Druga gitara.

Mam tego swojego Epi LP, gram sobie na nim, w tłumie ujdzie, nie narzekam. Jednak lubie od czasu do czasu pograć w B, a podobno częste przestrajanie, i to na dodatek z E do B może tylko zaszkodzić. Do tego ciężko pogodzić dobór strun do E i B. Więc szukam jakiejś gitary do 500 zł, do mocnego grania w B. Mostek to oczywiście stały, nie ma nawet co przy takiej kwocie mówić o ruchomym. Jeżeli mowa o mocnym graniu to zapewne układ HH, nie pogardził bym gitarą z większą menzurą niż ta w moim epi, bo ciężko czasami palce pomieścić przy progach 17+. Nie będe wymagający jeżeli chodzi o wyglad, bo wiadomo, 500 zł. To ma grać a nie wyglądać ;)

Za 500 zł znalezienie takiej gitary będzie naprawdę ciężkie, jedyne co mi przychodzi do głowy to cort katana. Stały most, nie najgorsze brzemienie, gitara przyzwoita.

dead2582 pisze: i to na dodatek z E do B może tylko zaszkodzić.

No! :D
Co do mostu to ewentualnie stratocasterowski i zablokować drewienkiem można, wtedy masz sporo szerszy wybór instrumentów.
Poza kataną ja bym sie zwrócił w sronę mayonesów, zaków - dobre konstrukcje, czasem w HH sie trafiają i dają radę w nizszym strojeniu. Tylko na mosty trzeba uważać, bo niekiedy mają tego pseudo-floyda, który będzie dawał ciała przy tym stroju - ale stałe też się trafiają.
No i w ich przypadku duzo mozna urwać na cenie za wygląd, bo czasem są mocno zmęczone życiem.