HB TE62 - brzęczenie strun

Cześć.

Kupiłem nową gitarę elektryczną - HB TE62 i po dokładnym zrobieniu setupu, gryf na 7 progu 0,25mm struny brzęczą przy akcji na 12ym progu E1 - 2mm i E6 - 1,5mm. Wydaje się, że brzęczą równomiernie po długości gryfu. Tylko jak bardzo delikatnie uderzę to nie brzęczą, ale już przy akordach słychać nawet jak nie uderzam zbyt mocno. Mówię grze bez piecyka. Na piecyku nie za bardzo słuchać i jest OK, ale jak gram to spod rąk słyszę i to irytuje.

Żeby nic nie brzęczało, to musiałbym ustawić akcje 2,5mm na basowych. Pytanie - czy sprawdzać progi i ewentualnie szlifować? Czy może być tak, że szlif nic nie da? Czy da sie tę gitarę ustawić tak, żeby uzyskać akcję ok 1,5mm i 1,2mm?

Dzięki za pomoc :)

Co rozumiesz przez "zrobienie setupu"? Ustawiłeś krzywiznę gryfu, wysokość mostka, siodełko itd? Sam czy ktoś Ci to robił? Jeżeli jesteś pewien, ze tu wszystko OK, to sprawdź czy gryf nie skręcony, czy progi równe.

RomanosP pisze:...po dokładnym zrobieniu setupu...

Mam dokładnie te same wątpliwości, co kolega wyżej. Dobrze by było, gdybyś opisał co i jak robiłeś, chciałbym się, że rzeczywiście cały setup został wykonany prawidłowo.

RomanosP pisze:...gryf na 7 progu 0,25mm...

Przydałby się jakiś komentarz ze szczegółami, bo nie do końca jestem pewien, o co Ci chodzi.

Sprawdziłem u siebie - w jednej gitarze mam E6 na XII progu 2 mm od progu i uważam, że to jest drastycznie nisko... W pozostałych oscyluje to bardziej w zakresie 2,5 mm.

Setup zrobiłem tak, że ustawiłem napięcie gryfu na "2 włosy" na 7 progu przy kapo na 1szym i palec na 17tym.

Siodełko jest ok - na włos przy 1szym progu jak palec na 3 progu.

Gryf jest równy, nie skręcony - wszędzie na każdej strunie te same odległosci.

Progi nie wystają - jak brzęczy to równomiernie w miarę.

PS A może niepotrzebnie się martwię? Może akcja E6 2-2,2mm i E1 1,5mm jest akceptowalna?

Tak, moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie się martwisz. To jest bardzo dobra akcja strun, zakładając, że używasz 10-46, albo podobnych. Dla 9-42 ustawiłbym nieco wyżej.
Oczywiście ilu gitarzystów, tyle teorii na temat "prawidłowej akcji strun". Ja preferuje tę wyższą, ale nie usiłuję nikogo przekonać, że to jest jedyne słuszne podejście...

No pewnie tak zostawie. Sprawdziłem jeszcze progi na całym gryfie. Wyprostowalem gryf i mierzyłem płaskim każde 3 progi w 3 miejscach czyli po brzegach i ja środku. Cały gryf. Wszystko jest idealnie równo.

Dlaczego tak jest że tutaj się nie da zmniejszyć akcji a na innych gitarach się da? Teoretycznie wszystkim możemy regulować. Od czego to zależy? Trochę tego nie rozumiem.