Gitary elektryczne VINTAGE

Pytania i odpowiedzi dotyczace gitar elektrycznych marki VINTAGE

Dystrybutor i opiekun watku:
MUSIC PLAY S.C.
Ul. Kościuszki 18
62-800 Kalisz
tel./fax.: 062 767 34 43
info@musicplay.pl

Vintage V100MRPGM ICON Lemon Drop

Vintage V100MRPGM Icon Series
Distressed Lemon Drop

Guitarist:
"Nasz snobizm zaprowadził nas w ślepy zaułek.
Nie spodziewaliśmy się tak dobrych instrumentów,
podeszliśmy na początku testów dość lekceważąco
wobec V6 & V100 Icon.
Zachowaliśmy się niewłaściwie,
przypadkiem nie popełnij tego samego błędu"

Guitar&Bass:
"Przetwornik przy mostku to eksplozja energii,
natomiast ten przy gryfie
to raj dla blues rockowych dźwięków"

Total Guitar:
"Niesamowita gitara! Mogłaby na niej wisieć etykietka z jeszcze raz większą ceną i nadal byłby to instrument wart tych pieniędzy."

Przetwornik zamontowany w odwróconej polaryzacji w pozycji przy gryfie sprawia, że mamy do czynienia z jednym najbardziej rozpoznawalnych brzmień tzw. "Czarnej Magii".

Zamieniony na zupełnie inny typ gałek na potencjometrach,"blizny", czyli przetarcia lakieru, wytarty osprzęt wszystko to sprawia, że instrument wygląda magicznie"
Czujesz bluesa?

Trev`s V100 Lemon Drop to prawdziwy hołd:
"Kiedy byłem młodszy grałem w kapeli, która poprzedzała zorganizowany przez nas koncert oryginalnego składu Fletwood Mac.

Fletwood Mac udostępnili nam nagłośnienie a sam Peter Green pozwolił mi zagrać na swoim wzmacniaczu!

Niestety nie dał się namówić na użyczenie gitary" Mimo wszystko zawsze będzie moim ulubionym gitarzystą..."


Korpus: mahoń
Top: płomienisty klon
Gryf: mahoń (wklejany)
Podstrunnica: palisander
Skala: 24.75"/628mm
Progi: 22
Markery: trapezy / masa perłowa
Klucze: Wilkinson Deluxe WJ01
Mostek: Tune-O-Matic
Przetworniki: Wilkinson MWVC Double Coil x2
Potencjometry: 2x Volume, 2xTone, trójpozycyjny przełącznik
Hardware: niklowany
Wykończenie: Distressed Lemon Drop

Witam !

Mam takie techniczne pytanko. Czy drewno użyte do budowy modelu lemon drop znacząco różni się od tego w zwykłych V100. Spotkałem się z opiniami, że jest ciutkę lepsze (podobno lemon dropy schodzą z innej fabryki)...
350 zł więcej za trochę lepsze pickupy + fabryczne postarzanie to jednak spora różnica i chciałbym wiedzieć czym tak naprawdę, prócz kluczy (które jakby nie było są tańsze niż te montowane w zwykłych V100) i pickupów różni się ta gitara od zwykłych setek...

Witam! Polecam szczególnie gitary Vintage szczególnie tym którzy szukają jakiejś alternatywy dla epi. Jest wielka różnica ponieważ epi nie dorównuje i nie dorówna tym gitara! Brzmienie to istny młynek! Jakoś wykonania nie ma sobie różnych:) polecam zarówno początkującym jak i zaawansowanym którzy szukają czegoś wspaniałego w korzystnej cenie:) Pozdrawiam

Mam pytanie. Niezbyt długo gram na gitarze, od początku elektryk - Squier Bullet z przystawkami H-S-S + Roland Cube 20x. Chciałbym zmienić gitarę, a akurat trafiła się okazja - Vintage v100, używany (2 lata), w dobrym stanie, od znajomego. Cena: 800 zł. Chciałbym się więc zapytać - warto?
Proszę o szczere odpowiedzi. : )
Pozdrawiam.

