Line 6 POD Studio GX vs M-Audio Fast Track II

Co do różnicy z wykorzystaniem różnego rodzaju nagłośnienia: power amp, monitory, przewidują to ustawienia ''nerki'' POD Studio GX to nie procesor to tylko i aż interfejs z konwerterami AD/DA, całość brzmienia idzie przez soft w przypadku POD XT przez wbudowany procesor. W jednym i drugim zagra ta sama symulacja z naciskiem na tak samo:) wykorzystując jedynie inny hardware.

Eh...

Ale spoko taka mała wymiana zdań, bez spiny:) Nie jestem uprzedzony do Line 6, może kiedyś będzie podejście nr. 2 do POD HD, bo narazie zaskoczyłem się że ludzie potrafią wydać na to ponad 2k, genialny marketing L6 :) (zaraz pewnie mnie ukamienują)

W żadnym razie się nie obrażam czy coś ;-) Że marketing tej firmy jest świetny to potwierdzam. Tak jak napisałem kilka razy wcześniej - efektu podłogowego czy pieca tej firmy bym nie kupił. Interfejsy same z siebie też wcale jakimś wyczynem nie są. POD Farm lubię i mi odpowiada, ale też nie uważam by był to jedyny i słuszny program (co nie zmienia faktu, że dla mnie i do moich zastosowań jest póki co najlepszy).

Z GX'a jestem zadowolony i w 101% usatysfakcjonowany, ale znowu zwracam uwagę na to, do czego i w jakich okolicznościach to urządzenie kupiłem (jako zamiennik pieca do gry w domu + nagrywania pomysłów jako bonus, za ~300zł nowe z gwarancją - wtedy lepszego "dealu" zrobić nie mogłem. Teraz za ~450zł są inne, ciekawe opcje i wcale nie twierdzę, że gorsze. Zależy co, dla kogo i do jakich zastosowań. A swojego GX'a sądzę, że bez problemu sprzedałbym używanego za ~350zł, czyli za więcej niż kupiłem nowy. Jak nie - to za 300zł i wyszedłbym "na zero". I niewykluczone, że kiedyś to nastąpi :-) )