Fulltone OCD czy Rat ?

Chce sobie złożyć właśnie jeden z tych dwóch, ale mój problem polega na tym, że ma mi zastąpić Tube Screamera oraz Marshalla GV2, a co za tym idzie musi służyć jako dopałka/booster/overdrive/Dist (ale nie do metalu). Z tego co widzę/słyszę to Fulltone OCD jest mi to zapewnić, ale Rat też ma podobne możliwości, ale nie wiem jak wypada z małą ilością gainu i jako dopałka...
Możecie mi powiedzieć co bardziej spełni moje oczekiwania ?

Rat dziala raczej jako osobny overdrive, na dopalke wybralbym ocd.

Jeden i drugi ma świetny gain .
OCD to świetny OD/DIST , który na małym gainie ,,spiewa '' .RAT to dobre ,,mięsko'' ale raczej nie jako booster (choć mądre kręcenie gałkami i będzie brzmiał dobrze).
Gdybym miał wybierać (choć jeden i drugi to świetne przestery) wybrał bym jednak OCD ponieważ brzmi klarowniej.

Właśnie potrzebuje coś co mi dopali moją Kode Dist+, gdzie nadal to będzie selektywny i ciepły przester, ale też dobije go na tyle aby przebijał się w zespole na solówki.
Z tego co słucham próbek na Y2B to RAT brzmi tak twardo i trochę jakby Fuzowato, a mnie zależy na ciepłym selektywnym z oddechem przester, które będzie połaczeniem TS9 i odchudzonego o bass GV2. Mam wrażenie, że OCD spełni moje oczekiwania.
Tutaj jest aukcja http://allegro.pl/fulltone-ocd-zestaw-k ... 79567.html z tym efektem, ale z tego co widzę, że wcześniejsza wersja, bo 4 ma już switch.
Jak macie jakieś fajne efekty DIY w takich już zestawach do polecenia to słucham, bo chce zrobić trochę miejsca w podłodze, a zarazem rozjaśnić ciutkę brzmienie, bo GV2 ma jednak trochę tego dołu...

Możesz tego z aukcji brać w ciemno.
W tej wersji jest ten magiczny switch.
Nie ma co szukać po necie , ten kit z aukcji jest ok.
Ale jak chcesz zrobić samemu , proszę bardzo:

http://www.diystompboxes.com/smfforum/i ... ic=71264.0

Właśnie nie chce robić samemu od zera, bo nie umiem wytrawiać płytek i nie mam czym zrobić dziur na elementy. Myślę, aby wsadzić go do starej obudowy Exara Turbo Overdrive02, bo mam efekt zepsuty :( a tak to będzie nowa dusza tego pudełka :D
Zobaczę jeszcze za obudową dla tej zabawki i kupuję :)
Dzięki za pomoc :)

Swoją drogą jak mam mozliwość kupna RAT'a za 45 zł do złożenia to się opłaca (nie ma potków i gniazda zasilania) ?

Piotrek, a słyszałeś może kopię Fulldrive 2 od tego samego sprzedawcy? Zastanawiam się czy brzmi tak samo jak oryginał, bo chcę jakąś dopałkę do Laney Cub12, a to wydaje się dobra opcja (tzn oryginał, ale na niego mnie nie stać).

Niestety nie słyszałem oryginału więc ciężko mi coś wywnioskować.
Nie mniej jednak cena za płytkę i elementy atrakcyjna więc nie zaszkodzi spróbować.
Musicie wiedzieć że te wszystkie płytki które oferuje ten Pan na allegro są o wiele mniejsze niż te które można zrobić ze strony Tonepad.
Trzeba troszkę uważać przy lutowaniu .Ale za tę cenę warto na pewno.

Paczka już do mnie pędzi, a to jak brzmi to się okaże jedyne będe musiał sobie zrobić dziury w obudowie na swiche, ale na to coś wykombinuje (chyba, że macie jakiś sposób na zrobienie dziury pod 3DTP oraz na switch domowym sposobem bez wiertarki).

mrugaczek pisze:Paczka już do mnie pędzi, a to jak brzmi to się okaże jedyne będe musiał sobie zrobić dziury w obudowie na swiche, ale na to coś wykombinuje (chyba, że macie jakiś sposób na zrobienie dziury pod 3DTP oraz na switch domowym sposobem bez wiertarki).

Jeśli masz spawarkę to można wytopić dziury :) (żart) raczej bez wiertarki sie nie obejdzie. Można jeszcze podgrzać palnikiem i zrobić otwór dziurkaczem do tego przygotowanym- jakiś pręt, śrubokręt, śruba gwźć. Wiertarka jednak najbezpieczniejsza.

Warto się rozejrzeć nad PRAWDZIWYM schematem OCD z pierwszych wersji gdy było jeszcze z 2 gałkami a nie 3. Ta wersja kostki kicks ass!

Sasquach pisze:Wiertarka jednak najbezpieczniejsza.

