Witam.
Od pewnego czasu mam pewien problem, a mianowicie bardzo często pękają mi struny w gitarze. Od dwóch miesięcy gram na elektryku. Pierwsze struny jakie miałem były nawet nawet. Wytrzymały miesiąc. Ale po miesiącu pękła struna H2. Więc kupiłem nowe, dziewiątki. I po nie całym tygodniu znowu pękła struna H2. Więc znów poszedłem do muzycznego i kupiłem nowe. Teraz poprosiłem o trochę lepsze i koleś polecił mi LIGHT czy coś w tym stylu. Ale po tygodniu pękła mi struna E1. I nie wiem czy to problem mojej gitary, czy może ja coś źle robię czy może kupuję struny słabej jakości. :)