Skale są uzależnione od akordów, a nie akordy od skal. Akordy są dużo ważniejszym zagadnieniem od skal (szczególnie jazzmani się ze mną zgodzą). Harmonia niejako dyktuje nastrój utworu i zmieniając ją, możemy zmienić nastrój utworu.
bboczula pisze:No dobra, to jeszcze inaczej - mając określoną tą progresję, jak możemy ją zabarwić?
Oczywiście, że możemy, ale to już jest dość skomplikowane:
post858924.html#p858924 Na tym etapie skupiłbym się na odkryciu jak harmonia poszczególnych skal modalnych wpływa na nastrój.
http://www.sevenstring.org/forum/music- ... sions.htmlhttp://www.guitarmasterclass.net/guitar ... topic=6023http://www.ultimate-guitar.com/columns/ ... sions.htmlGłównym zagadnieniem harmonii modalnej są modalne progresje akordowe. Sprawdź sobie jak będzie brzmiała progresja dorycka, frygijska itd. Ograj ją sobie skalą modalną, dorycką progresją skalą dorycką, frygijską progresję skalą frygijską itd.
https://www.youtube.com/watch?v=dC5yzoGQAAETrochę trudno mi o takich rzeczach mówić od środka. Na "piramidce" podstaw teorii skale modalne są... na samej górze. Żeby się za nie wziąć, lekko mówiąc, trzeba być w poprzednich zagadnieniach "oblatanym".
http://www.teachguitar.com/images/pyramid.JPG