Ziomek64 pisze:Tak jak w tytule jak je podwyższyć bo mi chyba tykają o progi i świszczy. Co moge dokręcić , odkręcić itd. Naprawdę jestem zielony ;p Wiem ze chyba przy mostku cos ale pisać bo nie wiem ;p
yy, masz na myśli, że jest za niska akcja strun i brzęczy o progi i nie wiesz jak to zniwelować, tak?
To może zdałoby się jeszcze napisać jaki masz mostek? ;) Jeśli jesteś początkującym, to podejrzewam, że stały. Wygląda on mniej więcej tak:
W skrócie: to od niego zależy wysokość strun. Masz tam zazwyczaj dwie śrubki. Kręcisz, kręcisz (tak, śrubokrętem), patrzysz, że mostek się podnosi, patrzysz czy już nie zahacza, jeśli nie, no to okej. Możesz zrobić tak, żeby mostek był pod kątem - struny wiolinowe (te cieńsze) będą wtedy niżej, a basowe, które częściej brzęczą - wyżej.
Ogólnie poczytaj sobie na przykład to: http://www.epiphone.pl/index.php/stroje ... ad-progami bo google nie boli :) Jeśli coś źle zrozumiałem w temacie, to z góry przepraszam. Jeżeli masz jednak mostek ruchomy (tremolo, FR) i nie poradzisz sobie z podwyższaniem go na podstawie linku, który Ci przesłałem, wtedy wracaj po pomoc na forum.
Cóż, z mostkiem ruchomym Ci niestety nie pomogę, bo nie mam doświadczenia i aby nie wprowadzić Cię w błąd, ale... to naprawdę jest proste :) Z samymi śrubami... a spróbuj kręcić jedną i drugą, co Ci szkodzi zobaczyć. Nie znam się na tym do końca, zaraz mogę dostać ostrzeżonko od kogoś z forum za takie rady, ale sam bym tak zrobił... Masz u siebie tremolo czy coś na wzór Floyda, bo nadal nie wiem? No i najlepiej w ogóle napisz model swej gitary. Ogólnie rzecz biorąc - masz już wszystko inne wyregulowane? Zapomniałem o to spytać, a mam tu na myśli krzywiznę gryfu, menzurę itd.
Znalazłem jeszcze ---> takie coś
Poszperaj trochę na forum, bo to podstawy. Jeśli jeszcze nie wyregulowałeś reszty, to zrób to, a mostek podnieś na samym końcu. Może pomoże Ci ktoś, kto zna się na tym lepiej niż ja, bo nie mam doświadczenia, sorry, jeśli gdzieś mijam się z prawdą.
Znalazłem jeszcze ---> takie coś
Poszperaj trochę na forum, bo to podstawy. Jeśli jeszcze nie wyregulowałeś reszty, to zrób to, a mostek podnieś na samym końcu. Może pomoże Ci ktoś, kto zna się na tym lepiej niż ja, bo nie mam doświadczenia, sorry, jeśli gdzieś mijam się z prawdą.
Kolega ma vintage tremolo z tego co zrozumiałem. Struny podnosi się tymi "małymi między którymi są struny".