O takie rzeczy powinieneś pytać oddzielnie w innym wątku, bądź założyć osobny temat w dziale "kupujemy gitarę".
Wszystko zależy w jakim stanie jest gitara, czy w porządku stroi, czy nic nie wyłazi itp. Na odległość nikt nie jest w stanie ocenić czy warto czy też nie. Sam musisz to ocenić.

W takich cenach +/- chodzą używki na Allegro więc zapewne warto.

Warto. Ogarnialem juz kilka gitar z tego pulapu cenowego i naprawde warto. Solidna decha, wygodny gryf, brzmi fajnie nawet na stockowych Wilkinsonach. Elektronika w porzadku, gniazdo jack stalowe ( a w gibolach daja plastik chłechłechłe).

Mam jeszcze do wyboru Ibaneza GRG 170DX za 400 zł, ale jednak zdecydowanie jestem za Vintage. Ogrywałem już to v100 i nie miałem co do niego zarzutów. Może tylko trochę za gruby gryf, ale do tego idzie się przyzwyczaić (Teraz mam Squiera Bulleta) :).

Witam, ja posiadam Vintage V99B, mój kolega mówi że świetnie wybrałem, ale ja to pojąłem jak zaczęło mi wychodzić :)

a na zdj na dole jest lepszy model, bo mojej nie było jako bannera, a z wyglądu niemal identyczna

Jak najbardziej warto inwestować te 800 zł w to wiosło (zakładając, że wszystko z nim ok). Sam jestem posiadaczem V100 CS i nie zamieniłbym jej na nic innego ....

heh, właśnie myślę też nad Stratocasterem Vintage tej filmy :)
z yt widziałem żę ma zaajebiste brzmienie

to mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich ;D

Tak się składa że od kilku miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką gitary vintage v100 tsb. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Przed kupnem ogrywałam kilka LP w tym przedziale cenowym i jestem zmuszona powiedzieć że v100 wypadł najlepiej ;p uwielbiam sustain tego instrumentu ! wybrzmiewa długo i dźwięcznie.

polecam wszystkim

PS; niektórzy mówią że boją się wagi tej gitary.... nawet jak stoję i gram dwie godziny bez odpoczynku, ja jakoś jej nie odczuwam mimo że jakby nie było jestem słabsza od większości ludzi zastanawiających się nad kupnem tej gitary ( praktycznie sami faceci), moim zdaniem szeroki, porządny pasek załatwia sprawę.

jeszcze raz polecam :)

Gitarę mam od wczoraj, jestem z niej niezmiernie zadowolony, tym bardziej, że panowie w GitaryiPerkusje mi ją nastroili, wyregulowali oraz wyczyścili przed kupnem. Mam wersje WR, czyli z minihumbami i jak najbardziej można grać hardrock. Gitara jest cieżka(niosłem ją przez cały Wrocław w case, więc wiem co o wadze :D), ale brzmi cudnie :)

Kolejny zadowolony klient tego sklepu :D Ja kupuję w tym sklepie od roku ponad i jest po prostu genialny. Kupiłem tam akustyka i właśnie Vintage tyle że V100BB i jest po prostu super... Jak oddałem akustyka do wymiany strun to od razu odebrałem go wypucowanego, z wyszlifowanym siodełkiem i jestem ogromnie zadowolony z tego sklepu. Gorąco wszystkim polecam!!! :D

Podbijam pytanie o drewno lemona,mnie się wydaje trochę inne na podstawie brzmienia z dechy

mahoń+klonowa płyta wierzchnia? tak mi się zdaje.

a przeczytałeś o co chodzi? Zobacz co napisał lebki
Tyle to ja też wiem :D

LesPaulo pisze:Podbijam pytanie o drewno lemona,mnie się wydaje trochę inne na podstawie brzmienia z dechy

Myślę, że to w dużej mierze zależy od lakierowania. Standardowa V100 ma dość grubą warstwę lakieru. Lemon Drop jest "relikowany". Lakier w wielu miejscach jest wręcz zdarty do samej deski, a jego grubość wydaje się stosunkowo mała. Podejrzewam, że do Lemon dropa wybiera się nieco lepszej klasy kawałki drewna. Dla mnie są 3 najbardziej odczuwalne różnice między standardem a Lemon Dropem.


