Piec piszczy po podłączeniu efektów do pętli

Witam! Zakupiłem ostatnio kilka efektów (moje pierwsze) dokładnie Cry Baby, EQ, Chorus CH1 i Delay DD3 BOSS.

Delay i Chorus oczywiście wpięte do pętli natomiast kaczka i EQ pomiędzy gitarą i piecem (Marshall Velvestate 8080)

Mój problem polega na tym że kiedy przełączam footswitchem kanał clean na przester (mocno rozkręcony gain i volume) pojawia się pisk :/Piec posiada regulację głośności na kanale przesterowanym i kiedy go zmniejszam pisk zanika ale wtedy głośność jest za mała. Kiedy na przesterze odpalę efekty z pętli robi się już niesamowity pisk:/

Wcześniej nie było takich pisków tzn kiedy efekty nie były podłączone, ma ktoś jakąś radę jak zniwelować te piski ? Jakiś korektor szumów?

Efekty wszystkie na jednym zasilaczu? W takim razie może robić ci się petla mas i piszczy ;)

piniasty pisze:Efekty wszystkie na jednym zasilaczu? W takim razie może robić ci się petla mas i piszczy ;)

Tak na jednym! Drugi zasilacz pomoże? Jeden do pętli a drugi w linii gitary?

Tak. Spróbuj i się przekonaj ;)

piniasty pisze:Tak. Spróbuj i się przekonaj ;)

Rzeczywiście pomogło! Dzięki wielkie ! ! ! :)

No super ;)

mam Squier'a Telecaster'a Vintage Modified SSH, wzmacniacz Line 6 Micro Spider III i efekt Boss'a DS-1. mam ten sam problem. podłączam efekt i piszczy. co zrobić ?