Plis komment end rejting :)
http://www.youtube.com/watch?v=vKnGUsvR ... e=youtu.be
zolt pisze:Jak dla mnie powinieneś więcej frazować i dostarczyć więcej powietrza tymże czynem do improwizacji. ;-) Za dużo dźwięków na raz. ;-) Spróbuj podzielić to na frazy, myślę, że zabrzmi wtedy lepiej. :-) Zwłaszcza, że w bluesie to moim zdaniem bardzo wskazane. ;-) No i dobrze by było mniej przesteru do bluesowego granka. :-)
Tak poza tym, ile czasu już gitarzysz?
Mayo pisze:Gram długo, zacząłem kilka lat po upadku komunizmu w Polsce
kavoo pisze:Heh ja też tę drogę przebywam, od ostrego grania (również z wieloletnimi przerwami) aż do pierwszych kroków w bluesie. Stąd właśnie zakup LP.Mayo pisze:Gram długo, zacząłem kilka lat po upadku komunizmu w Polsce
Ja kilka lat przed. Oczywiście jeśli pisząc "komunizm" masz na myśli "socjalizm"... bo ten pierwszy to upadł po śmierci Bieruta, ale na taki rocznik mi nie wyglądasz ;-)
starahuta pisze:kavoo: hehe. tak, nieudolny socjalizm :)
do tematu: bluesik b. fajny. sam nie wiem, co sie ze mna dzieje ostatnio, ale lubie se wlasnie zapuscic Whorehouse Blues, PKP, Everyday I Have The Blues albo I Ain't Superstitious (nie wersja Megadeth :)
tez tak chce grac kiedys, musze to sobie porozpisywac i pospamietywac.
Mayo pisze:Zwał jak to zwał, zacząłem chyba gdzieś tak w 1994 ;]
Mayo pisze:No nic, to jesteśmy w klubie starych metalowców, którzy zaczynają grać bluesa. :)
Mayo pisze:Ja mam ostatnio jazdę na Gary Moore, dla mnie to idealny metalowy bluesman.
starahuta pisze:rozumiem, ze "Crossroads" obejrzane? :)
sss pisze:Nie wiem czy ja mogę się wypowiadać bo mam prawie pięć dych na karku i coś rzuciło mnie w stronę gitary. Grać tak nie umiem ale osłuchany już jestem ( hahaha).
Może tez się kiedyś nauczę tak improwizować. Brakuje mi tylko jakiejś przerwy, oddechu, powietrza. Przester jest mocny, rażący i chwila odpoczynku co kilka chwil poprawiłaby wrażenie. Poza tym bardzo fajne granie.