Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

15-04-2013 12:31

Witam wszystkich po raz pierwszy na tym forum!

Mam gitarę elektryczną Defil Tosca, kupioną w komisie na początku lat 90-tych, więc nie znam zupełnie jej historii. Poprzedni właściciel chyba coś kombinował z mostkiem, więc żeby się upewnić - zwracam się z moimi wątpliwościami do mądrzejszych Kolegów (Koleżanek?).

Zdjęcie:
http://serwer1361491.home.pl/fotky/defil_tosca.jpg

Wydaje mi się, że mostek jest oryginalny od tego modelu gitary. Zastanawiają mnie tylko te dwie dziury. Jedna z nich jest poszerzona (wiertarką?) do kształtu jaja ;)

1. Pytanie za 100 punktów (jeśli głupie, wybaczcie) - czy to może dlatego, że ktoś instalował tu inne elementy?

2. Kolejna sprawa - czy to normalne, że mostek lata na wszystkie strony osadzony na tych otworach i jest trzymany wyłącznie przez dociskające go struny? Szczerze mówiąc jeśli chodzi o teorię budowy gitary, to jestem "lajkonikiem".

3. Czy ktoś orientuje się jaki rozmiar strun najlepiej pasuje do takiej gitary? Wcześniej były tu struny Musima Rock, niestety nie wiem jakiego rozmiaru i parametrów (kupowane na zasadzie, "no, do elektrycznej"). A dziś to w sklepie jest taki wybór, że nie wiadomo o co chodzi. Domyślam się, że pewnie wiele zależy od indywidualnych preferencji.

To chyba tyle na razie. Będę wdzięczny za pomoc, bo gitarka brzmi fajnie, a być może da się jeszcze pare rzeczy poprawić.
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
gimmmefai
Posty: 298
Rejestracja: 15-09-2011 21:10

15-04-2013 14:24

Tak, to orginalny mostek defilowski, rolkowy. Hmm ciężko ocenić po fotce, ale wątpię ze tu cos innego było montowane. Może się po prostu dziury wyrobiły, nie wiem . Mostek nie ma prawa latać, ma sztywno trzymać się w korpusie. Jak lata to trzeba poprawić mocowanie ; ) A struny jakie chcesz, jakie lubisz. Na początek mogę polecić 9- są cieńsze przez co gra na tym będzie łatwiejsza.

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

15-04-2013 14:40

Mostek lata, bo dziury są większe od główek śrub mostka. Wrzucę niebawem fotkę odwrotnej strony mostka. Może brakuje jakiś elementów, o których nie wiem. Czyli mostek ma być sztywno, ale to normalne, że da się go bez użycia siły wyjąć? (tzn. wypadłby, gdyby odwrócić gitarę).
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
gimmmefai
Posty: 298
Rejestracja: 15-09-2011 21:10

15-04-2013 17:32

W miejscu gdzie są dziury powinny być tulejki w które się ten mostek wkręca/ qciska i pewnie dlatego lata jak chce. Swoją drogą to dość dziwna konstrukcja i nie rozumiem w niej paru rzeczy np co tam robi ta blaszka

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

15-04-2013 17:35

szarpiwire pisze:1. Pytanie za 100 punktów (jeśli głupie, wybaczcie) - czy to może dlatego, że ktoś instalował tu inne elementy?

nie ma glupich pytan. wyglada na to, ze ktos wyjal trzpienie, takie cos co wbija sie
w korpus i w srodku ma gwint na srube, na ktorej siedzi mostek.
2. Kolejna sprawa - czy to normalne, że mostek lata na wszystkie strony osadzony na tych otworach i jest trzymany wyłącznie przez dociskające go struny? Szczerze mówiąc jeśli chodzi o teorię budowy gitary, to jestem "lajkonikiem".

latac moze tylko gora-dol. poczytaj o mostku "Tune-O-Matic"
3. Czy ktoś orientuje się jaki rozmiar strun najlepiej pasuje do takiej gitary? Wcześniej były tu struny Musima Rock, niestety nie wiem jakiego rozmiaru i parametrów (kupowane na zasadzie, "no, do elektrycznej"). A dziś to w sklepie jest taki wybór, że nie wiadomo o co chodzi. Domyślam się, że pewnie wiele zależy od indywidualnych preferencji.

