sylwek42
Posty: 14
Rejestracja: 03-09-2011 08:18

09-09-2012 11:24

witam,
mam pytanie czy moglbym mi ktos polecic jakas ciekawa skale lub cos w tym stylu, bo nie znam sie dokladnie ktorą moglbym wykorzystac w improwizacji do piosenek takich zwyklych ogniskowych i zeby robilo to wrazenie?
Wiadomo ze 99% fajnego brzmienia zalezy od grania po prostu, od poruszania sie po dzwiekach ale jesli istnieje jakas ciekawa skala lub cos innego ale co tez opiera sie jakby na skali to prosilbym o podanie nazwy, czy linku z kad moglbym sie nauczyc tego.
Na chwile obecna znam skale (5 skal) i pentatonike i puki co po nich grałem i spoko brzmi i jesli sie ciekawie pouklada dzwieku to robi rowniez wrazenie jak najbardziej, ale jesli istnieje cos ciekawego jakis uklad dzwiekow ktory jest jakis jak najbardziej odpowiedni do improwizowania po takich raczej ogniskowych pioosenkach to prosze o pomoc, z gory dzieki

Awatar użytkownika
Blisher
Posty: 139
Rejestracja: 08-05-2011 17:05

09-09-2012 17:08

Jaka to skala (lub też 5 skal) które znasz?

sylwek42
Posty: 14
Rejestracja: 03-09-2011 08:18

09-09-2012 17:46

hmm chyba modalne - skale modalne ale nie jestem pewnien, nie wiem jak sie nazywaja ale wiem ze jest ich 5 i sie lacza ladnie i tak ze na calym gryfie mozna grac do danej tonacji i wszystkie mozliwe dzwieki pasujace sa w niej i jest ich tylko 5. wiec jesli zrozumiales to moze rozkminisz sobie co to za skale moga byc :)

Awatar użytkownika
mikel1994
Posty: 15
Rejestracja: 26-08-2011 12:15

09-09-2012 20:49

Ja bym Ci radził ogarnięcie podstaw harmonii od samego początku. Zanim jednak, to zainstaluj jakąś nową przeglądarkę i włącz funkcję poprawiania błędów, bo oczy bolą.

Od początku - najfajniejszą skalą którą możemy Ci polecić jest pentatonika, ale niestety obawiam się że nie wiesz do końca jak jej używać. I postaraj się zrozumieć czym są skale modalne, bo to na pewno nie to, o czym piszesz.
Przepraszam za wszystkie błędy w powyższym tekście, jestem tylko człowiekiem.
J&d l80 + T.Burton Greengo + Randall rx75rg2 + Coxx cg-15R

Awatar użytkownika
Barn
Posty: 4
Rejestracja: 21-11-2011 14:28

10-09-2012 12:51

sylwek42 pisze:hmm chyba modalne - skale modalne ale nie jestem pewnien, nie wiem jak sie nazywaja ale wiem ze jest ich 5 i sie lacza ladnie i tak ze na calym gryfie mozna grac do danej tonacji i wszystkie mozliwe dzwieki pasujace sa w niej i jest ich tylko 5. wiec jesli zrozumiales to moze rozkminisz sobie co to za skale moga byc :)



Mylisz pojęcia. Nauczyłeś się prawdopobnie 5 schematów, które służą do łatwiejszego zapamiętywania dźwięków skali pentatonicznej.

Możesz teraz spróbować nauczyć się 7 schematów do skali durowej powiedzmy. Kolejnym krokiem jest nauczenie się dźwięków na gryfie, tak żebyś nie patrzył na puste struny tylko na konkretnie określone dźwięki na progach. A następnym czytanie, wyszukiwanie ćwiczeń, praktyka i rozwój.
Obrazek Obrazek
Yamaha EG112 + Mustang III

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

10-09-2012 13:09

Barn pisze:Możesz teraz spróbować nauczyć się 7 schematów do skali durowej powiedzmy.

A po co komplikować sobie sprawę ucząc się siedmiu superpozycji, skoro można to ogarnąć pięcioma?

