zol98
Posty: 11
Rejestracja: 10-12-2012 21:45

22-05-2013 21:25

Witam, otóż mam pewien problem.
Uczę się grać na gitarze już niespełna 2 lata i chciałbym sobie kupić... no właśnie, co ?
Moim marzeniem jest grać w jakieś kapeli rockowej/metalowej i chcę się spytać bardziej doświadczonych, jakie gitary są bardziej poszukiwane, na czym się lepiej gra, przy sumiennej nauce ile trwa nauka itp.
Obrazek

Awatar użytkownika
KlapekJL
Posty: 608
Rejestracja: 26-07-2011 13:59

22-05-2013 21:48

W sumie odpowiedzieć rzeczowo można tylko na jedno pytanie. Świeżo formujące się kapele częściej cierpią na niedobór basistów, niż gitarzystów. Co tu dużo pisać - basistów jest dużo mniej, bo większość młodych "muzyków" marzy o wymiataniu solóweczek na elektryku. Na resztę pytań trudno odpowiedzieć. Na czym lepiej się gra? To już kwestia wybitnie indywidualna, jednemu lepiej się gra na elektryku, drugiemu na basie. Ile potrwa nauka? Wszystko zależy od osoby uczącej się - jeden przyswoi coś szybciej, drugi wolniej, jeden po roku gra przyzwoicie, tworzy riffy, a drugi po roku kaleczy utwory Metallicy - nie ma reguły.
Ostatnio zmieniony 22-05-2013 21:58 przez KlapekJL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Vinvi
Posty: 483
Rejestracja: 20-10-2012 14:10

22-05-2013 21:57

Najlepiej posiadać oba :3 Ja niestety musiałem bas sprzedać,ale kiedyś napewno ten sliczny instrument do mnie powróci.Nawet jak sie jest tylko gitarzysta to bas bardzo poszerza horyzonty,do tego mruczy :D
Lutniczy Strat HSS(Wilkinson/Schaller Hot Stuff)
Peavey Studio Pro 112
Niemiecki Klasyk No-name
Ernie Ball 11-54
https://soundcloud.com/vinvipl Djenty,ambienty i inne covery na moim Soundcloudzie.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

22-05-2013 22:24

Vinvi pisze:Najlepiej posiadać oba :3 Ja niestety musiałem bas sprzedać,ale kiedyś napewno ten sliczny instrument do mnie powróci.Nawet jak sie jest tylko gitarzysta to bas bardzo poszerza horyzonty,do tego mruczy :D


podpisuje sie obiema rekami i lewa noga, bo mam mocniejszego w niej kopa! :)

bas jako drugi `treningowy' niejako instrument dal mi w ciagu 2-3 miesiecy wiecej niz 4-5 lat gitary, serio. przy czym wychodzilem z naprawde beznadziejnego poczucia rytmu, wyraznie sie poprawilo.


ps z mruczeniem super argument dla alergikow jak ja -- co to kota w inwentarzu w obejsciu miec nie mogo :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
TomaszM81
Doradca
Posty: 988
Rejestracja: 29-03-2010 05:25

22-05-2013 22:40

Widzę że kolega chce się przystosować do tzw. rynku pracy, niż do własnych upodobań. Troche niedobrze...

Fakt. Deficyt basistów i perkusistów zawsze był, jest i będzie, natomiast nadmiar kiepskich gitarzystów oraz vokalistów... tak samo.
Słuchaj swego serca, nie rynku i jego potrzeb. Przeszedłem etap perkusji, basu i zatrzymałem sie na gitarze elektycznej, a raczej do niej wróciłem bo od niej zaczynałem. Szukaj aż znajdziesz.
Jackson DK2T Dinky Black
Blackstar HT100 Stage
Alien Cab 2x12 (Legend+Texas heat) White
.... mayby baby....

zol98
Posty: 11
Rejestracja: 10-12-2012 21:45

23-05-2013 17:08

Szczerze mówiąc, bardzo dobrze gra mi się z perkusją, w szczególności, gdy daje rytm na basowych bębnach (kocioł i centrala, chyba tak to się nazywa). Jak już wyczuję rytm, to mogę grać odruchowo :p
Obrazek

Wróć do „Gitary basowe”