Multiefekt do 1000 pln - Boss vs line 6

Witam,

Przymierzam się do zakupienia multiefektu. Nie szukam nowego, tylko używanego gdzieś 1000pln. Nigdy nie interesowałem się multiefektami i nie miałem z nimi do czynienia, dlatego piszę. Zależy mi przede wszystkim na:

1. Możliwości nagrywania przez USB - będę nagrywał tylko gitarę, nie interesuje mnie nagrywanie przez linię, bo nie będę nagrywał na tym nie wiadomo czego i nie interesuje mnie dokupowanie interface'u, chodzi mi o konkretną możliwość nagrywania przez USB

2. Zależy mi na jak najlepszych przesterach, raczej rzadko używam cleana, a jeśli już to prosty delay, chorus swoje załatwią, musi mieć konkretne przestery, mięsiste

3. Symulacja kolumny, często gram na słuchawkach i przeważnie mój wzmacniacz brzmiał jak kupa, bo takowej symulacji nie miał, nie wiem jak jest w przypadku multi bo jak mówię nie interesowałem się, ale chodzi mi o to, żeby to brzmienie było konkretne.

Przeglądałem kilka ofert:

1.Boss gt8
2.Boss me70
3. Line 6 hd300
4.Line 6 x3

Najbardziej zastanawiał się miedzy gt8 a X3 i tutaj proszę o poradę, bo z żadnym nie miałem do czynienia.

Jak zależy Ci na jak najlepszym przester to kup kostkę, bo przester to zazwyczaj najsłabsza strona multi. Np. Jakiś przester za 250 i multi za 750. Masz dobry przester z kostki i wszystkie inne efekty oraz symulacje z multi. Które multi to nie wiem. Mi bardzo podpasował me-70, łatwy w obsłudze , dobre efekty (przestery najsłabszą stroną, ale i tak w miarę). W ciągu miesiąca zawita w moim domu.

Chodzi mi o multi, żadne wzmacniacze, żadne kostki, tylko multi (dużo powodów jest ku temu), do grania koncertów, profesjonalnego nagrywania mam drugi sprzęt.

Slaby przester w Multi to mit, brat ma poda hd300 i kreci serio dobre przestery.

Nie napisałem że słabe przestery. Napisałem że NAJSŁABSZA STRONA ALE W MIARĘ. Akurat przy przesterach słyszę największą różnicę między multi i kostkami. Ale nie twierdzę że są złe.

Multi trzeba umieć się bawić i idzie ukręcić coś fajnego. Wszystko zależy też od tego jakią masz gitarę i pod co wpinasz to dalej. Pod końcówką mocy i paczką możesz też trzasnąć solidny koncert.Nie ma reguły.
Z 4 modeli multi, które podałeś miałem okazje grać na trzech gt, me i x3. Nie testowałem nigdy hd. Z trzech dla mnie najlepszy był x3. Może dlatego, że line 6 jest dla mnie bardziej intuicyjne przez xt i więcej byłem w stanie się pobawić. Brzmieniowo zależy od upodobań ale myślę, że są na podobnym poziomie jakościowym. Na każdym ukręcisz tyle brzmień, że nie ogarniesz ;)

Boss ME70 odpada, bo nie spełnia Twojego 1-szego założenia - nagrywanie przez USB.
Mam ten sprzęcik, ale nie ma on możliwości nagrywania przez USB, tylko liniowo... ;P

To jedno z głowy. Z tego co czytałem to x3 odpada przy HD300, podobno to jak porównywać line6 spider III i IV. A jak gt się sprawuje?

Cala seria podow hd jest na serio wysokim poziomie i godna polecenia, jakbym kupowal multi to cos z tego, ew klasyczna nerke ze sterownikiem.