Obrazek

No, chyba że komuś koniecznie zależy na tym, aby za wszelką cenę grać po trzy tony na każdej strunie, wówczas potrzeba siedmiu superpozycji.

Tyle, że superpozycje "3 notes per string" dość mocno na siebie zachodzą na gryfie. Wersja CAGED z pięcioma superpozycjami działa dokładnie tak samo jak superpozycje pentatoniki - kolejna zaczyna się tam, gdzie kończy poprzednia. Moim zdaniem to jest dużo łatwiejsze do ogarnięcia.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

sylwek42
Posty: 14
Rejestracja: 03-09-2011 08:18

10-09-2012 14:05

dzięki Wam! :)
a co do tego postu tam wyżej to juz nie wymądrzaj się tak bardzo, to nie jest forum dotyczące pisowni, czy poprawnego wypowiadania się - chodzi i gitare i wszystko z nią związane...
Znam duzo skal itp tylko nie mam pojecia jak sie nazywaja bo uczę się prywatnie u nauczycieli podaja jakis schemat skale czy jak zwał tak zwał tłumaczą jak uzywac i nie mam problemu- rozumiem wszystko lecz sama nazwa dla mnie nie jest wazna jak i cala wieksza teoria, nuty czy tym podobne, bo wystarczy znac wlasnie najwazniejsze sprawy zwiazane z gitara - pisze "sprawy" ale mam oczywiscie na mysli te skale pentatoniki czy inne tego typu ale nie bede sie wymądrzał bo nie znam sie na tych nazwach.
A co do pentatoniki to znam i wiem jak uzywac, ale to bardziej moim zdaniem do blusa pasuje tym bardziej ze jak skala blusowa (znam nazwe :D ) rozni sie tylko jednym dzwiekiem wiec... wiadomo ze jak fajnie zaaranżuję to będzie pięknie pasowac, ale chodzi mi o to zeby poruszac sie po jakims schemacie (czy jak zwał tak zwał) ktory bedzie od razu fajne wrażenie robil :)

A co do tego postu też tam gdzieś u góry to tak przypomniało mi się to jest 5 schematów :)
Dzięki :)

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

10-09-2012 19:02

kavoo pisze:
Barn pisze:Możesz teraz spróbować nauczyć się 7 schematów do skali durowej powiedzmy.

A po co komplikować sobie sprawę ucząc się siedmiu superpozycji, skoro można to ogarnąć pięcioma?

Obrazek

No, chyba że komuś koniecznie zależy na tym, aby za wszelką cenę grać po trzy tony na każdej strunie, wówczas potrzeba siedmiu superpozycji.

Tyle, że superpozycje "3 notes per string" dość mocno na siebie zachodzą na gryfie. Wersja CAGED z pięcioma superpozycjami działa dokładnie tak samo jak superpozycje pentatoniki - kolejna zaczyna się tam, gdzie kończy poprzednia. Moim zdaniem to jest dużo łatwiejsze do ogarnięcia.


A ja powiem żę bez sensu. Jak już uczyć się skali to we wszystkich pozycjach na gryfie i po 3 dźwięki na strunę. Jak siądzie to z czasem opuszcza się już te "drabinki" bo i tak zna się próg na gryfie jeśli chodzi o tę skalę. Nauczenie się takie o jakim Ty mówisz jest niepełne.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

10-09-2012 19:22

A niby w czym niepełne?
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

11-09-2012 18:39

Chociażby w tym, że to jest trochę pomieszane i nie tak bardzo schematyczne jak normalne uczenie się po 3 na strunę, ciężej by było wg mnie zapamiętać. No i nie cały gryf jest.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
mikel1994
Posty: 15
Rejestracja: 26-08-2011 12:15

12-09-2012 09:35

Każdy sobie niech gra jak mu wygodnie.

