Naprawa Ibanez

Witam, czy w sklepach gitarowych typu Riff czy RnR naprawiaja gitary? Chodzi mi o przylutowanie kabelka w gniezdzie Ibaneza GRG270. Nie mam lutownicy, a takze nie mam jej od kogo pozyczyc, dlatego zwracam sie do Was z takim pytaniem. Niestety gitara nie jest juz na gwarancji. Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi.

Jedyna właściwa odpowiedź - zapytaj obsługę konkretnego sklepu.

Lub daj jakiemuś znajomemu znajomego żeby za piwo zrobił.

Sprawa sie rozwiazala, moze komus sie kiedys przyda. 5PLN kosztuje przylutowanie kabelka w RnR.

5zł nie straszna kwota ale przykro mi jak czytam takie posty bo rośnie nam w Polsce pokolenie ludzi którzy sami nic nie potrafią zrobić :( No ręce opadają

gimmmefai pisze:5zł nie straszna kwota ale przykro mi jak czytam takie posty bo rośnie nam w Polsce pokolenie ludzi którzy sami nic nie potrafią zrobić :( No ręce opadają

dokładnie to samo czuje:( czekam na następne info ile biorą za założenie nowej struny;)

Niestety nie mialem od kogo pozyczyc lutownicy, dlatego sam nie moglem tego zrobic. A Wasze komentarze, zwlaszcza takie, sa bezmyslne i malo konstruktywne.

Na pewno ktoś w okolicy ma lutownice, więc to Twoje posty są bezsensowne. Mogłeś iść do sąsiada. Albo mi się wydaje, albo teraz ludzie jakoś się boją nawet sąsiada zapytać czy pożyczy...

Akurat Twoje posty sa bezsensowne. Nie mialem od kogo pozyczyc, ale przeciez wiesz lepiej, co moi sasiedzi maja za sprzet.

lutownica kosztuje 15 zł wolałbym zainwestować ta dyche wiecej, nie miec problemów w przyszlosci

Laboch pisze:lutownica kosztuje 15 zł wolałbym zainwestować ta dyche wiecej, nie miec problemów w przyszlosci

Taka to i lutownica ;-) I wezcie wrzuccie na luz, bo przykro sie to czyta ;-)

Nie wiem jak tam dla Ciebie, dla mnie przykro jest jak ktoś pisze że z takim czymś idzie do "specjalisty ze sprzętem". Jak kibelek się zatyka to też lecicie od pana który się zna na sedesach ? Ja rozumiem całą elektronikę polutować ale jeden głupi kabelek? Nie róbcie sami z siebie kalek.
Niedługo normalny człowiek nic nie będzie potrafił koło siebie zrobić czy naprawić. Ale za to wykształcony będzie. Socjolog. Psycholog. Politolog.

No spoko - rozumiałbym to całe oburzenie gdyby zapłacił 50zł za taką usługę, ale tyle szumu o 5zł? ;-) Sam bym wolał dać 5-taka i mieć sprawę załatwioną bez grzebania się przy tym.

A wy się powinniście cieszyć, że są ludzie, którzy wolą dać 5-taka Wam i dać Wam zarobić ;-)

Tez szczerze nie rozumiem o co ten caly szum. Podalem tylko do wiadomosci ile kosztuje taka usluga i tyle.