Koło kwintowe to super sprawa. Zacznę od tego, że je tu wkleję, bo to fajna grafika:
O teorii i znakach już wilq napisał, ale ja to trochę uzupełnię. Zacznijmy od tego, jak rozumieć znaki przykluczowe, bo to, przypuszczam, kuleje u czytelników forum. Polecam zapoznanie się z tymi linkami:
http://guitarzone.org/ricci/lessons/html/id24.html
http://guitarzone.org/ricci/lessons/html/id25.html
Pomijam umiejętność czytania nut, bo to podstawa (niekoniecznie trzeba umieć grać z nut
a vista, ale warto chociaż kumać ten zapis).
edit:
Muzyka neoklasyczna to próba ogłupienia słuchacza; wmówienia mu, że to, co słyszy, to muzyka klasyczna. Generalnie jest ona dość prosta w tworzeniu. Opiera się ona na progresjach akordów.
Typowe progresje to:
V-i w gamach mollowej harmonicznej i eolskiej (mollowej naturalnej),
iv V IV III w skali durowej,
i (b)VII VI V w mollowej naturalnej.
Używa się też przejść po kole kwartowym (o czym pisał wilq).
Inna rzecz to przejścia między centrami tonalnymi gam wg schematu: mollowa naturalna - mollowa harmoniczna, lub frygijska - frygijska dominantowa. Rzadziej stosuje się przejście z gamy durowej na mollową melodyczną lub z doryckiej na mollową melodyczną.
Osiąga się to glównie przez zmianę akordu v na V, a w wypadku skali frygijskiej przechodzącą w kierunku frygijskiej dominantowej przez zmianę vii na VII. Przy zmianie durowej na mollową najzwyczajniej obniża się tercję.
To, czego użyłem wyżej, to zapis rzymski akordów na stopniach gamy.
Dla gamy C-dur na przykład akord C-dur oznaczymy jako I (duże "jeden"), a G-dur jako "V" (duże "pięć"). A-moll z kolei będzie w tym przykładzie małą szóstką (vi). To, co zapisuje się po symbolu rzymskim to po prostu rodzaj akordu. Jeślibyśmy wymyślili, że napiszemy vi7, to dla gamy C-dur oznaczałoby to Am7.
Wszystkie takie zależności opierają się na tym, że akord, którego podstawa oddalona jest o kwintę od podstawy akordu z pierwszego stopnia skali (np. G-dur dla gamy C-dur), jest w tej gamie dominantą, a jak wiadomo jest to bardzo aktywny muzycznie składnik.
Na końcu opiszę, jak można wykorzystać koło kwintowe do ogrania fajnej, popularnej, jazzowej progresji II-V-I, a konkretniej IIm7, V7, Imaj7 w durowej gamie i IIø, V7, Im w mollowej harmonicznej.
Zobaczmy.
Wypiszmy sobie te progresje po kolei od C, wg koła kwintowego (najpierw durowe):
1. Dm7 - G7 - Cmaj7
2. Am7 - D7 - Gmaj7
3. Em7 - A7 - Dmaj7
4. Hm7 - E7 - Amaj7
5. F#m7 - H7 - Emaj7
6. C#m7 - F#7 - Hmaj7
7a. G#m7 - C#7 - F#maj7, to samo co:
7b. Abm7 - Db7 - Gbmaj7
8. Ebm7 - Ab7 - Dbmaj7
9. Bm7 - Eb7 - Abmaj7
10. Fm7 - B7 - Ebmaj7
11. Cm7 - F7 - Bmaj7
12. Gm7 - C7 - Fmaj7
A teraz progresje mollowe (dopiszmy sobie jeszcze septymkę do pierwszego stopnia):
1. Dø - G7 - Cm7
2. Aø - D7 - Gm7
3. Eø - A7 - Dm7
4. Hø - E7 - Am7
5. F#ø - H7 - Em7
6. C#ø - F#7 - Hm7
7a. G#ø - C#7 - F#m7
7b. Abø - Db7 - Gbm7
8. Ebø - Ab7 - Dbm7
9. Bø - Eb7 - Abm7
10. Fø - B7 - Ebm7
11. Cø - F7 - Bm7
12. Gø - C7 - Fm7
Widać związek np. 3 pozycji drugiej listy z 1szą pozycją pierwszej listy (wspólny akord Dm7)?
No to ograjmy!
Gramy tak (każdy akord po takcie) - Eø - A7 - Dm7 - Dm7 - G7 - Cmaj7, przechodząc z gamy D-moll na C-dur. Żeby zapętlić nasze ćwiczenie, musimy jeszcze przejść z Cmaj7 na Hø. (Patrz - lista wyżej) Jak? Normalnie

Oczywiście, będzie pewne wrażenie dysonansu, ale minimalne, w jazzie dopuszczalne, poza tym od razu niwelowane w następnym takcie rozpoczynającą się progresją w innej tonacji. Nie chciałbym tu wprowadzać akordów przejściowych (choć można), bo nie chcę zaciemniać ćwiczenia
Czyli po naszym Cmaj7 gramy dalej: Hø - E7 - Am7 - Am7 - D7 - Gmaj7. Potem znowu przechodzimy dalej - F#ø - H7 - Em7 - Em7 - A7 - Dmaj7. I tak dalej. Kumacie?
Oto midik. Nie przez wszystkie tonacje, bo mi się nie chciało pisać, ale od Eø do Dmaj7, tak jak napisałem wyżej:
251.mid
251.gp4
To są same akordy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by je czymś ubarwić, coś dodać, wzbogacić...
Jak czegoś nie kumacie, to piszcie
