Razer
Posty: 20
Rejestracja: 03-02-2012 18:28

01-11-2012 19:49

Witam

Ostatnio dokupiłem trochę gratów do mojego Racka i coś nie mogę się z nimi dogadać. Chodzi dokładnie o wyeliminowanie brumów i trzasków podczas grania.

Moja ścieżka sygnału wygląda następująco:

Gitara -> TS-9 -> kompresor/limiter DBX 166A -> Mesa Boogie Studio Preamp -> TC Electronic G-Major -> końcówka mocy Rocktrona

Sprzężenia i największe zanieczyszczenia są czyszczone przez bramkę DBXa, ale jako iż jest on przed preampem nie ma on wpływu na buczenie i lekkie szumienie preampu po jego rozkręceniu. Próbowałem temu zaradzić aplikując bramkę wbudowaną w G-Majorze ale za bardzo tnie ona sygnał. Dodam, że G-Major nie jest wpięty w pętlę efektów prampu tylko jest po prostu w kolejce między preampem a końcówką mocy.

Myślałem o przeniesieniu DBXa po preampie, wtedy czyściłby on wszystkie szumy, ale korzystam z kompresora w DBXie a poza tym wszyscy piszą że bramka i kompresor musi być przed preampem, więc nie wiem czy jest to sensowne posunięcie. Jakieś pomysły?
Obrazek

MAniek1
Posty: 27
Rejestracja: 27-08-2012 15:22

24-11-2012 14:43

Wszyscy piszą tak jak im pasuje. Ja myślę, że najlepiej zrobisz przenosząc bramkę szumów za preamp.

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

25-11-2012 11:31

Logicznym jest wpinanie bramki szumów za całym łańcuchem efektów. Jaki ma sens wpinanie bramki przed prampem. Czy aby to jest przejęzyczenie bo piszesz czyszczenie przez DBX-166A czyli rozumiem ,że działa ona jak filtr górno przepustowy i te częstotliwości na granicy szumów nie przepuszcza.

Wróć do „Efekty gitarowe”