Pierwsza gitara

Witam. Już od jakiegoś czasu przymierzam się do kupna gitary elektrycznej. Zależy mi na wiośle, które nadawałoby się do grania wszelkich odmian rocka (szczególnie hard, funk, punk i psychodelicznego) i opcjonalnie heavy metalu. Jak na razie wpadły mi w oko 3 modele:

http://allegro.pl/gitara-jackson-perfor ... 66607.html
http://allegro.pl/washburn-wi14-i3955184427.html
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-ya ... 04447.html

Co o nich myślicie?

Podaj budżet i w takiej cenie nie celuj w gitary z tremolo. Jeżeli rozmyślasz, o gitarze za około 200zł, to dobrze Ci radzę, dołóż jeszcze 100-200zł i poszukaj wiosła godnego uwagi. Wiem, co mówię. Sam kiedyś (ponad 3 lata temu) kupiłem komplet za około 350zł i szczerzę tego żałuję. :)

W tej chwili mogę wydać maksymalnie 400 zł. Wiem oczywiście, że trudno o dobre gitary w takiej cenie, ale myślę, że można znaleźć dobre i tanie używki.

Hmm... cort x2 albo washburn rx10. Ewentualnie washburn x12.

Widziałem gdzieś jeszcze Corta G200, to dobre wiosło?

Do 400 z pacyficą będzie ciężko,radzę dołóż parę dych i poluj,szukaj,targuj bo to dobre i dość uniwersalne wiosło za małą kasę.

HardCoreLogo pisze:Widziałem gdzieś jeszcze Corta G200, to dobre wiosło?

Nie słyszałem i wiele opinii o nim nie czytałem. Albo możesz zrobić tak, jak kolega wyżej zaproponował. Dołożyć 200-300zł i kupić cort kx5 lub jakiegoś epiphone g400. To już gitary godne uwagi. Najczęściej wybierane w tej kategorii cenowej.

Zastanawiam się nad kupnem tej pacifici ale nie myślicie, że jest za tania jak na taki instrument?
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-ya ... 04447.html

Nie wiem czy zauważyłeś to licytacja i zostało 7 dni ? :O

Zauważyłem, ale nie ma ceny minimalnej i właśnie to mnie dziwi.

Sergenati pisze: Dołożyć 200-300zł i kupić cort kx5 lub jakiegoś epiphone g400. To już gitary godne uwagi. Najczęściej wybierane w tej kategorii cenowej.

Sergenati pisze: cort kx5

HardCoreLogo pisze:. Zależy mi na wiośle, które nadawałoby się do grania wszelkich odmian rocka (szczególnie hard, funk, punk i psychodelicznego) i opcjonalnie heavy metalu.

Zoom in:

HardCoreLogo pisze:. odmian rocka (szczególnie hard, funk, punk i psychodelicznego)

Za polecanie kx5 do takiej muzyki, to należy się karny jeżyk, 10 lat w kamieniołomie i nauka expose premiera na pamięć...

HardCoreLogo pisze:odmian rocka (szczególnie funk)

bierz pacyfikę nie pierdziel

losswistakos pisze:Za polecanie kx5 do takiej muzyki, to należy się karny jeżyk, 10 lat w kamieniołomie i nauka expose premiera na pamięć...

A tak, racja. Zapomniałem, co kolega zamierza grać.

Nie uważacie, że Pacyfka to jednak nie jest przedział cenowy do 400zł? Z tego co zauważyłem, Pacyfki są jednak "troszkę" droższe i znacznie przekraczają maksimum podane przez kolegę, dlatego też nie przesadzałbym tak z polecaniem jej jako gitarę "do 400zł". Mając 600zł w kieszeni mógłby się nad nią zastanawiać.

Na temat Corta G200 mogę się wypowiedzieć, ponieważ miałem go w ręce. Zdecydowanie bym go odradził. Daje strasznie kiepskie pierwsze wrażenie (typowe "plastikowe" wiosło), a im bardziej się wgłębisz tym jest gorzej. Poza kiepską dechą, po uszach daje kiepska elektronika. Przystawki są strasznie nieprzyjemne dla ucha. No i ostatnia sprawa - ten egzemplarz na którym grałem miał spieprzony gryf - nie stroił. Możliwe że akurat ten był spieprzony i da się trafić na dobry, ale na pewno trzeba ograć.

Jeśli polujesz na strata to celuj w Squiery. Nawet Bullet jest lepszym rozwiązaniem od tego Corta. Tylko Bulleta trzeba ograć. Jedne są całkiem całkiem, drugie są do dupy niepodobne. Jakbyś trafił Affinity za 400zł to byłoby już w ogóle świetnie. A czasem można za tyle kupić, bo ludzie są uprzedzeni do Squierów i wolą kupić Yamahę, co zmusza sprzedawców do obniżania cen. Natomiast dobre Affinity nie jest złe, szczególnie za takie pieniądze.