Ja na to patrzę jeszcze inaczej. Na początku wyuczyłem się schematu gamy e-moll, pentatoniki w e, skali bluesowej. Teraz jak chcę ograć którąś z tych skal, to przesuwam schemat całego gryfu. Chociażby przechodząc na gamę d-moll wystarczy, że będę traktował swój 10 próg jak XII w przypadku e-moll. Gamy durowe? Wystarczy pamiętać, że schemat e-moll to g-dur i też da sie wszystko ładnie wykombinować. Skale modalne? Też bez żadnego problemu. Chcąc zagrać kolejną skalę modalną po eolskiej (lokrycką) wystarczy powtórzyć schemat od następnego dźwięku w skali (patrząc na gryfie na strunie np. e), czyli przesunąć schemat o 2 progi w prawo i wszystko gra. Trochę praktyki i nie ma większego problemu z ogarnięciem.
Przepraszam za wszystkie błędy w powyższym tekście, jestem tylko człowiekiem.
J&d l80 + T.Burton Greengo + Randall rx75rg2 + Coxx cg-15R

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

12-09-2012 10:31

Nieznajomy pisze:Chociażby w tym, że to jest trochę pomieszane


No faktycznie, superpozycje w "3 notes per string" w ogóle nie są pomieszane...
Obrazek
W każdej sytuacji co najmniej połowa danej superpozycji jest jednocześnie częścią kolejnej. W systemie CAGED w większości par superpozycji częścią wspólną są tylko ich skrajne tony.

Nieznajomy pisze:No i nie cały gryf jest.

A skąd taki bzdurny wniosek?

mikel1994 pisze:Każdy sobie niech gra jak mu wygodnie.

Ależ oczywiście, że tak. Dokładnie tak samo jak w przypadku trzymania kostki czy ułożenia kciuka na gryfie.

Chodzi mi jedynie o to, że system CAGED jest łatwiejszy do przyswojenia dla nooba, bo jest mniej superpozycji, mają one mniej wspólnych cześci, a przede wszystkim są bezpośrednio powiązane z akordami granymi w tych pozycjach na gryfie.

Co nie zmienia faktu, że superpozycje "3 notes per string" też warto znać, choćby ze względu na ich walory podczas grania legato (na przykład połączone z tappingiem).
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
Barn
Posty: 4
Rejestracja: 21-11-2011 14:28

13-09-2012 09:46

Znam duzo skal itp tylko nie mam pojecia jak sie nazywaja bo uczę się prywatnie u nauczycieli podaja jakis schemat skale czy jak zwał tak zwał tłumaczą jak uzywac i nie mam problemu- rozumiem wszystko lecz sama nazwa dla mnie nie jest wazna jak i cala wieksza teoria, nuty czy tym podobne, bo wystarczy znac wlasnie najwazniejsze sprawy zwiazane z gitara - pisze "sprawy" ale mam oczywiscie na mysli te skale pentatoniki czy inne tego typu ale nie bede sie wymądrzał bo nie znam sie na tych nazwach.


CO JA CZYTAM :)))

Odnośnie 3-notes-per-string i "przesuwania" superpozycji. Superpozycje przydają się w sytuacji kiedy powoli wkraczasz w teorię i poznawanie gryfu. I fakt, bardzo łatwo i przyjemnie gra się przesuwając rękę, w prosty sposób zmieniając skalę jednym ruchem. Ale pamiętaj chemiku młody, nie ominie cię zapamiętanie takiej czy innej gamy. Jeśli będziesz chciał iść dalej w improwizację będziesz po prostu musiał być przez odpowiednią ilość praktyki zaznajomiony z konkretnymi dźwiękami i ich położeniem na gryfie. Nie będzie czasu się zastanawiać, czy ten dźwięk oddalony o 16 progów od poprzedniego leży akurat na superpozycji odpowiedniej dla C.

