20-09-2017 20:56
Hej ;)
Gitara poniżej 300 zł może być nazwana głupotą, więc spokojnie. Powiem Ci natomiast, że nie istnieje idealna gitara dla początkującego.
Dlaczego?
Może nie jestem specem od gitar, bo sama w tym roku kupowałam pierwszego akustyka, ale wypowiem się z racji tego, że niedawno również miałam podobny dylemat i również brałam pod uwagę te dwa modele, więc Twoje rozterki nie są mi obce. Moje zdanie (subiektywne!) będzie niejako opinią nowicjusza, spojrzeniem osoby która też miała mętlik w głowie po naczytaniu się forum, ale która już przez to wszystko przeszła - spróbuję zebrać do kupy własne spostrzeżenia i to, co wyczytałam w różnych poradnikach czy na forach. Z tym, że ja zamiast Epiphona rozważałam jeszcze dodatkowo Yamahę F310/370.
Zapewne sam wyczytałeś, ale to przypomnę... na półce cenowej 400-600 zł dwa egzemplarze tego samego modelu mogą brzmieć mocno lepiej i gorzej, są naprawdę duże rozbieżności, dlatego osobiście radziłabym, żeby zamiast myśleć czy T.Burton, czy Fender (już pisałam, że obydwie opcje są fajne i warte uwagi) - przejść się do sklepu i zobaczyć, co tam mają.
Jedynie co:
Epi - mnie nie ujęły, poza tym, z tego, co kojarzę, mają trochę za długą główkę i trzeba im specjalnych pokrowców/futerałów. Może coś pomyliłam, to proszę o poprawienie :D
Yamaha - fajne gitarki, ponoć lekko delikatniejsze w budowie, ale lutnikiem nie jestem. Model F310 trochę starszy i przez to tańszy, 370 nowszy i z lepszymi kluczami. Jak dla mnie brzmią jasno i zbilansowanie, nic się tam nie wybija na pierwszy plan, w sensie nie piszczy i nie dudni. Moja przyjaciółka ma F310 i na pewno jest to bardzo wygodna gitara - teraz mogę już to jakkolwiek ocenić.
T.Burton - o jego brzmieniu nic nie napiszę, bo nie miałam okazji skonfrontować go z innymi modelami niestety. Oglądałam Burtony na samym początku i wydawały się solidnie wykonane, ale wtedy nie byłam nawet pewna, gdzie jest przód a gdzie tył gitary. W żadnym innym sklepie ich nie było i nie miałam jak porównać dźwięku. Może być fajny, choć osobiście wystrzegałabym się w tej cenie gitar, gdzie kolor lakieru zasłania drew... hehe sklejkę. Jak czytałeś o gitarach, to pewnie wiesz, czemu.
Fender - wydaje mi się, że ma trochę cieplejszy dźwięk, mniej suchy, słyszałam też, że bardziej akcentuje struny basowe. Wydał mi się solidnie wykonany, taki ''zbity'' w sobie i osobiście wybrałam właśnie Fendera, ale wersję z mahoniowym topem (mimo, ze wcześniej nawet nie brałam jej pod uwagę). Brzmiał bardzo słodko i cudownie się prezentował. Wydałam dwie stówy więcej, ale teraz nie żałuję, choć na początku mocno mnie to gryzło.
A więc, po prostu - idź do muzycznego, poproś o ogranie kilku gitar z Twojej półki cenowej, jakichś Yamah, Fenderów, Burtonów. Nawet kilku egzemplarzy tego samego modelu, w różnych sklepach. Nie nastawiaj się, że ''dobra, będę szukał T.Burtona i nie interesują mnie inne''.Wybierz ten, który Ci się najbardziej spodoba brzmieniowo i który podoba Ci się też wizualnie, fajnie się go trzyma. Sprawdź dokładnie, czy nie ma wad. Zmacać, popatrzeć, czy gryf prosty, czy pudło nie trzaśnięte. Czy stroi na progach, czy drewno nie ma felerów. Czy progi dobrze nabite. Sprawdź wysokość strun nad podstrunnicą. Najlepiej z jakimś znajomym gitarzystą, jak nie posiadasz, to idziesz i prosisz sprzedawcę, żeby Ci zagrał na tym cudzie. Porównaj dźwięk ''wybranki'' z brzmieniem innej gitary z podobnego pułapu. Jak dźwięk wybranki wydaje Ci się dziwny czy płaski - nie bierz, bo może być gorszy egzemplarz po prostu, a w salonie dwie ulice dalej ta sama gitara będzie brzmiała jak marzenie. Sprawdź inne modele albo inny sklep. Nie daj sobie wmówić, że się nie znasz i że jak zaczniesz się znać, to będziesz lepiej słyszał niuanse i gitara zabrzmi lepiej... bo owszem, słuch Ci się wykształci, a gitara rozegra, będziesz lepiej słyszał, ale będziesz na przykład lepiej słyszał też to, co Cię wkurzało :D Dochodzą jeszcze rozbieżności brzmieniowe zależące od strun czy właśnie tendencji firmy. Musisz posłuchać, porównać i wybrać.
Dźwięk gitary - TEJ DANEJ GITARY - TOBIE musi się spodobać.
Dlatego - nie, nie wybierzemy za Ciebie gitary. Nie wiemy, co Ci się spodoba, są różne gusta i różne tendencje. Jeden lubi to, a drugi tamto. Sama przez to przeszłam, ale niestety taka jest prawda. Możemy tylko doradzić, na co zwrócić uwagę,, niemniej - skoro to wszystko już wcześniej czytałeś, to nikt poza Tobą samym Ci nie pomoże. Czas ruszyć do sklepu.
Pozdrawiam serdecznie - życzę Ci powodzenia i tego, abyś znalazł TĘ JEDYNĄ. :D
PS. Jak palnęłam jakieś straszne głupoty, to przepraszam i proszę o poprawienie mnie. To tylko subiektywna opinia. ;)
Fender CD-60 All Mahogany