Cześć wszystkim!
Chciałbym zapytać was o poradę w wyborze gitary akustycznej. Wcześniej grałem trochę na gitarze elektrycznej,ale teraz zamierzam wrócić do nauki od podstaw. Zamierzam grać w głównej mierze fingerstyle, więc najbardziej skłaniam się do pudła Grand Auditorium. Kolor najlepiej naturalny. Fajnie jakby gitara miała też cutaway.
Co moglibyście polecić w tej cenie? Czy warto rzeczywiście kupować grand auditorium, czy na zwykłym dreadnought dam radę też się pobawić w fingerstyle na satysfakcjonującym poziomie?
Z tego co wybadałem trochę teren to wpadły mi w oko gitary firmy Baton Rouge. Warto?
Z góry dziękuję za wszelkie pomocne odpowiedzi :)