiego z kawałka płaskiego metalu, kup pilniki za 30 zł w castoramie zabezpiecz podstrunnice tasma malarska.Papier 180 na takiej 30cm dlugiej gabce tez dostaneisz nim mozesz boki ktore po szlifie ostre zetrzec. Oczytaj sie pogladaj filmy jak ludzie to robia i mozesz sprobowac samemu to zrobic ale bez wczesniejszego doswiadczenia roznie Ci to moze wyjsc :P

zezima1994
Posty: 7
Rejestracja: 18-09-2009 16:59

05-08-2012 14:13

Ok, wielkie dzięki ewolter!
- struny przesunąłem rękami, nie martw się nie waliłem w struny i to nie one poszczerbiły progi ;) młotek nie jest nowy i za prosty to on nie jest.

To popróbuję samemu coś. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale lubię majsterkować :)

To chyba temat wyczerpany, bo nic więcej nie wymyślimy. Dziękuję za odpowiedzi, Pozdro

Dantex
Posty: 12
Rejestracja: 31-07-2012 18:11

05-08-2012 15:12

Akurat nie chodziło mi o to, że się progi wyszczerbiły, a raczej o to, że jak brzęczy na progu to dobrym sposobem jest podniesienie mostka. ;)
Jak są progi wyszczerbione to jedyną radą jest szlif, jak wcześniej wspomniałeś, albo wymiana progów.

U mnie to były progi 17/19 ( coś koło tych).

zezima1994
Posty: 7
Rejestracja: 18-09-2009 16:59

30-08-2012 18:08

Opiszę wam co zrobiłem z moim problemem i jaki jest tego efekt. Dopiero dzisiaj znalazłem na to czas...

Więc tak. Co zakupiłem:
- papier ścierny P2500
- taśmę malarską
- pastę polerską

Od czego zacząłem i co jak robiłem:
1. Ściągnąłem struny
2. Wyczyściłem podstrunnice z syfu
3. na podstrunnicę między progami poprzyklejałem taśmę malarską (trochę było zabawy z poucinaniem jej odpowiednio)
4. Zabrałem się za szlifowanie/polerowanie progów. Oczywiście tam gdzie "dobiłem" progi młotkiem trzeba było dłużej to robić. Co jakiś czas sprawdzałem fretrocker'em zrobionym z karty kredytowej, a na wyższych pozycjach z uciętej karty (nie ważnej już), czy wszystko się zgadza. Starałem się, żeby próg zachował swój pierwotny kształt, czyli nie szorowałem z samej góry, tylko po bokach tak samo. To była zdecydowanie najbardziej czasochłonna robota. Poszły ze 3 godziny.
5. Kiedy wszystko było perfekcyjnie przetarłem szmateczką progi z pyłu i nałożyłem pastę polerską. Kilka przesunięć po każdym progu (zużyłem bardzo mało pasty, a mam 75ml. Tyle starczyłoby chyba na 1000 gitar) i zerwałem taśmę.
A efekt jest taki. Sami zobaczcie:

http://img571.imageshack.us/img571/7472 ... 154559.jpg

U dołu zdjęcia są te progi, gdzie były te "wypustki" po młotku. Jak widać zniwelowałem je do zera.

Tytko teraz była kwestia jak to będzie wszystko grało :D
Założyłem strunki, najgrubsze jakie dotychczas miałem 0.11-0.52 D'addario, stroję i...

Wszystko pięknie stroi, nie ma już problemu z dźwiękami na poszczególnych progach, łatwiej się gra, podłączam pod piec - gada jak ta lala.
Czyli jednym słowem operacja powiodła się :))
Mam nadzieję, że komuś pomogłem, jeśli czeka przed nim podobna operacja. I nie bać się, bo dużo taniej niż lutnik :) Ale wymaga precyzji i rozsądku, żeby nie przedobrzyć.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

31-08-2012 10:00

Metod "domowych" jest wiele, warunek jeden: sprawna głowa (pomyślunek) i sprawne ręce.

Tu prosty sposób na szlifowanie progów: http://rectifymaster.com/index.php?opti ... Itemid=101 (patrz też film)

Tu sposób na szybką likwidację brzęczenia struny na progu: http://rectifymaster.com/index.php?opti ... Itemid=100 (patrz też film)

Takie narzędzia można bez problemu samemu sobie wykombinować.

Wróć do „Gitary elektryczne”