Jakie najtańsze elektroakustyki, choć wiem, że nie tanie, umożliwiające grę perkusyjną polecacie do fingerstyle?
Ile trzeba wydać aby w ogóle zacząć coś takiego grać i mieć "elektryfikację"?
-
RockerBlues
- Posty: 49
- Rejestracja: 14-03-2013 17:57
Nie ile trzeba wydac tylko ile trzeba lat nauki ;) by fajnie "pukało" elektronika musi bazować na mikrofonie, piezo nie ściągnie ci tego. Albo zwykly akustyk nagraj przez zewnętrzny mic i daj reverb. Naoglądałeś sie emmanuela ze cie wzięło :D?
Tytuł made my day.. ^^
Jak kolega wyżej wspomniał, potrzeba mikrofonu, bo ani piezo, ani przystawka elektromagnetyczna nie da takiego efektu.
Jeśli chodzi o cenę elektroakustyków to poniżej 1000 zł nie warto się bawić w elektronikę, bo dostaniesz, albo lipne pudło, albo lipną elektronikę, a najgorzej jak wszystko na raz :)
Jeśli masz mały budżet, a chcesz na razie kupić gitarę do nauki, a nie do nagrywania to zrezygnuj z elektroniki i wydaj jak najwięcej na same pudło, a efekt uderzania w korpus będzie słyszalny nawet bez elektroniki.
A do nagrywania akustyka i tak najlepszy mikrofon zewnętrzny jak również wspomniał kolega wyżej, więc warto wziąć to do serca, poczytać jeszcze co nieco w internecie i przemyśleć wszystko przez zakupami.
Pozdrawiam!
Jak kolega wyżej wspomniał, potrzeba mikrofonu, bo ani piezo, ani przystawka elektromagnetyczna nie da takiego efektu.
Jeśli chodzi o cenę elektroakustyków to poniżej 1000 zł nie warto się bawić w elektronikę, bo dostaniesz, albo lipne pudło, albo lipną elektronikę, a najgorzej jak wszystko na raz :)
Jeśli masz mały budżet, a chcesz na razie kupić gitarę do nauki, a nie do nagrywania to zrezygnuj z elektroniki i wydaj jak najwięcej na same pudło, a efekt uderzania w korpus będzie słyszalny nawet bez elektroniki.
A do nagrywania akustyka i tak najlepszy mikrofon zewnętrzny jak również wspomniał kolega wyżej, więc warto wziąć to do serca, poczytać jeszcze co nieco w internecie i przemyśleć wszystko przez zakupami.
Pozdrawiam!
Dowina D111 LEPrzez przypadek kupiłem elektroklasyka. Miałem zamiar kupić klasyka ale ponieważ trafiłem w fajnej cenie leżak magazynowy przepięknej gitarki z elektryfikacją to go kupiłem. Wiem, że piezo nie zbiera stukanka ( hahaah). Moja gitarka ma preamp z wejściem na dodatkowy mikrofon. Pisałem w innym wątku.Ale nie znalazłem sklepu gdzie taki mic można byłoby przetestować. W stanach kosztuje ok. 50 $ plus przesyłka jeśli znalazłaby się taka opcja czyli jakieś 200-250 zeta. Do przełknięcia pod warunkiem, że się sprawdzi ;-)
Podłączyłem mikrofon od sluchawek do kompa i działa ale za wąskie pasmo ma. Tylko średnicę zbiera.
Akustyka rozważam czysto teoretycznie bo lubię się wcześniej przygotować do tematu chociaż nauczyć to się tego raczej dobrze nie nauczę .... za późno zaczynam ... nie myślę o godzinie ;-)
A co do fascynacji to Tommy oczywiście gra rewelacyjnie ale ja lubię mniej pokazową grę jak np. Kelly Valleau :)
Podłączyłem mikrofon od sluchawek do kompa i działa ale za wąskie pasmo ma. Tylko średnicę zbiera.