Do autora postu: być może masz szczęście, że uczysz się prywatnie przy jakimś dobrym nauczycielu. Wymienione przez ciebie najważniejsze sprawy związane z gitarą to, być może ku twojemu zaskoczeniu, nie są Himalaje gitarowe, pentatonika to najwyżej Babia Góra. Więc mam nadzieję, że z biegiem czasu zmienisz swoje podejście do "nut, czy tam podobnych".
Obrazek Obrazek
Yamaha EG112 + Mustang III

sylwek42
Posty: 14
Rejestracja: 03-09-2011 08:18

13-09-2012 16:44

Ja wychodze z tego założenia że największe sławy nie maja pojecia "o nutach i tym podobnych" Zakk Wylde czy np Slash nie ma pojęcia o nutach a robią wspaniala muzyke.
Nuty to dobra opcja dla kogos kto nie radzi sobie z szybkim przyswajaniem wiedzy i nie ma słuchu.

Jak ktos ma słuch to połowa sukcesu druga połowa to wystarzczy zaczerpnąć wiedze np od jakiegos dobrego nauczyciela chocby nawet a nie tracic czas na nuty. Bo w niektorych przypadkach np w moim to to wszystko idzie duzo duzo szybciej pojąć aniżeli z nut.

Wiem to najlepiej z swojego przypadku poniewaz uczylem sie nut np na pianino i jesli oczywiscie czyta sie najtrudniejsze nuty bez pomylek " jak litery" to jest to pomocne tylko w takich sytuacjach ze ktos Ci da i Ty grasz no to to jest plus ale zeby czytac sk0mplikowane formy to trzeba duzo czasu poswiecic i miec predyspozycje itd... ale w moim przypadku np przestalem sie kształcic w kierunku nut i jaka piosenke nie chcialem na pianinie zagrac to ze sluchu wszystko pieknie szło, wiadomo ze potrzebowałem w najtrudniejszych przypadkach godzine czy dwue nawet spedzic zeby tak na spokojnie wszystko wykminic ale jest to o niebo lepsze i przyjemniejsze niz nuty...
Juz nie wspomne o tym co sie robi w szkole muzycznej i do czego to prowadzi... i naczym konczy sie tam edukacja i co potym jest, bo mysle ze to juz wszyscy wiedzą :)

Awatar użytkownika
Barn
Posty: 4
Rejestracja: 21-11-2011 14:28

13-09-2012 19:57

Każdy kolejny Twój post sprawia mi wiele radości :) Nawet nie mam ochoty wysilać się na jakiś komentarz, banan na twarzy po każdym kolejnym zdaniu :) I pewnie nie tylko u mnie. OK, w takim razie widzę, że statek twojej kariery wypłynął z portu, pozostaje tylko pogratulować i czekać na sukcesy :)
Obrazek Obrazek
Yamaha EG112 + Mustang III

sylwek42
Posty: 14
Rejestracja: 03-09-2011 08:18

14-09-2012 17:41

Wiem ze to co pisze moze sie wydac prostackie, i pewnie nie uwierzysz ale nie masz pojecia z kim na temat szkoly muzycznej nut i tego zalozenia o ktorym pisalem wczesniej rozmawiałem.
W samej rodzinie dalszej mam polskim muzykow z znanych polskich zespolow i rozmawialem z nauczycielami rowniez po szkolach muzycznych itd... i kazdy z nich odradzil mi ja , jest to naprawde strata czasu i wiedza bez ktorej nic kompletnie sie nie stanie jesli nie bedziesz wiedzial ale bedziesz umial zagrac bo o to chodzi :)
Chyba ze ktos bardzo chce w klasyke isc i osobiscie chce poznac nuty i cala teorie muzyki.
Jest wielu muzyków po szkołach ktorzy graja w zespolach znanych i maja kase slawe i zabawe ale nie jest ich duzo, a wiekszosc to z zagranicy, w polsce jedni z najbardziej znanych nawet o jedyn z nich rozmawialem ostatnio z nauczycielem skonczyl tam jakas szkole muzyczna tylko ze tam jakos na wysokich bardzo szczeblach jazzu ale sie nie znam wiec nie potrafię okreslic co dokladnie :D i nie gra nigdzie a jest znany jesli sie ktos interesuje ta muzyka bo ja nie bardzo totez nie zapadl mi on w pamieci , po prostu w polsce np jest wielu wielu muzykow dobrych po szkolach itp ale sa nikim w rzeczywistosci :)
A szczegolnie z zagranicy przynajmniej tych co ja znam najwieksze slawy jak wspomnialem juz wczesniej nie maja pojecia o nutach i teori skupili sie na muzyce robia cos pieknego, swojego a nie to co wszyscy wlasnie z szkol itp... bo zeby sie wybic dzis to trzeba cos zrobic nowego ciekawego i swojego, wlasnego szkola muzyczna nie bardzo temu pomaga.... moim zdaniem.
I mam nadzieje ze kiedys jeszcze zdolam to udowodnic :)
Ale w polsce jest duze prawdopodobienstwo ze nie wiec trudno :) ale niewazne :) wiem ze moj tekst nie jest jakis wysublimowany ale nie mam checi go ladnie komponowac itd wiec pisze co pisze i w razie obrazenia kogos uczuc przepraszam :)
To byla moja opinia- ale oparta naprawde wieloma przykladami prawdziwymi. :)

