Witam, mam zamiar kupić lampę 15-30w (head + kolumna lub combo) w granicach 1000zł.
- co gram - swoje kawałki więc ciężko określić dokładnie, coś w stylu rocka, bluesa i funku. No i ubóstwiam Johna Frusciante :)
- co mam - taniego chińskiego tranzystora, blee
- co mam (gitara) - Greco Stratocaster '79, 3 single
- ile mam (na piec) - około 1000zł
- do czego to w ogóle ma być - próby i mniejsze koncerty (300os)
- jak chciałbym, żeby brzmiał - świetnie, na pewno sporo midów, grubo i mięsiście
Zastanwiałem się nad Laneyem Cub12(nówką, innych nie ma), Ibanezem TSA15h+kolumna z greebackiem oraz Peaveyem Valvekingiem 112. Jeśli macie jakieś inne propozycje to proszę także o linki. Z góry dzięki za pomoc :D