30-05-2018 00:11
Far Cry 4 zaliczony. Może się nie znam, ale odnoszę wrażenie, że największą słabością tej gry był fakt, że trójka odniosła ogromny sukces, więc fani czekali na czwórkę i Ubisoft trochę się spieszyło. Gra genialna, gameplay to poezja, a przynajmniej dla mnie, bo uwielbiam bawić się w skrytobójcę i czerpałem z tego taką samą frajdę jak w przypadku Dishonored. Ten minus o którym wspominałem odczułem w ten sposób, że niektóre kwestie warto było rozwinąć i nie wiem czy twórcy nie spieszyli się za bardzo. Najlepszym przykładem jest Pagan Min. Genialne kwestie, o grze aktorskiej (głosowej) Troya Bakera nie wspomnę, bo dla mnie on jest niedoścignionym wzorem. W trójce główny antagonista był zniszczonym psycholem, który chciał nas zabić,a w czwórce? Owszem, ekscentryk jakich mało, ale ciągle był pozytywnie nastawiony do naszego bohatera. Miałem ochotę wytłuc "tych dobrych" zamiast niego i cieszy mnie fakt, że jest kilka zakończeń. Nie wiem jaka jest piątka i jeszcze trochę poczekam zanim ją kupię, ale nie wiem czy udało im się stworzyć tam równie charyzmatyczną postać. Gdyby tylko Pagan miał więcej scen, wtedy ta gry byłaby dla mnie arcydziełem. No i gdyby tyle zadań nie polegało na tym samym. W sumie mam do ogrania jeszcze Primala, ale jakoś mnie nie ciągnie póki co.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
SHUT UP AND ENJOY THE MUSIC
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