Witam, poszukuję multiefektu do 600zł. Wymagania jakie wobec niego mam:
1. Kompaktowy (niewielkie rozmiary).
2. USB - działanie jako interfejs.
3. Dobre brzmienie ze wzmacniaczem! Najważniejsza sprawa ;)
4. Z piecem używam tylko efektów, więc powinno dać się wyłączyć symulacje piecyków. Przede wszystkim zależy mi na dobrych overdrive'ach, delayach i reberbach - czasem ofc będę używać też efektów modulacyjnych.
5. Może być używany, jest mi to obojętne.
W oko wpadły mi:
-Zoom G3
-Vox Tonelab
-Digitech RP360 (czy da się w nim używać tylko kostek?).
-Boss ME-25
Czekam również na Wasze propozycje i dziękuję za pomoc z góry!:)
-
WarwickFramus
- Sklep Muzyczny
- Posty: 1062
- Rejestracja: 30-11-2011 09:07
W RP 360 czy 360 XP mozesz wlaczyc/wylaczyc zarowno symulacje wzmacniaczy jak i kolumn glosnikowych.
Za nowymi RPkami przemawia zdecydowanie ich interfejs. Jest to chyba obecnie najbardziej rozbudowany i najnowoczesniejszy software na rynku. Jesli bawisz sie w nagrywanie to soft ktory otrzymujesz razem z RP 360/XP pozwala na ukrecenie bardzo fajnych rzeczy w latwy i przyjemny sposob, nie mowiac o tym ze jest przy tym mnostwo zabawy bo potrafi to wciagnac na dlugie godziny ;)
Odpalalem RP 360 na roznych programach do nagrywania, sterowniki Asio dzialaja bez zarzutu, bardzo niska latencja.
Na zadnym DAW nie mialem probelmu zeby go uruchomic a probowalem na Cubase, Abletonie i Studio One.
Dodatkowo RP 360/XP dziala w stereo, ogrywalem go na dwoch wzmacniaczach i efekty brzmia nieziemsko!
Demo ponizej:
https://www.youtube.com/watch?v=FBkkd2yZJWs
Za nowymi RPkami przemawia zdecydowanie ich interfejs. Jest to chyba obecnie najbardziej rozbudowany i najnowoczesniejszy software na rynku. Jesli bawisz sie w nagrywanie to soft ktory otrzymujesz razem z RP 360/XP pozwala na ukrecenie bardzo fajnych rzeczy w latwy i przyjemny sposob, nie mowiac o tym ze jest przy tym mnostwo zabawy bo potrafi to wciagnac na dlugie godziny ;)
Odpalalem RP 360 na roznych programach do nagrywania, sterowniki Asio dzialaja bez zarzutu, bardzo niska latencja.
Na zadnym DAW nie mialem probelmu zeby go uruchomic a probowalem na Cubase, Abletonie i Studio One.
Dodatkowo RP 360/XP dziala w stereo, ogrywalem go na dwoch wzmacniaczach i efekty brzmia nieziemsko!
Demo ponizej:
https://www.youtube.com/watch?v=FBkkd2yZJWs
Zapraszamy na nasz facebook dystrybucyjny:
https://www.facebook.com/warwickdistributionPL
https://www.facebook.com/warwickdistributionPL
To fakt RP360 jest fajny :)
Czego mu brakuje to z tego co pamięta, może przedmówca skoryguje, to tylko jeden efekt z danej grupy można użyć. Looper nie współpracuje z "perkusją".
Ma to zoomG3. Ma też super 3 wyświetlacze do obsługi z poziomu urządzenia. Nie ma za to line in.
Dla mnie brzmienia są podobnej klasy. Jak ktoś mówi, że jeden zjada drugi to bredzi ;)
Ja wybrałem G3 z dwóch powodów. Do RP musiałbym dopłacić 30 % a to znaczy, że powinien być wyraźnie lepszy a raczej nie jest ( gorszy też nie jest) . A najważniejsze to komunikacja. W G3 masz non stop dostęp do regulacji trzech kostek bez przełączania. Każda ma dostępne 3 poty i przełącznik a w RP trzeba więcej nawigować. Dla ślepaków w okularach G3. Dla młodych gniewnych RP i wszyscy są zadowoleni bo są to naprawdę fajne zabawki i czy ten czy ten to skuchy nie ma.