pret w gryfie jest? bo w Defilach czasem nie bylo, ale byc moze tylko w akustykach z nizszych sortow.

jesli nie ma, to raczej nie za grube -- zeby nie zgiely za bardzo. ja bym na takim czyms wolal miec cos kolo 10-46 albo 48. zalezy w sumie co grasz i jak dlugo.

a te co tam byly mozesz obmierzyc jakos. suwmiarka czy jakos tak.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

15-04-2013 17:46

No właśnie coś mi tu nie pasuje ;)

Może te zdjęcia coś rozjaśnią:

http://serwer1361491.home.pl/fotky/mostek.jpg

Ino śrubki. Nic więcej tam nie ma. Co z tym fantem zrobić? Udać się do lutnika?

Dorzucam jeszcze zdjęcia po odkręceniu gryfu. Prętu nie stwierdziłem:

http://serwer1361491.home.pl/fotky/gryf.jpg

Aha. Dodam jeszcze tylko, że jak pooglądałem zdjęcia tego modelu u innych Defilomaniaków, to faktycznie - śruby w mostku ktoś odwrócił (?!), a trzpienie ... przepił najwyraźniej ;) Dziękuję Kolegom za wskazówki.

Teraz kolejne pytanie. Czy próbować skompletować oryginalny mostek, czy też kupić nowy, o takim samym rozstawie śrub?
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
ArkBom
Posty: 25
Rejestracja: 30-12-2012 18:26

15-04-2013 19:21

Koledzy :), widzę że jesteście bardzo młodzi i nie ogarniacie myśli technicznej PRL-u.Nie było tam żadnych tulejek,ot tak po prostu mocowane były wtedy mostki w gitarach,kolega gimmmefai ma rację. Otwory te byłby tylko po to aby główki śrubek mogły się w nich chować i można było ewentualnie nieco przesunąć mostek,gdyby nie można ustawić menzury na "rolkach". Blaszka zapewniała oparcie o korpus."Sztywność" zapewniało napięcie strun - sztywnych strun,trzeba było mieć silne paluszki żeby grać na takich gitarkach :)Z biegiem czasu otworki te mogły się samoistnie rozrosnąć (wyrobić) albo faktycznie ktoś kombinował i czymś próbował mostek bardziej unieruchomić.

Myślę że lepiej byłoby pogadać z jakimś fachowcem i spróbować dopasować jakiś mostek.


A pręt w gryfie powinien być widoczny od strony główki,zaraz za siodełkiem.

...oj, grało się kiedyś na Kosmosie,Joli 2,...:)
Fender American Standard HSS, MG Vintage 40 Custom + DL112 (G12-65 Creamback), Tc Electronic G-system, Suhr Schiba Drive Reloaded, Suhr Riot, Bogner Ecstacy Red, Cry Baby Zakk Wylde-modified,
Yamaha CPX 500,Zoom A2

Awatar użytkownika
gimmmefai
Posty: 298
Rejestracja: 15-09-2011 21:10

15-04-2013 19:35

Szczerze to dość dziwaczne jak ten mostek był zamocowany. Chyba faktycznie nie ogarniam tych rozwiązań ; ) Ja bym tam mostka nie zmieniał a pomyślał nad połączeniem z tomem ; ) Tzn góra z mostka defilowskiego a trzpienie i śrubki z tune o matica : )

Awatar użytkownika
ArkBom
Posty: 25
Rejestracja: 30-12-2012 18:26

15-04-2013 19:41

Można i tak gimmmefai ,tyle że ten mostek jest naprawdę niewygodny ;)
Fender American Standard HSS, MG Vintage 40 Custom + DL112 (G12-65 Creamback), Tc Electronic G-system, Suhr Schiba Drive Reloaded, Suhr Riot, Bogner Ecstacy Red, Cry Baby Zakk Wylde-modified,
Yamaha CPX 500,Zoom A2

Awatar użytkownika
unplugged
Posty: 120
Rejestracja: 19-02-2013 19:07

15-04-2013 23:29

Wydaje mi sie ze jest niewygodny m.in. dlatego ze wystaja te sruby. Ja na twoim miejscu zrobilbym tak jak przedmowca, tzn kupil np takie cos:

http://guitarproject.pl/p/40/2660/moste ... cznej.html

i wzial z tego same tulejki z srubami, jesli oczywiscie zalezy ci na oryginalnym wygladzie mostka. Jesli natomiast nie, to proponuje cos takiego:

http://guitarproject.pl/p/40/4487/moste ... cznej.html

i zamontowalbym go w calosci. Jest tani i dobry. Chociaz nie wiem po co w tej gitarze mostek rolkowy bo nie ma tam chyba zadnego tremolo.