Ja polecam od siebie mojego Washburn'a x12.
Link: http://tablica.pl/oferta/washburn-x12-C ... dc8078ab0b

michalh pisze:Natomiast dobre Affinity nie jest złe

Ale dobry hamburger to pyszna rzecz - Jules

Co do squier-ów wyłącznie affinity ;)

Dobrze, że tu wreszcie trafiłem.
Mam trochę problem i liczę na waszą pomoc pomoc.
Syn mój, ma w marcu osiemnaste urodziny. Strasznie naciska na mnie żebym kupił mu gitarę. Problem mam taki, że już miał kilka różnych rzeczy, które miały być pasją jego życia. Za gitarę się jakoś niby zabrał. Trochę zaczyna łapać chwyty i może i ma do tego polot. Boję się tylko, że to znowu będzie taki mój "złoty strzał w stopę".

W każdym razie znalazłem taką gitarę http://musicandmore.pl/epiphone-les-paul-special-ii-eb
I wydaje mi się, że stylistycznie wygląda ok - a to jest maksymalny budżet jaki mogę przeznaczyć na szukanie talentu u dziecka.
Nie wygoni mnie z domu?

Boisz się syna ? :O ;)

Jeśli widzisz, że ma do wszystkiego słomiany zapał to kup używkę, będziesz miał pewność, że nie stracisz. ;)

Też polecałbym używkę. Używana gitara z zasady warta jest 2/3 wartości nowej. Szczególnie stracą gitary kiepskie, a taką jest ten Epiphone. Posiadałem jego bliźniaczy model Epiphone SG Special i o ile uczyłem się grać na nim przez niecały rok, tak pod koniec już tragicznie niedomagał. I nie chodzi tu o wykonanie, a o to, że najzwyczajniej w świecie się rozsypywał osprzęt :P

Dobrą propozycją będzie taki model: http://allegro.pl/fender-squier-affinit ... 79431.html Głowy za ten egzemplarz nie dam, szczególnie że sprzedaje go jakiś sklep/komis i nie ma ani słowa na temat stanu technicznego. No ale Affinity ogólnie są już ciekawymi propozycjami w tej cenie i bardziej wierzyłbym w dobre wykonanie losowej używki z Allegro, niż Epiphone'a Special :P

Jeśli Epiphone to coś takiego: http://allegro.pl/epiphone-sg-g-310-mer ... 50647.html A najlepiej byłoby znaleźć i wytargować jakiś G400 za powiedzmy 600zł, ale będzie to ciężkie do wykonania. Tego G310 można za pozostałe pieniądze oddać na przegląd do lutnika, podpicować i gitara jak nowa.

Przyglądnąłbym się też rodzimej produkcji - Mayonesom. Za 500zł spokojnie można kupić dobre, używane wiosło ;)

michalh pisze:Dobrą propozycją będzie taki model: http://allegro.pl/fender-squier-affinit ... 79431.html

Coś drogi ten Squier który podałeś. Ja swojego kupiłem za 280zł, jeszcze z tych produkowanych w Indonezji, a z wyglądu to jak nówka. Często widuje Affinity w cenach ok. 300zł i jak za te pieniądze to najlepszy wybór i bije na głowę wszystkie speciale od Epi. I warto dołożyć też kilka złotych do wersji z humbuckerem.

W0jtas pisze:Często widuje Affinity w cenach ok. 300zł

Jesteś pewien, że tak często można spotkać Affinity za ~300zł? Ja często przeglądam allegro/tablicę i raczej rzadko widuję takie okazje. Jeżeli już to za ~300zł można zgarnąć Bulleta.

Jak kupowałem to też często przeglądałem oferty i kilka razy widziałem Affinity po 300-350zł. Tak jak pisałem kupiłem swojego za 280zł więc można.

Nie twierdzę, że nie można takiej okazji trafić. Ale ja od dobrych paru(nastu) tygodni nie widziałem Affinity który by poszedł poniżej 400zł (i to już właśnie okazja). Z tego co się orientuję, to średnia cena za takiego Squiera to ~500. Ale jeżeli Affinity za ~300zł to "częste" zjawisko, to niech autor szuka ;)

Również nie widziałem tańszego affinity. Swojego sprzedałem za 550, ale jakiś czas temu widziałem jedną jedyną sztukę za 400 (może ktoś pilnie kasy potrzebował). Za 250-300, to chodzą bullety. Nowy affinity, to wydatek rzędu niemal 800złotych (770 bodajże), więc nie rozumiem, czym musiałby się kierować sprzedawca, który wystawia go za 300zł.
No chyba, że widziałeś licytacje i taka była chwilowa cena.

A tego Epi Speciala, to bym Panu odradzał. To jest syf. Naprawdę lepiej zainwestować w używanego affinity, albo epiphone g400, to już są solidne gitary :)
A z używanym sprzętem jest o tyle fajnie, że się na nim nie traci przy sprzedaży (lub traci bardzo mało) a czasem nawet można zyskać, gdy się kupi na dobrej okazji :)

Albo pomyliłeś Affinity z Bulletem, albo zaglądamy na inne Allegro i Tablicę ;) Za 400-550zł można brać śmiało jeśli jest zadbany, a za 300zł sam wziąłbym w ciemno, chociażby po to żeby od razu sprzedać za 500zł ;)

http://allegro.pl/yamaha-eg-112-super-w ... 57089.html
W praktyce jest to samo co Pacyfica 112 , a znacznie tanej

Jednak nie jest to samo co Pacyfica. EG 112 - agathis, Pacyfka - olcha ;)