G3 ma jeszcze taką funkcję, że można przesterować hmm podbijać nagrywany przez usb sygnał. Daje to dużo mocniejszy sygnał przed zapisem niż wychodzi ze wzmacniaczy typ combo z USB.
Czego mu brakuje to z tego co pamięta, może przedmówca skoryguje, to tylko jeden efekt z danej grupy można użyć. Looper nie współpracuje z "perkusją".
Ma to zoomG3. Ma też super 3 wyświetlacze do obsługi z poziomu urządzenia. Nie ma za to line in.
Dla mnie brzmienia są podobnej klasy. Jak ktoś mówi, że jeden zjada drugi to bredzi ;)
Ja wybrałem G3 z dwóch powodów. Do RP musiałbym dopłacić 30 % a to znaczy, że powinien być wyraźnie lepszy a raczej nie jest ( gorszy też nie jest) . A najważniejsze to komunikacja. W G3 masz non stop dostęp do regulacji trzech kostek bez przełączania. Każda ma dostępne 3 poty i przełącznik a w RP trzeba więcej nawigować. Dla ślepaków w okularach G3. Dla młodych gniewnych RP i wszyscy są zadowoleni bo są to naprawdę fajne zabawki i czy ten czy ten to skuchy nie ma.
G3 ma jeszcze taką funkcję, że można przesterować hmm podbijać nagrywany przez usb sygnał. Daje to dużo mocniejszy sygnał przed zapisem niż wychodzi ze wzmacniaczy typ combo z USB.
sss pisze:...
Ma to zoomG3. Ma też super 3 wyświetlacze do obsługi z poziomu urządzenia. Nie ma za to line in.
...
Nie ma line-in, ale można wprowadzić sygnał przez USB. Czyli z mp trójką nie pograsz, ale już z laptopem spokojnie.
No i ma looper sterowany perkusją, trudno to znaleźć w tej cenie.
665 sąsiad diabła
Tak po USB można jednak to jest jakaś tam wada. Ciekawe czy jakby spróbować z kablem micro-mini usb to czy by się dało podłączyć mp3? To tak z ciekawości tylko ;)
O looperze pisałem.
RP ma za to więcej pamięci jeśli komuś setka nie wystarczy ;)
O looperze pisałem.
RP ma za to więcej pamięci jeśli komuś setka nie wystarczy ;)
Dziękuję za odpowiedzi.
Chyba zdecyduję się na RP360 ze względu na łatwość nagrywania gitary, czytałem forum Zooma i ludzie narzekali na współpracę z wtyczkami VST (mam wykupionych kilka rzeczy w Amplitube - szkoda, żeby się zmarnowało :)).
A może jakiś sprzęt od Line6? Mają raczej dobre opinie.
Chyba zdecyduję się na RP360 ze względu na łatwość nagrywania gitary, czytałem forum Zooma i ludzie narzekali na współpracę z wtyczkami VST (mam wykupionych kilka rzeczy w Amplitube - szkoda, żeby się zmarnowało :)).
A może jakiś sprzęt od Line6? Mają raczej dobre opinie.
A jakie ma znaczenie z jakiego urządzenia bierzesz sygnał do vst? ;)
A tak na marginesie to nie kumam. Kupujesz multiefekt żeby korzystać z vst? To lepiej kup porządny interfejs audio . Multiefekt to właśnie setka Vst zamknięta w zewnętrznym pudełku :)
A tak na marginesie to nie kumam. Kupujesz multiefekt żeby korzystać z vst? To lepiej kup porządny interfejs audio . Multiefekt to właśnie setka Vst zamknięta w zewnętrznym pudełku :)