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

16-04-2013 08:07

Wielkie dzięki wszystkim za te cenne przemyślenia :)

Unplugged - obie opcje są rozsądne, a i ceny przystępne. Muszę się zastanowić - nie upierałbym się przy pozostawieniu oryginalnego żelastwa. Wydaje mi się, że jest już mocno sfatygowane. Chyba jednak skłaniałbym się do wymiany na ten z drugiego linka.

Zastanawiam się tylko co począć z tymi wielgachnymi dziurami? Czym najlepiej je wypełnić? Jakimś klejem?

Czy po prostu wkłada się cały interes do środka i tyle (oj, dwuznacznie wyszło...).
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
ArkBom
Posty: 25
Rejestracja: 30-12-2012 18:26

16-04-2013 09:05

Możesz oczywiście spróbować osadzić tuleje na jakimś dwuskładnikowym "epoksydzie"najlepiej dobrej marki.Jest tylko problem ustawienia punktu menzury,właśnie niedoskonałości konstrukcyjne i montażowe tych gitar sprawiały że menzura dla poszczególnych strun była nieraz mocno przesunięta względem siebie,stąd też właśnie otwory były duże,czasem wręcz podłużne,żeby cały mostek można było ustawić lekko ukośnie.Może masz gdzieś w pobliżu jakiegoś lutnika i mógłby Ci to zrobić, tak byłoby najlepiej.
Fender American Standard HSS, MG Vintage 40 Custom + DL112 (G12-65 Creamback), Tc Electronic G-system, Suhr Schiba Drive Reloaded, Suhr Riot, Bogner Ecstacy Red, Cry Baby Zakk Wylde-modified,
Yamaha CPX 500,Zoom A2

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

16-04-2013 09:23

To normalne że ten mostek lata, panowie montujący zamiast męczyć się nad dokłądnym umiejscowieniem mosty, żeby gitara stroiła, to dawali sobie taki margines błędu, po to to jest zapewne :P mam kosmosa i lunę- identycznie to wygląda, więc wszystko jest tak jak należy.

Awatar użytkownika
ArkBom
Posty: 25
Rejestracja: 30-12-2012 18:26

16-04-2013 09:35

James_Bond pisze:To normalne że ten mostek lata, panowie montujący zamiast męczyć się nad dokłądnym umiejscowieniem mosty, żeby gitara stroiła, to dawali sobie taki margines błędu, po to to jest zapewne :P mam kosmosa i lunę- identycznie to wygląda, więc wszystko jest tak jak należy.


Tak właśnie kolego "z licencją na..." :) ten problem już przerobiliśmy.Widzę u Ciebie w podpisie że bawisz się z gitarami.Zaproponuj koledze szarpiwire że mu w tym pomożesz, będzie miał,sny spokojniejsze że zrobione to przez kogoś kto się zna :)
Fender American Standard HSS, MG Vintage 40 Custom + DL112 (G12-65 Creamback), Tc Electronic G-system, Suhr Schiba Drive Reloaded, Suhr Riot, Bogner Ecstacy Red, Cry Baby Zakk Wylde-modified,
Yamaha CPX 500,Zoom A2

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

16-04-2013 09:46

Mimo wszystko spróbuję zamontować nowy mostek. Wcześniej coś brzęczało na najwyższych progach, odnoszę wrażenie, że to wina rolek.
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

16-04-2013 11:56

Zawsze będę apelował o niemodyfikowanie Defili. Więcej ich już nie będzie, więc warto zachowywać je w oryginalnym stanie i kochać ze wszystkimi ich wadami :P

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

16-04-2013 22:30

ArkBom - oczywiście masz rację. Pręt jest schowany tu:

http://serwer1361491.home.pl/fotky/pret.jpg

Nie wiem co mi strzeliło do głowy by go szukać z drugiej strony ;)

