Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Ponieważ od pewnego czasu utknąłem trochę w miejscu postanowiłem zajrzeć na forum i zapytać was o rady odnośnie urozmaicenia gry akordowej na gitarze akustycznej. Mam już dosyć grania akordów ogniskowych i chciałbym aby mój akompaniament brzmiał bardziej ciekawie za równo pod względem rytmicznym jak i melodycznym. Jeśli macie jakieś patenty, ćwiczenia rady chętnie ich wysłucham i będę bardzo wdzięczny za wskazówki. Myślę że podstawy mam już ogarnięte w pełni jeśli chodzi o łapanie akordów otwartych, barowych , septymowych i podstawowe rytmy jak i skale: pentatoniczna molowa, durowa, bluesowa, durowa jońska, molowa eolska. Nie chodzi o to że czymś się chwale bo tak naprawdę nie ma czym. Gram już 3,5 roku więc myślę ze już najwyższy czas opuścić podstawy i zająć się czymś bardziej ambitnym.