Najwybitniejszy zespół heavymetalowy w historii, jedynie Black Sabbath może się z nimi równać, chociaż Black Sabbath zaczynali wcześniej i mimo wszystko zawsze grali lżej niż Maiden, bardziej w kierunku muzyki rockowej, niż metalowej.
Z ręką na sercu można powiedzieć - zespół posiadający najbardziej charakterystycznego basistę w historii heavy metalu. Żaden nie wykształcił nigdy tak bardzo rozpoznawalnego stylu jak Harris. Poza tym Harris jest też najbardziej konkretnym liderem - zawsze ambitny, zawsze dawał z siebie 100%, nigdy nie pozwalał na burdel w szeregach grupy. Jeśli ktoś wyczyniał cokolwiek sprzecznego z interesem przyszłości zespołu - won (oczywiście ostatnim wyrzuconym na tych warunkach był Clive Burr).
Bruce - nie każdy lubi jego wokal, ja nie uważam, że jest wybitny, ale na pewno bardzo dobry technicznie i podoba mi się, szczególnie na Somewhere in Time.
Gitarzyści wzorowi, harmonie gitarowe, partie solowe i rytmiczne zawsze na bardzo wysokim poziomie.
Dobre teksty, żadnych przykuwających uwagę szatanów / rzewnych piosenek o miłości. zwykle oparte na rewelacyjnych książkach, filmach lub postaciach.
Zapytany o ulubiony zespół, zawsze odpowiadam Iron Maiden. Nawet jeśli wszystkie 15 płyt mam przesłuchane setki razy i znam je na pamięć, dostarczyli mi ogromnej ilości niesamowitych wrażeń, na ich utworach nauczyłem się grać na gitarze i tak dalej.
A jeśli ktoś jeszcze nie zna Maiden i chce się zapoznać, to niech się zapozna z
najlepszym utworem w historii heavy metalu.http://www.youtube.com/watch?v=7vP2hFFV57EJa metalu słucham już teraz bardzo oszczędnie, preferuję inne brzmienia, ale Maiden darzę największym szacunkiem od początku do końca.