Ploteczki

E, tam. U nas nie jest jeszcze źtak źle. Pisałem już, że 3 lipca z czystej ciekawości zgłosiłem akces do konkurencji. Do dziś nie mam żadnej odpowiedzi, a moje konto jest ciągle nieaktywne. U nas przynajmniej pod tym względem jest OK, a poza tym jak ktoś zada rozsądne pytanie, to zawsze może liczyć na reakcję.

Ja już pisałem (kiedy tu się rejestrowałem) jakie jest forum konkurencji. Teraz, po zmianach zrobili się hermetyczni, nikogo nowego nie dopuszczają. Też czekam na akceptację już z rok. I w sumie to mi wisi, czy mnie zaakceptują. Jacy dziwni tam są . A tu powolutku czas leci, nikt nikogo nie obraża, nikt nikogo się nie czepia. Ja nic tu nie pisze, ale zaglądam często. Jak dla mnie, jest ok .

Forumowicz pisze:nikt nikogo nie obraża, nikt nikogo się nie czepia.

Ty chu***u!

Och, ach... chcę jeszcze siusiaczku .

trzeba chyba reaktywować to forum, bo na fejsie to się robi mega syf i w sumie sam hejt. A Tutaj przynajmniej jest konstruktywny hejt/sarkazm.

6nt pisze:

Forumowicz pisze:nikt nikogo nie obraża, nikt nikogo się nie czepia.

Ty chu***u!

A bana chcesz, chamie?

boden7 pisze:trzeba chyba reaktywować to forum, bo na fejsie to się robi mega syf i w sumie sam hejt. A Tutaj przynajmniej jest konstruktywny hejt/sarkazm.

Taa, ciekawe jak? Wajchą ?

Pedauem.

malyguit pisze:Pedauem.

Na TYM forum to chyba raczej futsłiczem...

A w aucie to rzeczywiście mam futsłisze. Trzy, jak miałem mercedesa to nawet były 4 , ale do grania mam pedaubord, zatem pedauem. I nawet mogę ręką pedaua pstrykąć, a futsłicza już tylko nogą. To chyba lepiej mieć pedaua, bo na więcej sposobów można odbsłużyć.

Mnie chwilowo nie będzie. Jutro jadę na wakacje. Poza Unię, więc roaming danych nie wchodzi w grę, a nie wiem jak będzie z dostępem do Wi-Fi. Podobno w hotelu jest, więc może uda mi się od czasu do czasu tu wpaść.

A gitara pewnie w domu została? Jak wakacje, to wakacje . Mi już się skończyły:-(.
Udanego wypoczynku .

Mi się już nigdy nie skończą, szczęśliwie dożyłem do chwili, kiedy płacą mi za prowadzenie próżniaczego trybu życia. Gitara tydzień wytrzyma...