Marshall MG30DFX

Witam mam dosyć głupi problem otóż jestem początkującym gitarzystą i w ogóle nie wiem jak uzywać Digital FX.Są to efekty i jestem taki tępy że nie umiem z nich skorzystać,kręce gałkami i nic.Czyżby mi nie działały?Czy coś innego trzeba zrobić?Proszę o wyrozumiałość.

A tych efektów czasem nie włącza się z footswitcha?

30 nie ma Fs'a nawet. jak masz fx level na max to brzmienie się wcale nie zmienia ? Możliwe ze uklad jest spalony, u mnie smigalo milo ;)

Dałem fx level na maxa i nic,w takim wypadku pewnie spalony układ i trzeba do lutnika.Wiecie może ile kosztuje przegląd wzmacniacza,wymiana potencjometrów czy naprawa takich spalonych układów?

Nie lutnika a elektronika. Lutnik zajmuje się instrumentami nie resztą sprzętu.

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2

Kupiłem takiego samego z tym samym problemem- niedziałające efekty. Facet napisał to w ogłoszeniu, więc nie nastawiłem się na nie, ale po tygodniu używania ALLELUJA cud, efekty działają! Wszystko śmiga, gra i buczy :D co prawda nie zawsze zaskakuje od razu, czasem po 3-5 sekundach od ustawienia efektu, ale działa. Pytałem się w sklepie muzycznym co do nie działania efektów, w moim piecyku i otrzymałem odpowiedź: "To wina potencjometrów, częsta usterka w tym modelu Marshall'a". Więc możliwe, że faktycznie coś nie łączyło i potrzebna będzie tylko wymiana gałek. Pozdro :)


P.S- Moim zdaniem, nawet na początkującego gitarzystę, wbudowany w nim overdrive nie przypadnie Ci do gustu ;) (sądzę na własnych obserwacjach, ale nie przejmuj się tą opinią, mam dopiero 14 lat i jestem przyzwyczajony do typowego distortion'a, a swojego MG30DFX dopalam Boss'em DS-1)

Włącza się po chwili bo jest to układ cyfrowy.

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2