Witam, grywam w wiekszosci klimaty lzejsze instrumentalne - Pink Floyd'owe, od czasu do czasu lubie pocisnąć tez trochę mocniej, jakis klasyk metal (sieczki metallicy itp) oraz klimaty typu klasycznych ballad rockowych.
Fundusz jaki mogę przeznaczyc na head lampe z paczka 2x12 to okolice 1500 zł (1800 gorny pulap, mowa raczej o uzywkach).
Zestaw bede uzywal zarowno na jam wieczorach na sali jak i do cwiczenia w mieszkaniu (bloku).
Jaki zestaw bylby wart uwagi w mojej sytuacji ?
Na allegro widzialem za 1600 zł zestaw Bugera 6260 + 2x12 na celestionach v30 (paka z gwarancja, bugera bezawaryjna jak narazie, pogwarancyjna, podobno sztuka po eliminacji tych fabrycznych usterek), ogolnie dzwiek bugery (jesli chodzi o sieczke) to w 100% jest satysfakcjonujacy dla mnie, idealny, ale nie mam pojecia czy poradzi sobie z czyms lzejszym pokroju Floyd'ow, a tymbardziej z cleanem do retro ballad ?
Bo cena jak za taki zestaw jest naprawde bardzo kuszaca ...
No i druga sprawa czy w takim bloku W OGOLE da się na takim czyms pocwiczyc (120w amp + 2x60w paka a pokoj 8m2 ...) czy na minimalnej glosnosci juz rozwala szyby (niestety najwieksza moc z jaka mialem do czynienia poki co to hybryda 50w w domu, nie bloku i bylo w zupelnosci spoko).
Da sie we wzmaku lampowym moze dorobic reduktor mocy za jakies sensowne pieniadze, albo sluchawki podlaczyc zamiast paki w takiej bugerze ?