Chciałbym zamienić przetworniki w mojej gitarze, to znaczy w Jackson'ie Slat 3-6.
Jackson waży 7 lb i 5.5 oz, korpus Soloist zrobiony z olchy, ma 24 progi Jumbo, podstrunnica z palisandru, łączenie gryfu z korpusem neck-thru-body, menzura 25,5 (64,8 cm), konfiguracja przetworników H/H, przetwornik przy mostku emg 81, przetwornik przy gryfie emg 85, mostek Floyd Rose FRT-O2000.
Chciałbym osiągnąć masywny dół oraz niszczycielski środek z przetwornika przy mostku. Będzie on służył głównie do gry rytmicznej. Od przetwornika przy gryfie wymagam, by miał przebijający się i krzyczący dźwięk. Dam parę przykładów, jak chciałbym, żeby to wszystko brzmiało.
Przetwornik przy mostku numer 1, numer 2
Przetwornik przy gryfie, numer 3 od 1:22. Ogólnie przetwornik z kopnięciem, nie taki rozlewający się, nie zlewający się z tłem. numer 3
Jak na razie miałem plan zamienić emg 81/85 na Seymour Duncan SH-6, czyli Distortion przy mostku, a przy gryfie wsadzić SH-10, czyli Full Shred. Wiem, że na filmiku numer 1 przetwornik przy gryfie, jak i przy mostku to SD SH-6, a na filmiku numer 3 słyszymy SD Full Shred, lecz przy mostku, nie przy gryfie. Myślałem też o SH-8 przy mostku, ale boję się, że będzie zamulał albo będzie taki "rozlewający się".
Co o tym myślicie? Dziękuję za Wasze odpowiedzi i życzę miłego dnia.