Witam, niedługo chcę sobie wymienić struny z rozm. 10-52 na 11-53 i przestroić do stadnard D.
Posiadam w zapasie pojedynczą strunę .56 (tej samej firmy strun) i zastanawiam się czy wsadzenie jej zamiast tej .53 zrobi jakąkolwiek krzywdę poza większą krzywizną gryfu, który i tak wyreguluje. Planuję tak zrobić bo podejrzewam że jakbym zszedł o cały ton do drop C to byłaby za luźna.
Gdzieś czytałem o naciągu wywieranym przez struny (w kilogramach ?)i że każda powinna mieć mniej więcej taką samą wartość, dlatego też troszkę się waham.
Drugie co mi przyszło na myśl że może się nie zmieścić w siodełku.
Bardzo proszę o jakiekolwiek rady.
Pozdrawiam