James_Bond - masz 100% racji. Jeżeli nie zauważę wielkiej różnicy w brzmieniu, to wsadzę z powrotem oryginalny mostek. Są tacy co się dziwią, że jeszcze mam tę gitarę, ale to moje wiosło jeszcze z czasów podstawówki. Wyrwane w rasowym PRL-owskim komisie. Jakbym mógł je sprzedać. To jak sprzedać własne dzieciństwo, albo "walkmana" Kajtka ;)

Hector55 - Czekam aż kurier zapuka z nowym mostkiem, a i dodatkowo chcę jakieś nowe struny kupić jutro, więc wiosło leży rozbebeszone. Na szczęście mam jeszcze klasyka na chodzie. Nazywam go trash, bo nie znam marki, a przygarnąłem go... ze śmietnika... :D
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
ArkBom
Posty: 25
Rejestracja: 30-12-2012 18:26

16-04-2013 22:48

no,to jak my pomogli to wiesz :P
Fender American Standard HSS, MG Vintage 40 Custom + DL112 (G12-65 Creamback), Tc Electronic G-system, Suhr Schiba Drive Reloaded, Suhr Riot, Bogner Ecstacy Red, Cry Baby Zakk Wylde-modified,
Yamaha CPX 500,Zoom A2

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

16-04-2013 22:56

No nie ma zmiłuj. Trza będzie opić ten mostek :) Nawet jak w glorii i chwale powróci oryginalny.
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

16-04-2013 23:01

Widzę że tutaj się zebrało sporo znaffcóf. Cieszę się że chociaż JB się ozwał... :P

W kilku gitarach typu solid body od Defila były takie mostki - mostek opierał się na blasze, która też była podstawą pokręteł regulujących. Otwory były po to, żeby iglice pokręteł miały się gdzie chować. W Tosce było tak montowane oryginalnie, co można znaleźć na wielu zdjęciach w Google Grafika.

Ja osobiście poszukałbym np na defil.org od pasjonatów mostka od bratniego Defila Astera.
Tam mostek był budowy zbliżonej do standardowych mostków Tune-O-Matic (jeśli czegoś nie rozumiesz, wygugluj grafikę ;P), którego trzpienie były wbite w te otwory w korpusie, w trzpienie były wkręcone wkręty, a na wkrętach leżało korytko z siodełkami - akurat nie rolkowymi, ale zdaje się że dałoby radę założyć wtedy korytko od Tosci przy mocowaniu Asterowym. Konstrukcja w Asterach bardziej sprzyjała przenoszeniu drgań na deskę, co dawało w jakimś stopniu lepsze brzmienie.

Montaż standardowego, współczesnego mostka prawie na pewno sprawi ci dwa problemy - po pierwsze głębokość otworów w korpusie będzie za mała, żeby wbić tam trzpienie nowego mostka. Po drugie, może się okazać że ich rozstaw również nie pasuje. Ponadto, nie pamiętam tylko w którą stronę, ale rozstaw strun w Defilach był większy albo mniejszy od dzisiejszych standardów - co za tym idzie, skrajne struny po założeniu nowego mostka będą albo za blisko krawędzi podstrunnicy, albo za daleko (będą ściśnięte), w obu przypadkach odbije się to na komforcie gry i dokładności regulacji intonacji na mostku.

To tyle ode mnie - podsumowując ja bym zostawił albo oryginalny mostek, albo poszukał mostka od Astera albo względnie od Kosmosa (bo on chyba też miał trzpienie z tego co pamiętam, bobpl może zweryfikować bo ostatnio remontował jednego).


Do jasnej - tfu - cholery ze "znawcami"...
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

16-04-2013 23:11

Muflon - ja też z Głogowa :) Obecnie udaję Poznaniaka ;) Mierzyłem rozstaw. Powinno pasować. Jak coś będzie nie teges, to zrobię tak jak było oryginalnie - czyli byle jak :D
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
gimmmefai
Posty: 298
Rejestracja: 15-09-2011 21:10

16-04-2013 23:43

Muflon nie drwij z tym szukaniem mostka do astera. Tego praktycznie nie da się dostać, trzeba czaić się na allegro cały czas a jak jest to żądają nie wiadomo jakich cen za to.
Na pomoc kolegów z Twojego forum tez bym nie liczył, większość osób sama kompletuje gitary i jest zainteresowana racczej tylko nabyciem osprzętu. Ale spoko, zareklamować, nazwać od znaffców zawsze dobrze.