1. Przystawki - w Lemon Dropie mniejszy poziom sygnału
2. Środkowe pasmo - jest go nieco mniej w zwykłej V100
3. Staranność wykończenia podstrunnicy, progów i siodełka...również na korzyść Lemon Dropa.

Powyższe wnioski wysnułem po ograniu kilkunastu V100 i przynajmniej kilku Lemon'ów.

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że w tej cenie jest to wybór znakomity i jedna z niewielu gitar, które mają coś współnego (waga, kształt, arch top, sustain, mahoń, klon, wklejka) z prawdziwym Les Paul'em.

Po wymienieniu hardware'u i elektroniki na wyższą półkę można mieć instrument znacznie przekraczający jakością wiele droższych propozycji.

O taką odpowiedź mi chodziło dzięki !
Zauważyłem właśnie że lakier jest bardzo cienki,podważałem nożem klapkę z tyłu i kawałek się uszkodził pokazując drewno

Ja od dwóch tygodni jestem posiadaczem Vintage v100 i powiem szczerze że za tą kasę to sprzęt jest naprawdę świetny. Jedyne czego mogę się przyczepić w moim modelu to to że trochę brzęczą struny, ale nie jest to jakiś łomot odczuwalny na piecu, mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak rozwiązać ten problem? Z elektrykiem miałem mało kontaktu i nie specjalnie znam się na tych tematach, będę wdzięczny za podpowiedź :) pozdrawiam

Od razu po zakupie najlepiej jest wymienić struny na nowy komplet bo te montowane fabrycznie raczej nie są nawet przyzwoitej jakości przez co i grają kielsko i mogą obijać o progi.

Może być też w twoim modelu ustawiona za nisko akcja strun pzez co masz to brzęczenie... Jeśli akcja jest ok to trzeba ustawić krzywiznę gryfu. Na forum jest bardzo dużo wątków na te tematy opisujące jak to zrobić...

Co lepiej kupić, Vintage V100HB czy V99CS. Bo różnica w cenie jest pokaźna.

V100 to klasyczna konstrukcja Les paula(wklejany gryf, drewno itd.) a V99 ma gryf przykręcany i z tego co wyczytałem korpus jest robiony z topoli.

Ibanezy z serii grg nie są zbyt udane ;P A co do drewna lemona to mówią że brzmi podobnie do wiosła slasha ;p

v100 jest drozsze bo nowsze, a wszystko co nowe to drogie. Ja mam 100 i jestem z niej bardzo zadowolony. Polecam za tą cene po prostu BOMBA.

V 100 droższe bo nowsze?
A czy nie stąd się bierze różnica w cenie, że v 100 to wyższa seria od v 99 ? :>

krissu pisze:V 100 droższe bo nowsze?
A czy nie stąd się bierze różnica w cenie, że v 100 to wyższa seria od v 99 ? :>

Tak, V100 to wyższy model, inne drewno, ogółem lepsza gitara.
IMO V99 to niezbyt udany model, za to V100 to jedna z fajniejszych gitar w okolicach tysiaka :)

Co myślicie o tym?

http://allegro.pl/gitara-elektryczna-vintage-rock-vj6emr-i1827212711.html

Ma to być gitarka na początek, gram już rok na akustyku i teraz szukam jakiegoś rozsądnego elektryka do 700zł.

a tele od Vintage jak one się mają w porównaniu do oryginalnych fenderów

Witam, widzę że jest tu kilku posiadaczy mojego marzenia. A mianowicie gitarki VintageV100, podoba mi się jej brzmienie i wygląd. Mam do was pytanie, jak spisuje owy model, czy warto go kupić, średnia cena, i jaki wzmacniacz najlepszy będzie do tego modelu. Zamierzam wydać na wszystko 1500zł. Da rade?

@Edit - podkreślam, że chciałbym kupić gitarę na miejscu ( mieszka w krakowie)