Chciałbym Was prosić o poradę.
Mam problem ze zrywaniem strun. Nie wiem jak ja to robię, ale w tym miesiącu poszły już dwa komplety (od e do e). Staram się grać delikatniej... ale to mi po prostu nie wychodzi.
Czy ktoś z doświadczeniem mógłbym mi polecić jakieś struny?
Grubość... na pewno 12stki. Jeśli chodzi o brzmienie, to nie mam wymagań.
Pozdrawiam!