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

17-04-2013 09:54

W każdym razie oryginał w Tosce jest taki jaki jest.
Jeśli chodzi o mostek od Astera to można czasem zczaić, nie jest aż taki rzadki, czasem można złapać w komplecie z innym hardwarem albo z dobitym korpusem (z resztą tuleje rzadko są wyciągane z korpusów), poza tym ceny na ogół porównywalne są z nowymi mostkami ze sklepów, które nie pasują na wymiar. Ostatecznie proponowałbym się zgłosić do KISSbestfana z defil.org, z tego co się orientuję on ma bardzo dużo elementów, a przyjmie cokolwiek na wymianę, wystarczy się dogadać. Czy ma mostek od Astera - nie wiem, ale może ma tulejki które powinny pasować.

szarpiwire, jakbyś chciał, ja mieszkam w Wilczynie pod Grębocicami. Bywam głównie w weekendy (ja zgrywam wrocławianina), jakbyś chciał wpaść z powodu jakiś problemów ze sprzętem (głównie wiosła, ale czasem i wzmaki czy kostki podłogowe) to daj znać na PW, dogadamy się.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
szarpiwire
Posty: 20
Rejestracja: 15-04-2013 12:07

17-04-2013 10:52

Muflon - dzięki za info - będę miał na uwadze :)

Z tym mostkiem w Defilu Tosca to chyba nie zawsze było tak, że śruby były główkami w dół. Jest szereg zdjęć na alledrogo na których widać główki na wierzchu, więc śruby nomen-omen musiały być jakoś wkręcone w drewno (albo posiadały jakiś luźny element w które je się wkręcało, jeżeli wszystko miało być luźne). Może mój egzemplarz był składany w piątek wieczorem ;)

Z innej beczki - wrzucam foto elektroniki, jakby to kogoś interesowało:
http://serwer1361491.home.pl/fotky/bebechy.jpg

Czy symbol 07-88 wskazuje na to, że przetworniki pochodzą z 1988 roku? Różne źródła podają, że Tosca była produkowana od 1989 roku, ktoś może wie coś więcej na ten temat? Czy to bebeszki dobrej jakości? Jestem bardzo zadowolony z jakości dźwięku emitowanego przez to wiosło, ale nie mam porównania, więc nie wiem, czy zachwyty uzasadnione.
Defil Tosca, Line6 GuitarPort, gitara klasyczna (nie wiem jakiej marki), ukulele Mahalo

Awatar użytkownika
ArkBom
Posty: 25
Rejestracja: 30-12-2012 18:26

17-04-2013 11:13

Nikt się nie pomylił z tymi śrubami.Akurat Kosmos był moją pierwsza gitarą elektryczną (kupiona w 1985 roku za 10700 zł !!!),znam tą gitarę na wylot,miała identyczny mostek.Co do przetworników,to były to wtedy przetworniki uważane za dość dobre i były znacznie droższe niż te montowane w kosmosie.
Fender American Standard HSS, MG Vintage 40 Custom + DL112 (G12-65 Creamback), Tc Electronic G-system, Suhr Schiba Drive Reloaded, Suhr Riot, Bogner Ecstacy Red, Cry Baby Zakk Wylde-modified,
Yamaha CPX 500,Zoom A2

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

17-04-2013 11:38

Jakbyś kiedyś wpadł z tą Toscą do mnie to może byśmy coś wymyślili, jak udoskonalić ten mostek, mimo że jest oryginalny ;)

Co do bebechów, są oryginalne. Kur*** szanuj to wiosło, naprawdę unikat jeśli chodzi o jego stan. Tosca była chyba produkowana wcześniej, ale nie będę rzucał datami bo nie mam pewności. Tak czy inaczej oznaczenie wybite na potach oznacza że zostały wyprodukowane w 1988 roku. Jeśli w żywicy z tyłu przetworników widać napis "MUZA 07-88" lub coś takiego (może być sama data), to jest to rok 1988, najprawdopodobniej lipiec.

