Aoi
Posty: 41
Rejestracja: 18-11-2012 11:12

03-01-2013 20:47

Mam takie pytanie moze i głupie. Ale czy mozna łączyć elementy gitar z róznych firm ?
Np podoba mi sie korpus z Ibanez Jam i gryf z Jackosona . Do tego jescze przetworniki z Epiphone , lub fendera .
I jakiś mostek z Yamahy . Można tak lączyć elementy ?

MagnusArias
Posty: 143
Rejestracja: 09-08-2011 10:01

03-01-2013 21:06

Można. Jeden z userów na froum wziął korpus od Tokaia i gryf od Presto, a przystawki od Muzy.

Awatar użytkownika
Cyssiek
Posty: 944
Rejestracja: 22-07-2009 13:14

06-01-2013 13:11

Tylko wiesz, wypadało by żeby się menzura zgadzała ;)
Fender Stratocaster Korea '92, Peavey JF1EX, basik Stagg, Alesis iO|2, T.Bone SC450, Shure SM58, CME M-Key

Awatar użytkownika
marcowyzajac
Posty: 1760
Rejestracja: 17-04-2013 20:35

26-06-2013 16:30

menzura, ale przede wszystkim wymiary. jeśłi stopa gryfu jacksońskiego jest za duża do gniazda ibaneza to jeszcze pół biedy- dopiłować można zawsze. problem się zaczyna kiedy stopa gryfu jest za mała. można kombinoawć z drewnianymi implantami, plastikowymi nakladkami czy inne pomysły, ale trzeba się liczyc wtedy z tym, że nie będzie najlepiej.
ale jeśli wymiary się zgadzają, możesz bez obaw łączyć najlepsze części z różnych firm, dopasowywać i bawić się.. przyjemnej zabawy ;)
Obrazek
Новый скин форум- трагедия!!!

NickOver
Posty: 27
Rejestracja: 22-08-2012 22:11

15-10-2013 18:02

A co z menzurą? Bo tyle co czytałem to, że nie można wsadzić gryf od jacksona do korpusu np. z fendera bo podobno nie będzie stroić.

acoto
Posty: 1085
Rejestracja: 12-06-2013 12:27

15-10-2013 19:48

Wachlować można ale rozsądnie .Nie byle co do byle czego. Wszystko wcześniej trzeba pomierzyć i sprawdzić czy się nada.
[color=#00BFBF]sprzedam/zamienię: , Vantage Avenger 310 (SD invader)[color=#00BFBF][/color]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

17-10-2013 10:52

slusznie prawicie, swego czasu kupilem na przyslowiowa pale korpus i gryf nie wiedzac, ze
korpus byl od 22-progowej gitary, gryf jak zwykle u mnie musial miec 24 progi, no i niezle sie napocilem przy przeprowadzce mostka i podpilowywaniu gryfu i kieszeni...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Lutnicy”