Awatar użytkownika
Draugen
Posty: 23
Rejestracja: 22-04-2012 14:12

06-06-2012 17:57

Ogólnie co sądzicie o zespole, jak bardzo go lubicie itd.
Obrazek

Rockelly
Posty: 1
Rejestracja: 15-08-2011 19:33

06-06-2012 19:20

Mój ulubiony zespół, od niego zaczęła się moja przygoda z death metalem.
Chuck Schuldiner był geniuszem, świetnym gitarzystą, wokalistą, kompozytorem. Po prostu mnie zainspirował :]
Obrazek

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

14-06-2012 19:21

Kocham ich, Chuck to był geniusz. Sound of Perserevance to arcydzieło jeśli chodzi o brzmienie metalowe, on w metalu czuł się jak ryba w wodze, jak nikt inny. Nie każdą ich twórczość uwielbiam. Ze starszych utworów na przykład Evil Dead, The Philosopher ( chociaż to już później ). Dwa ostatnie albumy to arcydzieła.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
nihil
Posty: 106
Rejestracja: 06-05-2012 13:30

20-06-2012 18:37

Zespół który w sumie na poważnie rozbudził moją fascynację death metalem. Chuck jak najbardziej zasługuje na miano ojca chrzestnego death metalu, był kreatywny, oryginalny, świetny technicznie i pisał ciekawe i inteligentne teksty. Ba, w tym zespole grał też Gene Hoglan.
Samick Concorde CD3 ( SD JB+Jazz ) --> Hayden MOFO 30 --> Fender VM 212 (2x Celestion G12)

Awatar użytkownika
FromTheVoid
Posty: 95
Rejestracja: 03-08-2010 13:19

06-07-2012 11:41

reth pisze:a Chuck jest bardzo niedoceniany

kłóciłbym się

Awatar użytkownika
Mabrothrax
Posty: 74
Rejestracja: 21-12-2009 17:10

06-07-2012 12:40

A kto go niby nie docenia? Bo z tego co mi wiadomo uważa się go za ojca death metalu. To chyba dostateczne docenienie?
Dean ML - cóż innego?

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

17-08-2012 22:53

W ogóle orientuje się ktoś czy i gdzie można dostać biografię Death zatytułowaną po prostu "Death"?

I czy ktoś z was to czytał? Jeśli tak to jak wrażenia?
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

14-04-2013 07:39

Draugen pisze:Ogólnie co sądzicie o zespole, jak bardzo go lubicie itd.

b. lubie, ale nie slucham czesto i nie gram. znam na wylot "Human" i "ITP", ale pamietam do dzis swoj zawod, ze nie bylo spiewania o flakach i brakowalo takich dlugich wybrzmien jak w Obituary :)

wesole jeszcze bylo "Zombie Ritual", nie pamietam z jakiej plyty, ale pierwsze trzy byly wg mnie ogolnie beznadziejne... nastepne po ITP tez.

tekst "The Philosopher" -- bezcenny!
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
KillemAll
Posty: 145
Rejestracja: 28-12-2011 03:02

20-04-2013 20:56

O co chodzi z tą trasą Death To All ? Bo znalazłem jakiś koncert niedawno i się zdziwiłem.
Obrazek
Dean Vendetta 1.0,Samick C2 ,DigiTech Metal Master, Peavey BackStage, Kustom KG 112FX

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

20-04-2013 23:31

KillemAll pisze:O co chodzi z tą trasą Death To All ? Bo znalazłem jakiś koncert niedawno i się zdziwiłem.


Nic wartego uwagi... :p
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
KillemAll
Posty: 145
Rejestracja: 28-12-2011 03:02

21-04-2013 00:46

A co do Death , świetny zespół. Symbolic i ostatni album po prostu majstersztyk
Obrazek
Dean Vendetta 1.0,Samick C2 ,DigiTech Metal Master, Peavey BackStage, Kustom KG 112FX

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

21-04-2013 09:23

Misanhtrope to byl fajny kawalek. ale cover "Painkillera" byl slaby, solowki nie chcialo sie naumic :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
KillemAll
Posty: 145
Rejestracja: 28-12-2011 03:02

21-04-2013 11:12

No nie są takie jak powinny być ale jak dla mnie są lepsze niż w oryginale : D
Obrazek
Dean Vendetta 1.0,Samick C2 ,DigiTech Metal Master, Peavey BackStage, Kustom KG 112FX

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

21-04-2013 11:46

hm. jesli covery sa lepsze od oryginalu, to dla mnie moze to byc tylko Weird Al Yankovich
:)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

21-04-2013 13:40

Dla mnie cover Painkillera by Death jest lepszy od oryginału bo oryginał ma ten wkurzający śpiew Halforda, którego nie znoszę :pp
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

21-04-2013 13:45

aaa, spiew. mnie to King Diamond bardziej wkurza hehe.. ale dla fajnych gitar moge zniesc duzo (np. Dejwa Ryzego, albo Dzajmza na Slow'em All :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
KillemAll
Posty: 145
Rejestracja: 28-12-2011 03:02

21-04-2013 23:38

Znam wiele świetnych zespołów które mają przepiękne solówki , ale bardzo rzadko się zdarza żeby każda solówka w utworze dawała tyle ciar , Death , te solówki coś pięknego. W ogóle cała rytmika , te melodie ,klimat ,coś niepowtarzalnego.
Obrazek
Dean Vendetta 1.0,Samick C2 ,DigiTech Metal Master, Peavey BackStage, Kustom KG 112FX