W Praktikerze widziałem wiertarko-wkrętarkę za 199 zł to chyba sobie kupie, bo jak będę składał jakąś kolumnę, wzmak czy chciał zrobić płytkę to się przyda, a to nie wydaje mi się kosmicznie duża kwota zwłaszcza, że mam latarkę LED gratis :D
@Recon, może i tak, ale puki co chce na spokojnie zacząć swą przygodę z DIY efektami potem się wezmę za coś równie praktycznego, ale z efektów przestrzennych :)

Nie działa. Albo ja coś zrobiłem źle albo nie wiem, bo całą noc po pracy wczoraj właściwie to dziś siedziałem i kicha. Czy jest możliwość, abym przy lutowaniu coś popalił ?
W ogóle czy w zaistniałej sytuacji mogę kogoś prosić kto się zna na takich rzeczach aby mi to naprawił oczywiście nie za darmo (jakos się dogadamy na PW).

Chcesz żeby działał , pisz.

Poszło PW...
W ogóle coś po za diodą można tam przepalić ?

Tak chociażby scalak, dlatego warto używać podstawek.

To szybko i sprawnie zlutowałem, więc myślę, że nie tutaj problem. Aktualnie jestem na prowadzeniu rozmów w celu serwisu tego, aby to uruchomić, bo nie ukrywam, że mnie to przerosło...

Miernik i sprawdź wszystkie ścieżki czy nie ma zwarcia. Ogólnie to raczej nie należy przesadzać z nagrzewaniem elementów. Nie wiem jak lutowałeś, ale mówisz, że sprawnie, więc podejrzewam, że może gdzieś zwierać.

Nie mam takich rzeczy. Zazwyczaj jak robiłem DIY to kable, elektronikę w gitarach czy wymieniałem diody w efektach, aby otrzymać inne zniekształcenie...

To i tak warto kupić jeżeli zamierzasz dalej zajmować się elektroniką. Wystarczy jakiś z aledrogo z ,,przejściami''.

Najpierw się dowiem ile mi Profesjonalista policzy za doprowadzenie do ładu z tym efektem, bo puki co mam inne wydatki... Co nie zmienia faktu iż będę musiał sobie kupić wiertarko-wkrętarkę, miernik elektryczny i nauczyć się robienia czegoś więcej niż proste mody w efektach czy robić kable...

Obudowę masz czy na razie bez obudowy podłączałeś? Masz uziemienie podpięte do obydwu gniazd? Zasilanie NA PEWNO dobrze podpiąłeś?

Obudowy nie ma - mógłbyś doczytać.
Uziemienie w efektach?

Wrzuć jakieś zdjęcia żeby było wszystko dokładnie i przejrzyście widać :p

http://www.sendspace.com/file/pbkuk5 <- prosze bardzo mam nadzieje, że Wam coś to powie...

Właśnie po cichu chciałem do Ciebie napisać żebyś nie pokazywał .Odzew kolegów może nie być przychylny ;)
Ale zawsze się człowiek uczy i z następnym efektem będzie już lepiej ;)
Możesz wysłać , to żaden problem ale będzie troszkę dłubania aby to doprowadzić do ładu.
Jeśli to tylko zwarcia na pcb ale elementy masz wlutowane zgodnie ze layoutem nie powinno być problemu z odpaleniem.

Jak mnie tutaj koledzy zjadą z góry na dół za to co zrobiłem to przynajmniej będę wiedział, że muszę się dużo nauczyć i do puki się nie wyrobię nie brać się za tak małe płytki.
Piotrek sprawdź skrzynkę, bo poszło PW ;)

Dlaczego mamy Ciebie zjechać ;p? Każdy się w końcu nauczy. Jak na pierwszą płytkę to i tak wygląda lepiej niż ja pierwszy raz robiłem ;p Używasz trochę dużo cyny i tak jak mówiłem najprawdopodobniej te ,,gluty'' gdzieś zwierają albo gdzieś jest zimny lut.

@Mrugaczek - jaką lutownicą lutujesz? Dlaczego Twoje luty mają taką fakturę (chodzi mi o te kropki i taką szorstkość). Skąd tyle okruchów cyny na całej płytce?

Proponowałbym w ogóle najpierw sprawdzić czy bez true bypassu działa.

Zawsze daje dużo cyny, bo jak lutowałem kable i dawałem mało cyny to mi się szybko kable psuły.
Lutownice mam jakąś pistoletową za 17 zł 30/70 Wat. Nie potrafię wyjaśnić dlaczego moje luty są takie a nie inne.
Dogadałem się z kolegą i mi zobaczy na ten efekt co i jak. Jak się da to doprowadzi go do ładu. Po za tym wtedy będę wiedział co zrobiłem źle. W ogóle mam poczucie, że zabrałem się do efektów nie od tej strony co trzeba, bo bez teorii chciałem go złożyć...

Jeśli masz jak na tacy co i gdzie wlutować.Do tego opis każdego z elementu to nie wina tego że nie wiesz lub nie umiesz,po lutach widać że to jakaś dupiata lutownica do rynien ;)
Się nie przejmuj tym że nie wyszło ,nie Ty pierwszy i nie ostatni ;)
Damy radę ;)