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

14-09-2012 19:25

sylwek42 pisze:A szczegolnie z zagranicy przynajmniej tych co ja znam najwieksze slawy jak wspomnialem juz wczesniej nie maja pojecia o nutach i teori skupili sie na muzyce robia cos pieknego, swojego a nie to co wszyscy wlasnie z szkol itp...

Nooo... choćby taki Kirk Hammett - coś pięknego i wysublimowanego wychodzi mu za każdym razem jak weźmie wiosło do ręki ;-)
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

14-09-2012 20:02

kavoo pisze:
sylwek42 pisze:A szczegolnie z zagranicy przynajmniej tych co ja znam najwieksze slawy jak wspomnialem juz wczesniej nie maja pojecia o nutach i teori skupili sie na muzyce robia cos pieknego, swojego a nie to co wszyscy wlasnie z szkol itp...

Nooo... choćby taki Kirk Hammett - coś pięknego i wysublimowanego wychodzi mu za każdym razem jak weźmie wiosło do ręki ;-)


To jakaś ironia jest ? ^ ^
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

14-09-2012 20:14

Nieznajomy pisze:To jakaś ironia jest ? ^ ^

No way. :)

Słuch i wyobraźnia to jedno, a znajomość teorii to drugie - te rzeczy nie są ze sobą tożsame, więc obie są potrzebne przeciętnemu grajkowi.

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

14-09-2012 20:39

Grzdam pisze:
Nieznajomy pisze:To jakaś ironia jest ? ^ ^

No way. :)


Po tym forum to do końca nie wiem czego się mogę spodziewać czasem :/
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
charlietheunicorn
Posty: 179
Rejestracja: 10-04-2010 01:03

15-09-2012 09:29

sylwek42 pisze:To byla moja opinia- ale oparta naprawde wieloma przykladami prawdziwymi. :)


Jak na razie nie wymieniłeś ani jednego nazwiska, więc gdzie te przykłady?

Boże, co się dzieje z tym społeczeństwem... Żeby publicznie chwalić się swoją ignorancją i dorabiać sobie do tego jakąś teorię.
Pomogłem ? Postaw browara!
last.fm/user/geri1992

Awatar użytkownika
kikan
Moderator
Posty: 821
Rejestracja: 30-11-2009 14:57

15-09-2012 11:12

charlietheunicorn pisze:Jak na razie nie wymieniłeś ani jednego nazwiska, więc gdzie te przykłady?

Boże, co się dzieje z tym społeczeństwem... Żeby publicznie chwalić się swoją ignorancją i dorabiać sobie do tego jakąś teorię.


