Elo.
Misfits - pioner horror punku, jeden z moich ulubionych zespołów.
Osobiście uwielbiam erę z Danzigiem i Gravesem, moja ulubiona płyta to "American Psycho".
Mają prze zajebisty imidż, szczególnie Graves, te jego umalowanie i włosy - cudo, zazdroszczę też mu kości policzkowych - bardzo mi się podobają :D