Trochę nie trafiłeś z działem, mało kto tutaj zagląda.
Co do MH-50. Wygoda - kwestia indywidualna, dla mnie jest wygodna, ale czy Tobie by przypadła do gustu - musiałbyś ograć. Jakość wykonania - można trafić na skopany egzemplarz, ale można też wyrwać gitarkę wykonaną bezbłędnie - i znowu - wypadałoby ograć przed zakupem. Osprzęt - tutaj zarzuty mam przede wszystkim do przetworników, LH-150 w mojej opinii są mocno bezpłciowe. Porównywałem je z pickupami z Corta X2 (który kosztuje połowę ceny MH-50) i wielkiej różnicy nie było. Floyd - jak to floyd w budżetowych gitarach - przy intensywnym wajchowaniu lubi nie trzymać stroju. O zakup MH-50 można pokusić się w przypadku, gdy mamy ją do wyrwania za ~600zł - tyle według mnie jest warta ta gitarka. Dawać za nią 1000zł to nieporozumienie. Za 1200zł które masz do wydania znajdziesz dużo lepsze, używane gitary.
Proponuję zapoznać się z regulaminem działu "Propozycje gitar powyżej 1000zł" i zastosować się do zawartych tam informacji :P
Co do MH-50. Wygoda - kwestia indywidualna, dla mnie jest wygodna, ale czy Tobie by przypadła do gustu - musiałbyś ograć. Jakość wykonania - można trafić na skopany egzemplarz, ale można też wyrwać gitarkę wykonaną bezbłędnie - i znowu - wypadałoby ograć przed zakupem. Osprzęt - tutaj zarzuty mam przede wszystkim do przetworników, LH-150 w mojej opinii są mocno bezpłciowe. Porównywałem je z pickupami z Corta X2 (który kosztuje połowę ceny MH-50) i wielkiej różnicy nie było. Floyd - jak to floyd w budżetowych gitarach - przy intensywnym wajchowaniu lubi nie trzymać stroju. O zakup MH-50 można pokusić się w przypadku, gdy mamy ją do wyrwania za ~600zł - tyle według mnie jest warta ta gitarka. Dawać za nią 1000zł to nieporozumienie. Za 1200zł które masz do wydania znajdziesz dużo lepsze, używane gitary.
Proponuję zapoznać się z regulaminem działu "Propozycje gitar powyżej 1000zł" i zastosować się do zawartych tam informacji :P
