Niestrojenie na progach

Witam! W mojej gitarze przy dobrze ustawionej menzurze i nastrojonej przy niektorych dzwiekach slychac falsze wprost nei do wytrzymania. Od czego moze tak sie dziac, jak mozna temu zaradzic? Z gory dzieki za odpowiedz.

I zweryfikować "dobrze ustawioną menzurę".

Menzure sprawdzalem 3 razy... struny maja moze ze 3 dni.

Squier affinity. Tak, z ruchomym mostkiem. Mam tuner na kompie moze to ma wplyw na ta menzure poprustu? Chciaz jzu wczesniej ustawialem i bylo ok no i ogolnie fajnie stroi tak wiec nie wydaje mi sie jednak warto zaznaczyc..

A moze zle ustawiam menzure (nie jestem pewnien czy mam dociskac na 12 progu czy grac tam flazolet?)

dociskać

Może za mocno naciskasz a progach? Ustawiałeś menzurę już na nowych strunach? Wcześniej nie było tego problemu? Struny założyłeś takie jak zawsze?

Jeszcze raz ustawie menzure od nowa moze... Struny takie same i sutawailem po zalozeniu (jeszcze mi sie takie brzeczenie niektorych stun zrobilo jak mocniej uderze moze cos mam zle jakby leza? Sa po 2 sruby do ustawienia kazdej struny jakos krzywo moze tam sa czy cos na nierownej wysokosci?

Jeśli stroisz przez komputer (ustawiasz menzurę) to podpinasz przez przejsciówkę gitarę do komputera, czy dźwięk idzie przez mikrofon? W tym też może być problem.

Skoro było dobrze, a jest złe, to pozwalała regulacje, albo gitara stała długo bez stru/przy kaloryferze.

Dzwiek przez mikro, bez strun byla kilka godzin. Kaloryfery byly zakrecone bo gaz drogi :P

Co to za gitara w ogóle?

Squier Affinity Strat. Było wyżej.