Hejka,
Jestem na etapie poszukiwania swojego pierwszego strata, od dłuższego czasu mi się marzy. Do tej pory znalazłem dwa, chyba w tej cenie jedne z lepszych (?)
https://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/schecter-traditional-standard-mn-lpb
https://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/squier-classic-vibe-50s-stratocaster-mn-wbl
Nigdy nie miałem Fendera, więc nie wiem czy to prawda, ale nasłuchałem się złych opinii, dlatego podchodzę do niego z dystansem. Ogólnie rzecz biorąc, od gitary oczekiwałbym jasnego, szklistego brzmienia, oraz żeby (w miarę możliwości) trzymała dobrze strój przy używaniu tremolo. Schecter przychodzi z (o ile się nie myle) blokowanymi kluczami, w przyszłości można wymienić drzewka, ale to raczej w obydwu przypadkach. Ostateczny pułap cenowy to 2k. Biorąc Fendera wyszedłbym lepiej finansowo, bo mógłbym przy okazji kupić kilka potrzebnych mi pierdół, przy Schecterze, no cóż, następnym razem.