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

22-04-2013 18:17

Nie każdemu podchodzą :p Ja na przykład też nie lubię pierwszych płyt ze względu na wokal chucka który mi się tam nie podoba. Szczególnie na Leprosy na przykład. Chociaż jeszcze na przykład płytka z "Evil Dead" jest do zniesienia. Moje ulubione to trzy ostatnie. Individual Thought Patterns, Symbolic i The Sound of Perseverance ( nadgeniusz ).
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

23-04-2013 23:06

e, akurat tamto brzmienie bylo wg mnie do dupy, a w tamtej epoce wygar byl na
Cause Of Death, choc slimaczylo sie to jak nie wiem. niemniej, do dzis slowo
"sustain" kojarzy mi sie wlasnie z ta plyta.


a wracajac do Death, mnie na "Human" chyba najbardziej odpowiada chorus
slyszany w Secret Face. i ten ZLY tryton :)

i na pewno Vacant Planets masz na mysli, czy Cosmic Sea?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

24-04-2013 20:07

fb87 pisze:Vacant Planets kosi wszystko. Szczególnie solo i intro na flangerzeeee

chuybua fluanghuerzueue.

moje typy to Secret Face i Suicide Machine. a z ITP stanowczo In Human Form
i The Philospher. dawno nie sluchalem teguj.

a z innej beczki -- Sadusa ktos slucha? bo na "Human" gral wlasnie P. Masvidal
stamtad.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

24-04-2013 22:27

Cynic jest świetny i wg. mnie skład z paulem był najlepszy
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

25-04-2013 07:15

aj, pamiec nie ta, istotnie! ale: DiGiorgio to byl pierwszy bas, ktory w zyciu
dobrze uslyszalem i chyba wiedzialem, ze to bas :) i byl dziwny i cholernie
obecny i dopiero pozniej na jaw wyszlo, ze to bez progow ustrojstwo bylo.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
RATM01
Posty: 288
Rejestracja: 02-12-2012 14:21

18-09-2013 19:53

Wiele razy chciałem sie przekonać ale na marne, aż w końcu odpaliłem sobie po raz ostatnio i jakimś cudem "poczułem" tą muzyke.Na prawde świetna muza podoba mi sie klimat płyty Spiritual healing.
gitara - B.C. Rich Beast Platinum
wzmacniacz - Peavey Solo Renown 212
efekty - Korg AX3000G

„Nieważne, jak to się robi. Ważne, aby nie przejmować się tradycyjnym podejściem do instrumentu. To tylko kawałek deski, sześć drutów, trochę elektroniki”.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

23-09-2013 19:35

ciekawe podejscie. ja Death slucham bardzo rzadko. chyba wlasnie, zeby sie nie
"przekonywac". to byl dla mnie zawsze wyjatkowy zespol (1994-1997 chyba), i trudne
w odbiorze granie. bodaj jedyne, ktorego nie gram (i nie ma tu nic do rzeczy przestrajanie)

Scream, Leprosy, i Spiritual nie cierpie... (ok, Zombie Ritual w charakterze smiesznego
glupstwa), Human i ITP uwielbiam, dalsze to dla mnie szit, moze Misanthrope jest do
posluchania...

a o smierci Schuldinera dowiedzialem sie jakies 10 lat po fakcie...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

23-09-2013 21:32

Serio uważasz że całe Symbolic i Sound of Perseverance to shit? Nieźle ziom... może się nie podobać ale żeby shit?
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

23-09-2013 21:53

jesli pisze "dla mnie shit", mam prawo. przy czym w czyms tego zaluje, tzn. moze
fajniej bym odbieral Death, gdyby w miare "rozwoju" wszystko mi podpasowalo.

gdybym napisal "taka a siaka plyta to shit", moglbym slusznie zebrac w szczene.

(choc jasne, ze plyty pozniejsze niz Human i ITP sa o niebo lepsze niz pierwsze trzy.
po prostu Human i ITP sa wg mnie tak dobre, ze lepiej juz sie nie da w tej stawce.)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
KillemAll
Posty: 145
Rejestracja: 28-12-2011 03:02

04-10-2013 17:38

Chyba z lekka przyznam rację starahuta , nie mówię że Symbolic i Sound of Perseverance bo dla mnie wspaniałe albumy ale kruczę , ITP i Human ma takie coś w sobie czego brakuje w S i SP.
Obrazek
Dean Vendetta 1.0,Samick C2 ,DigiTech Metal Master, Peavey BackStage, Kustom KG 112FX

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

04-10-2013 20:34

te dwa albumy sa dla mnie "definicja" Death.

karramba, nie moge znalezc na ITP kawalka, ktory uznalbym za slaby. szczerze: nie znam _zadnej_ innej takiej plyty, przy ktorej nie moglbym sie niczego czepnac. a czepiac sie lubie.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Nieznajomy
Posty: 537
Rejestracja: 28-05-2009 18:46

09-10-2013 19:42

ITP faktycznie mniej ciekawie się słucha niż symbolic i tej dalszej. Fakt... ot kwestia gustu.
Epiphone Korina Explorer > Proel Die Hard > Bugera 6262 Infinium Head > PRO SNAKE 1,5m > Harley Benton g212 Vintage

Kostki - Dunlop Lucky Thirteen :]
Efekty - Ibanez DE7 Delay/Echo

Zapraszam na forum wokalne http://forum.strefaglosu.pl/index.php :]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

09-10-2013 20:13

hm jesli sie mniej podoba, nie mam z tym problemu, ale niech nie pisze pod moim
postem, ze "faktycznie mniej interesujace".

napisalem, ze w ITP nie moge znalezc slabego czy "najgorszego" kawalka.

w sumie podobnie mam z "Arise" -- ostatnia plyta Sepultury...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Death/Black metal”