Akustyka rozważam czysto teoretycznie bo lubię się wcześniej przygotować do tematu chociaż nauczyć to się tego raczej dobrze nie nauczę .... za późno zaczynam ... nie myślę o godzinie ;-)
A co do fascynacji to Tommy oczywiście gra rewelacyjnie ale ja lubię mniej pokazową grę jak np. Kelly Valleau :)
Kelly valleau świetnie gra, na tej klasycznej, i można u niego zaopłacić i lekcje wziąć, fragmenty zajawką można znaleźć i powolutku fraza za frazą pokazuje jak to zagrać co gra na YT. On świetnie gra. Jak zresztą cały Candyrat.
Na stuk puk to jednak w dużej mierze chyba, a niewiele wqiem jeszcze na ten temat, ale chyba gra rolę ustawienie gitary. Jedna z moich gitar, Crafter za 1300, po kilku ustawianiach na spokojnie, delikatrnym poprawianiu, już stuk puk wychodzi. A za drogie struny mam żebym teraz wywalił, ale już mam na oku coś co czują ze będzie lepsze i już wtedy stuk puk będzie na całego.
Powiem więcej. Mam też Epiphona za 400 zł. I już po ustawianiach tez jest stuk puk trochę. Nie tak jak w Crafterze, ale jest. Jak na razie to wiem że ustawić trzeba i to dobrze ustawić.
Natomiast co do Dowiny to mimo że ina brzmiała idealnie, to chyba nie była jeszcze ustawiana tak na spokojnie, indywidualnie. Po takich ustawieniacg to ona bęzie tak grać jak na Candyrat mają. Bo chyba jeszcze była akcja za wysoko. Poza tym w sklepie są przeważnie nisko strojone gitary. Wiem że jak kupię to po tygodniu dwóch jack sobi to oswoję się z nią i wyreguluję to będzie super.
Na stuk puk to jednak w dużej mierze chyba, a niewiele wqiem jeszcze na ten temat, ale chyba gra rolę ustawienie gitary. Jedna z moich gitar, Crafter za 1300, po kilku ustawianiach na spokojnie, delikatrnym poprawianiu, już stuk puk wychodzi. A za drogie struny mam żebym teraz wywalił, ale już mam na oku coś co czują ze będzie lepsze i już wtedy stuk puk będzie na całego.
Powiem więcej. Mam też Epiphona za 400 zł. I już po ustawianiach tez jest stuk puk trochę. Nie tak jak w Crafterze, ale jest. Jak na razie to wiem że ustawić trzeba i to dobrze ustawić.
Natomiast co do Dowiny to mimo że ina brzmiała idealnie, to chyba nie była jeszcze ustawiana tak na spokojnie, indywidualnie. Po takich ustawieniacg to ona bęzie tak grać jak na Candyrat mają. Bo chyba jeszcze była akcja za wysoko. Poza tym w sklepie są przeważnie nisko strojone gitary. Wiem że jak kupię to po tygodniu dwóch jack sobi to oswoję się z nią i wyreguluję to będzie super.
Ale chodziło mi o to, żeby stukanie się nagłaśniało. Niestety DOWINY mają fishmana (hahah niestety napisałem?) z piezo pod mostkiem więc stukanie odpada... no chyba,że w mostek albo bardzo blisko niego ;-)
Ty piszesz o ustawieniach gitary bez elektryfikacji jak rozumiem?
Ty piszesz o ustawieniach gitary bez elektryfikacji jak rozumiem?
Tak, o ustawieniu gryfu przede wszystkim. A tutaj, oczywiście to kosztuje, ale zewnętrzne przetworniki do akustyka są świetne. Takie w otwór rezonansowy wstawiane silngle czy humby, czy też mikrofony instrumentalne. I wtedy taka dowina by grała super. sam się zastanawiam żeby takie coś sobie sprawić. W otwór z jednej strony singla a z drugiej Humba. Ale to kasy kosztuje.
