improwizacja - time i rytm

Witam

Juz poraz kolejny chce podejść do improwiazacji ale mam problem załóżmy ,że mam piosenkę w tonacji C-dur.

Zwrotka leci na funkcjach C a G a refren F G C a , no i teraz chciałbym coś zaimprowizowac jak jest ctime przeznaczony na refren , wiem ,że powinienem dobierać dźwięki składowe tych akordów(F G C a) ale jak to zrobić aby pasowało do konkretnej piosenki? chyba same dźwięki nie wystarczą ?, potrzebny jeszcze jest time i rytm a jak się tego nauczyc?

Pozdrawiam

Jedyne co mi przychodzi na myśl... nie ucz się, nie myśl nad rytmem tak bardzo analitycznie. Czuj. Wczuwaj się w fale muzyki w podkładzie, wyczujesz co powinno być dalej jak powinno brzmieć jak szybko jak długo.
Takie jest moje zdanie, sam tak robię, ale co ja tam mogę wiedzieć wirtuozem to nie jestem. Jednak nigdy nie starałem się podchodzić do improwizacji w sposób matematyczny, analityczny. Oczywiście wszelka teoria pomaga jak najbardziej, ale najważniejszy jest moim zdaniem ogień w palcach i w sercu.

Graj co czujesz. Wyrażaj się. Mów przez gitarę i będzie dobrze.

PS. Mój pierwszy post - witam wszystkich!

Może mamy jeszcze napisać Ci jakie dźwięki po kolei i jakie czasowo wartości mają przedstawiać? Koleżko, to nie na tym polega. Musisz wszystko robić na słuch, sercem. Tego Cię nie nauczą. Do tego co napisałeś graj sobie po prostu dźwiękami z C-dur, staraj się opierać na dźwiękach akordowych, bo robiąc to, nie spaprasz ;). Możesz oczywiście wykorzystywać też wszystkie inne dźwięki, ale bezsensowne ich klepanie w nieprzemyślany sposób nie przyniesie niczego dobrego ;).


A i po polsku piszemy czas, nie time ;P. To o co Tobie chodzi nazywa się timing (przynajmniej z tego co wiem).