+10
Orville LP Custom (1998), Telecaster by James Bond (2014), MG Raven II
https://www.facebook.com/atemmusic

panHeartbreaker
Posty: 19
Rejestracja: 25-08-2010 12:40

23-09-2012 20:36

Troche jest beka z goscia...
Skala C dur to podstawa z poszczegolnych stopni tej skali tworzy sie inne skale

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

26-09-2012 19:09

@autor

Wchodzę z buta by zniszczyć Twój świat. Najpierw ten pan:
http://www.youtube.com/watch?v=IimRbaReMyE
1:13 do 1:52 - pogrzebie Twoje "umiejętności"
Skalę Cię bardzo, bardzo ograniczają. Jeśli już musisz się ich uczyć to na CAŁYM gryfie, nie na częściach a całym gryfie.

Ważne są dźwięki akordowe. Ogrywając je.. wróć! Ogrywając dane dźwięki akordowe, akordów znajdujących się w podkładzie zagrasz jak z nut. Nie musisz się uczyć skal aby takie cuś umieć.
Pryma,tercja mała(dla moll)/tercja wielka(dla dur), kwinta i ewentualnie możesz dodać septymę małą. To co dodasz na końcu zależy od Twojego ucha.
Podczas improwizowania bardzo ważna jest kontrola dźwięków akordowych, od czegoś musisz zacząć poza tym tak w zależności od tego które składniki skali będziesz akcentować będzie zmieniał się jej charakter.
To bardzo ważne mieć świadomość tych dźwięków przy bardziej skomplikowanych utworach gdzie są modulacje, wtrącenia modulacyjne i.t.p. tylko kontrola dźwiękó akordowych może sprawić, że nasza improwizacja będzie strawna dla słuchacza a przynajmniej dla tego z mniej wprawnym uchem. Wiem, że zajmuje to sporo czasu ale potem uzupełnienie dźwięków akordowych dźwiękami skalowymi to nie problem a to jaka skala na jakim akordzie to już odrębny temat. Chcesz zacząć grać lepiej, bardziej świadomie to zacznij od kontroli dźwięków akordowych, graj pasaże (czyli nic innego jak granie dźwięków akordowych po kolei).

Naucz się w końcu interwałów to naprawdę proste, a jest to podstawa do zrozumienia budowy skal, akordów i.t.p..
Tak pewnie będzie Ci się teraz wydawało, że to nudne i, że Cię to cofa skoro już płynnie pomykasz po pentatonice i jakichś tam skalach ale nic bardziej mylnego. Gwarantuje Ci, że jak zaczniesz swobodnie budować pasaże dla każdego akordu (również tych bardziej rozbudowanych, powyżej oktawy z alteracjami) to cała reszta stanie się dużo prostsza.

1. Skale można budować na akordzie JEDNAK... nie powinieneś "ogrywać" bezmyślnie tych dźwięków tylko przed zagraniem ich starać się kojarzyć w głowie jak brzmi np tercja mała nad akordem mollowym albo septyma wielka nad akordem durowym.
Wszystko rozbija się o to, żeby wiedzieć jaki efekt da konkretny interwał w konkretnym kontekście harmonicznym.
2.Grać pasaże - ogrywanie pasaży to ogrywanie rozłożonych akordów. Właśnie.. rozłożonych dźwięków z który składa się dany akord.Na tym to polega.
3.wręcz powinieneś ogrywać dźwięki akordowe, prawie zawsze skala dobrana pod akord będzie zawierała w sobie te dźwięki plus inne charakterystyczne dla danej skali. Gdybyś się zagłębił to zobaczył byś, że A eolska, dorycka i frygijska, mają w sobie A, C, E, G. To którą z tych skal zastosujesz zależy od kontekstu, od tego jakie akordy mamy obok. Jeżeli miałbyś Am, Dm, Em, to najbardziej pasującą skalą na akordzie Am będzie A eolska. Jeżeli jednak będziesz miał Am, D7, to już A dorycka a jak Am, Bb to frygijska. To są najprostsze wręcz podręcznikowe przykłady.
4. Dając przykłady z A eolską czy A dorycką miałeś na myśli że akord Am i D7 są zbudowane na dźwiękach które są w tej A doryckiej, tak?
Dobrze kombinujesz, jest to jeden z powodów, A Dorycka ma dźwięk F# który posiada też akord D7 i jest on cholernie ważny bo to jego tercja więc można oba te akordy ograć jedną skalą (Am dorycka posiada te same dźwięki co D miksolidyjska ale nadal pamiętać należy o tym, że zmienia się rola poszczególnych składników, dlatego tak ważna jest kontrola dźwięków akordowych) i jest to najprostszy sposób ale nie trzeba
Ostatnio zmieniony 26-09-2012 19:21 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

26-09-2012 19:19

Cz.2 wiedzy.

