matthewstrat
Posty: 2
Rejestracja: 05-05-2012 16:36

05-05-2012 16:44

Witam

Niedawno kupiłem używany (2,5 roczny) wzmacniacz Fender Frontman 212r.
W sumie zawsze chciałem mieć właśnie taki wzmacniacz, ale jest problemo, a mianowicie wzmacniacz syczy, nieznośnie syczy, da się grać, ale to trochę psuje brzmienie.
Jeśli jest tu ktoś kto może mi pomóc to bardzo go o to proszę :)

Peace and Love!

Awatar użytkownika
Eregeth
Posty: 105
Rejestracja: 15-04-2012 14:57

05-05-2012 22:03

A jak mocno go rozkręcasz ? I czy próbowałeś podpiąć do niego inną gitarę ? Może siadło ci coś w wejściu na kabel w gitarze.
Obrazek

Obrazek

michugroove
Posty: 7
Rejestracja: 04-02-2012 21:27

05-05-2012 22:33

Frontmany mają to do siebie że nawet przy cichym graniu szumią, przy głośniejszym nawet nie mówię. A na przesterze z pieca to już szumu jest bardzo dużo.

matthewstrat
Posty: 2
Rejestracja: 05-05-2012 16:36

06-05-2012 00:03

michugroove pisze:Frontmany mają to do siebie że nawet przy cichym graniu szumią, przy głośniejszym nawet nie mówię. A na przesterze z pieca to już szumu jest bardzo dużo.

Tu nie chodzi o naturalny szum, to brzmi jak coś było zepsute. Tak hm. syczy, niszczy dźwięk.
Jutro sprawdzę z innymi kablami i gitarami i powiem co i jak.

michugroove
Posty: 7
Rejestracja: 04-02-2012 21:27

06-05-2012 09:14

Jeżeli to nie pomoże, to polecam oddać jakiemuś elektronikowi żeby sprawdził czy nic nie padło w elektronice.

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

06-05-2012 10:36

sprawdz czy nie ma zimnych lutów gdzies, przez to moze nie łączyć i 'szumieć'
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

jefany
Posty: 21
Rejestracja: 31-12-2012 17:50

08-01-2014 15:43

Zobacz czy masz zero, ale nie tak jak u mnie że o bolec jest i happy tylko rozkręć gniazdko, u mnie dziś się okazało że nigdzie w domu nie mam zera. Jeżeli nie bd mieć zera to są różne metody najlepiej podciągnąć sobie kabelek z zerem. Lub tak jak było w latach 60 w Polsce zero z kabla neutralnego w gniazdku (niby nie wolno już tak robić, lecz lepsze to niż uziemienie z kaloryfera). Najlepiej znieś piec gdzieś gdzie masz uziemienie i wtedy zobaczysz. Następnie zobacz czy i jak bardzo zmienia się ten dźwięk gdy stoisz blisko pieca grając a gdy stoisz dalej. I sprawa trzecia dobry kabel gitarowy (izolacja) a jeśli też masz strata to single zawsze trochę szumią.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”