Ella
Posty: 261
Rejestracja: 09-10-2014 17:13

28-05-2017 00:06

Mój tata kiedyś grał dużo na gitarze, ale te lata już ma od dawna za sobą, choć nadal parę kawałków zagra i to nawet fajnie, bo potrafi grać różnymi biciami do różnych melodii, czego ja się nigdy nie nauczyłam. Ja poszłam na łatwiznę, akordy mi nie podeszły, brzmiało mi za jałowo, nie śpiewam, nie gram w zespole, to po co mi akordy..? Uczę się klasyki i okrojonego fingerstyle'a i dobrze mi z tym. Zakochałam się w brzmieniu klasycznych gitar i nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia. Ale mój tata ma dokładnie odwrotnie, klasyk, no fajnie ale to jednak nie to. Dlatego koniecznie chciał mnie przekonać do akustyków i kupił mi taki trochę prezent na siłę, ale w sumie, w porównaniu z tym Harleyem, czy czymś tam, co wcześniej się po domu walało, to brzmieniowo niebo a ziemia. Tamto coś to w ogóle basów nie miało, brzmiało jak gitarka z bazarka. No a ten Epiphone brzmi naprawdę spoko... może się nawet przekonam do akustyków, choć moje serce niepodzielnie należy do klasyków. No i jest sprawa taka, że mi jest bardzo niewygodnie trzymać gitarę akustyczną. Jest za duża, zwykle gryf ma półokrągły, zwyczajnie nie widzę wiolinowych strun. Jednak mój prezent ma przyzwoity radius gryfu, gryf ma wygodny, to mu trzeba przyznać. Pięknie stroi na progach, klucze bardzo precyzyjne. Gitarka z cut away'em. Osobiście uważam, że skoro teraz mam dwa rodzaje gitar, to mogę klasykę grać na klasyku, a muzę rozrywkową (czyli ten "okrojony fingerstyle") na akustyku. Może to nawet dobrze zrobi ćwiczeniu paluszków.

Chciałabym jednak poznać opinie o gitarach Epiphone'a, ja wiem, gitara już jest moja i jej nie sprzedam, ani nie wyrzucę, i brzmi ładnie, nawet wstawię jeden kawałek na mojego soundcloud'a, ale ja nic nie wiem o gitarach akustycznych, a chciałabym się czegoś dowiedzieć. Mój Epiphone ma model EJ-200SCE/BK. Jest ładny. Ale i tak to co ma najlepsze, to kuferek... Tata jakąś używkę kuferka dostał, ale bardzo ładna, bo to nie jest oklepana czarna trumna, tyllko to jest jakimś materiałem obite, no kuferek mam prześliczny. Teraz zachorowałam na kuferek do klasyka... :P

Taka gitara, nie chce mi się dzisiaj fotki real foto robić:

https://kytary.pl/epiphone-ej-200-sce-b ... um=product

A oto ja brzdąkająca na moim prezencie, sorry za jakość, roboczo nagrane komórą:

https://soundcloud.com/user-650591433/s ... -200sce-bk

Struny brzęczą, tłuką się o progi, za niska akcja strun. Pewnie trzeba będzie wymienić prożek czy coś tam na wyższy. Chodzi mi o tą białą podkładkę do strun w mostku.

I jeszcze bym zapomniała, jest taka sprawa, że to coś ma tak jakby elektronikę, a ja w temacie jestem zielona, ma jakiś zasilacz w środku w pudle, centralnie ma tam taką kostkę jak do prądu, nie wiem czy to na taśmę jest przyklejone, czy coś, ale nie wiem co z tym, czy to można wyjąć, czy o co tu biega... Trzeba by było zluzować struny, żeby to wyjąć, aż tak to ciekawa nie jestem...

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”