Jeśli chodzi o jakość - jeśli jesteś zadowolony no to kurde, nie ma co się nad tym zastanawiać. Czy są to bebechy dobrej jakości? Są. Jedyne o można by było zrobić w tej gitarze to zekranować komory, ale nie jest to konieczne. Dla porównania jakieś 2 tygodnie temu w moim LP wymieniłem przystawki na właśnie takie same jak w twojej Tosce - Muzy S-560. Nagrane próbki możesz znaleźć na YT pod nazwą "Muza S-560 test".

Fakt że zainstalowałem te przetworniki we współczesnej gitarze coś chyba oznacza.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

bobpl
Doradca
Posty: 1450
Rejestracja: 12-02-2012 15:04

17-04-2013 12:47

Weryfikuję na prośbę Muflona - kosmos ma mostek również oparty na blasze (blacha, z niej nagwintowane trzpienie, na które się nakręcało podkładki i sam most rolkowy). Ergo - to samo, co w tosce.
ArkBom pisze:o były to wtedy przetworniki uważane za dość dobre i były znacznie droższe niż te montowane w kosmosie.

a nie były to muzy tak jak w kosmosie? (chyba, ze na poczatku produkcji było jakos inaczej).
Muflon pisze:Jedyne o można by było zrobić w tej gitarze to zekranować komory, ale nie jest to konieczne.

aczkolwiek wg mnie warto - te muzy potrafią troche przydzwieków zbierać jak mamy 'niesprzyjające' terytorium.
Custom Strat HSS + Mega Amp T64RS

Awatar użytkownika
Muflon
Posty: 429
Rejestracja: 16-01-2011 19:17

17-04-2013 12:57

bobpl pisze:Weryfikuję na prośbę Muflona - kosmos ma mostek również oparty na blasze (blacha, z niej nagwintowane trzpienie, na które się nakręcało podkładki i sam most rolkowy). Ergo - to samo, co w tosce.
ArkBom pisze:o były to wtedy przetworniki uważane za dość dobre i były znacznie droższe niż te montowane w kosmosie.

a nie były to muzy tak jak w kosmosie? (chyba, ze na poczatku produkcji było jakos inaczej).


Najpierw były "single" chromowane, potem bodajże plastikowe (albo najpierw plastikowe, nie pamiętam), potem dopiero weszły Muzy S-560

bobpl pisze:
Muflon pisze:Jedyne o można by było zrobić w tej gitarze to zekranować komory, ale nie jest to konieczne.

aczkolwiek wg mnie warto - te muzy potrafią troche przydzwieków zbierać jak mamy 'niesprzyjające' terytorium.


Możliwe, chociaż w moim LP nie odczuwam tego zbytnio. Ale tak czy inaczej ekranowanie ZAWSZE warto zrobić, tylko niektóre gitary potrzebują tego bardziej, inne mniej.
Jak sorry to było, jak pomogłem to kliknij tam po lewej.
Konik Workshop - serwis gitarowy Wrocław

Awatar użytkownika
ArkBom
Posty: 25
Rejestracja: 30-12-2012 18:26

17-04-2013 13:02

Kosmos miał dwa przetworniki jedno cewkowe,z magnesem sztabkowym,dość grubym,osłonięte plastikowymi puszkami,a wcześniejsze modele metalowymi,niklowanymi z paskiem celuloidu w środku (w okienku)zupełnie takie jak montowano w Joli.Niektóre starsze przetworniki miały magnes nie w całości tylko składający się z sześciu kostek tworzących sztabkę.Natomiast przetworniki w gitarze Tosca,tej na zdjęciu to bodajże pierwsze (głowy nie dam) polskie humbuckery,w dodatku zalewane w żywicy,przedmiot pożądania niejednego użytkownika kosmosa czy joli.Sam w późniejszym okresie(czyt.po roku)zmieniłem w mojej strzałce pickupy na właśnie te humby.
Fender American Standard HSS, MG Vintage 40 Custom + DL112 (G12-65 Creamback), Tc Electronic G-system, Suhr Schiba Drive Reloaded, Suhr Riot, Bogner Ecstacy Red, Cry Baby Zakk Wylde-modified,
Yamaha CPX 500,Zoom A2

Wróć do „Renowacje i konstruowanie instrumentów”