Modowie: wybaczcie, że jeden pod drugim ale trochę tego mam do przekazania.
Możesz,autorze, się zdziwić: masz podkład i akordy. Grasz i grasz ale zachodzisz w głowę - na początku Am, ale dlaczego kruca D7 czyli akord D-dur z septymą?!
No bo grasz skale dorycką do akordu Am, natomiast na akordzie D7 to już nie jest skala dorycka tylko miksolidyjska.
To jest proste weźmy wszystkie skale modalne od C
C jońska, akord C, Cmaj7, maj9 i.t.d.
D dorycka Dm , Dm7 i.t.d
E frygijska Em, Em7,
F lidyjska, F, Fmaj7 i.t.d.
G miksolidyjska, G, G7
A eolska, Am, Am7 i.t.d
H lokrycka, Hm7(b5) tak zwany pół zmniejszony.

Oczywiście można by to rozpisać w każdej tonacji ale C jest najłatwiejsza do tłumaczenia. No i teraz gdybyś miał w podkładzie Dm i G7, to z tej rozpiski wynika, że należy Dm ograć dorycką a G7 miksolidyjską które to skale jak wiesz mają te same dźwięki. Teraz jak masz Am i D7 to jest dokładnie taka sama sytuacja tylko w tonacji G (G jońska, A dorycka, H frygijska, C lidyjska, D miksolidyjska, E eolska i F# lokrycka) proste? no proste, od razu odpowiem na pytanie które myślę, że mogło by się pojawić dlaczego F# a nie F. Dlatego, że tonacja Gdur ma jeden krzyżyk i jest to właśnie F#. Skąd wiedzieć ile znaków i jakich ma dana tonacja? odpowiedź to koło kwintowe które trzeba poznać i albo wykłóć (czego nie popieram) albo zrozumieć zasadę (co popieram).
Co z przechodzeniem między kolejnymi akordami? jeżeli ogrywasz podkład dźwiękami akordowymi to musisz te dźwięki zmieniać tak jak zmieniają się akordy. Nie możesz sobie grać po dźwiękach Am kiedy już leci D7, no chyba, ze świadomie zostajesz na jakimś wspólnym dźwięku podczas przejścia, np. C (tercja w Am, septyma w D7) albo A (pryma w Am, kwinta w D7)

Pojmujesz,autorze? W zależności jakie dźwięki wchodzą w skład jakiej skali możesz te skale ograć kilkoma akordami. Proste? Weźmy ten wałkowany system 7 skal w 1 CZYLI C jońska ma takie same dźwięki jak D dorycka i itp. Jeśli siądziesz to zauważysz, że układ dźwięków dla C jońskiej jest taki sam jak dla D doryckiej. Poszukaj innych skal np. G eolska i jakie inne skale mają te same dźwięki.
Mając w głowie dźwięki akordowe i ogrywając je, oczywiście zmyślnie, zaimprowizujesz - gwarantuje Ci to.
Włącz jakiś podkład, usiądź i zagraj. Ale to po tym jak przyswoisz wiedzę którą Ci wyłożyłem.

Powodzenia!

P.S
Slash nie jest wybitnym gitarzystą, tym bardziej Whammet który był najgorszym uczniem Satrianiego. Jest zatrzęsienie dobrych gitarzystów: Satriani, Moore, Santana, Vai, Van Halen, Steve Ray Vaughan, B.B. King... no mnóstwo!

Wróć do „Teoria muzyki”