Załączę zdjęcia wystających kabelków do głośnika. Nie mam pojęcia o elektronice, jedyne co umiem to rozszyfrować schemat i polutować. Szanowny tata, kiedy zapytałem - z zamiłowania elektronik - powiedział, że mi to wszystko szlag trafi kiedy podłączę do dwóch, a nie jednego głośnika. Dlatego prosiłbym o wypowiedzenie się lud, który robił coś takiego, bądź jest pewny odpowiedzi.
Tutaj jak widać mamy 2 kabelki -czarny i czerwony, które były podłączone do
JEDNEGO głośnika... Właśnie ten fakt mnie martwi.
Tu jeszcze 2 zdjęcie, jak to wygląda od spodu.
Oczywiście będę wiercił dziurę i gniazda będą z tyłu head'a.