Musisz użyć odpowiedniego klucza, imbus 1,5mm bodajże. Ja używam śrubokręta do śrubek Nokii, pasuje idealnie. Przed podnoszeniem poluzuj struny o jakiś ton, może półtorej - będzie łatwiej kręcić ;)
Musisz użyć odpowiedniego klucza, imbus 1,5mm bodajże. Ja używam śrubokręta do śrubek Nokii, pasuje idealnie. Przed podnoszeniem poluzuj struny o jakiś ton, może półtorej - będzie łatwiej kręcić ;)
Maison Superstrat|Ibanez RG1570Z|LAG T66D|JCM800 2204 + AVT412A
tremolo, http://img.bazarek.pl/122540/9982/64592 ... cb1353.JPG
Dzisiaj spróbuje, bo teraz czasu nie ma rano ;D
Dzisiaj spróbuje, bo teraz czasu nie ma rano ;D
Ziomek64 pisze:Odświeżam
Nie wyszlo mi coś ;(. Mógłby mi ktoś napisac w jaki sposob rozlegórować tak zeby potem mi się dobrze regulowało? :) No i jak to pokolei robić ;D( regulować)
yy, ROZLEGÓROWAĆ mówisz? ;)
No nie za bardzo zrozumiałem o co Ci chodzi, ale chyba o wcześniejsze poluzowanie strun, tak? Po prostu poluzuj struny kluczami (rozstrajając gitarę) o np. ton, wtedy łatwiej będzie Ci regulować. Poza tym weź sobie znajdź to chociażby na youtube, obejrzyj, a na przyszłość w miarę sensownie buduj zdania, bo trochę się przy Tobie gubię ;)
Ziomek64 pisze:No ja wziąłem narazie wszystko rozluźniłem maksymalnie (klucze i śrubeczki na mostku) Ale jak sie za to zabrac zeby dobrze wychodzilo juz 2 razy robilem i struny sie obijaja oraz są za mocno naciągnięte ;(
Dobra, a wszystko wcześniejsze robiłeś? Całą regulację (oprócz mostka)?
Jaką Ty masz w ogóle gitarę i rozmiar strun? Nie znalazłeś żadnego poradnika w necie ani nic? Może masz jakiego znajomego który by Ci to zrobił i nauczył, albo w ostateczności lutnik, jeśli naprawdę sobie nie dasz rady, ale... powinieneś dać radę.
Opisz dokładniej co Ci nie idzie. Aha, no i nie musisz całkiem rozluźniać strun, raczej o cały ton, półtora.
Poza tym ta regulacja... skoro nic nie pisałeś, to uznałem, że wszystko wyregulowałeś. Szczególnie krzywizna gryfu powinna być prawidłowa. No i uważaj, jeżeli struny są za bardzo naciągnięte, żeby właśnie nie "uszkodziły" gryfu.
U Ciebie podwyższenie akcji struny nie jest jakoś wyjątkowo skomplikowane ;) Każde siodełko w mostku ma po dwie małe śruby imbusowe jeżeli masz za niską akcję strun wystarczy że wyregulujesz każde siodełko kluczem imbusowym ( komplet dostępny w każdym budowlanym) tak by zniwelować "brzęczenie"
Maly Refresh
W muzycznym dalem gosciowi i mi zregulował wysokość , lecz polecił mi udanie się do lutnika ;( Co mogę powiedzieć: Jak gram normalnie, bez chwytów brzęczenia nie ma, jak coś chwytam to obija o progi i dżwięk za długi nie jest. Ile by kosztowala diagnoza przez lutnika, chyba ze sam moge cos w domu ;). Ile by cos takiego kosztowalo diagnoza, ewentualna naprawa. Bo chyba tutaj dochodzi krzywizna gryfu i pręty regulacyjne z tego co JA wiem ;(
W muzycznym dalem gosciowi i mi zregulował wysokość , lecz polecił mi udanie się do lutnika ;( Co mogę powiedzieć: Jak gram normalnie, bez chwytów brzęczenia nie ma, jak coś chwytam to obija o progi i dżwięk za długi nie jest. Ile by kosztowala diagnoza przez lutnika, chyba ze sam moge cos w domu ;). Ile by cos takiego kosztowalo diagnoza, ewentualna naprawa. Bo chyba tutaj dochodzi krzywizna gryfu i pręty regulacyjne z tego co JA wiem ;(
Powiedz skąd jesteś bo każdy lutnik ma inną cenę za swoje usługi. Jeżeli chodzi o akcję strun, ustawienie menzury i regulację krzywizny gryfu możesz to spokojnie zrobić sam. Nawet jak dobrze przeszukasz forum znajdziesz wszystkie odpowiedzi i porady jak wyregulować gitarę
