Amator44
Posty: 3
Rejestracja: 18-05-2020 12:05

06-06-2020 23:07

Witajcie,
Wiele lat temu dużo grałem, miałem różne kapele, sporo koncertów, imprez i rock'n'rolla. Potem lata normalnego życia ... aż ostatnio odgrzebałem swoje stare wiosła i chciałem trochę popykać tak dla siebie, w garażu ;)
Dawniej grałem na różnych piecach, ale najwięcej na lampie stworzonej na bazie JCM 900 i starym Johny Guitar - japońskim Les Poulu (1974). Niestety wszystkich paczek się wyzbyłem.

No i muszę coś kupić. Ale jestem zupełnie nie na czasie. Znam dobre i drogie klasyki. Ale nie mam za bardzo kaski i chcę wydać możliwe minimum.

No i wpadł mi w ucho CRATE FlexWave 15R za niewielki pieniądz. Ma całkiem przyzwoite brzmienie, jakieś tam minimum głośnikowe itp. Ale pytanie do Was. Czy to jest coś warte, czy jakaś totalna tandeta, awaryjna i w ogóle bez sensu i zepsuje mi się po tygodniu ....

Prośba o podpowiedź.

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2675
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

06-06-2020 23:26

To jest piec, nie paczka... Szczerze mówiąc, nie wiem jak gra. Opinie jakie widziałem, nie wychwalają go pod niebiosa, ale w sumie czego można oczekiwać po piecu w takich pieniądzach?

Wiesz, grałeś trochę, to może po prostu ograj go porządnie i zobacz czy takie coś Ci wystarczy?
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Amator44
Posty: 3
Rejestracja: 18-05-2020 12:05

06-06-2020 23:44

Dzięki za odpowiedź. Wiadomo, że można lepiej i o wiele lepiej. Ale mi chodzi o jakieś minimum jakości. Wiem że teraz są jakieś cyfrowe i różne takie , ale jak czytam że np. Blackstar ma dwa głośniczki 3" to nie wiem co o tym myśleć.

Awatar użytkownika
jpk
Moderator
Posty: 1816
Rejestracja: 18-07-2017 08:20

07-06-2020 10:13

Amator44 pisze:ale jak czytam że np. Blackstar ma dwa głośniczki 3" to nie wiem co o tym myśleć.

Nawet po przeczytaniu kilkunastu opinii nie będziesz wiedział, co o tym myśleć. Jedno jest pewne: to nie jest problem do rozwiązania na rozum, tylko na słuch.

Ja ostatnio miałem możliwość pobawienia się z dwoma modelami z tej samej półki cenowej i jakościowej: Marshall MG15 i Peavey Rage 158. Oba po 15 W, oba z głośnikami 8", oba dwukanałowe z identycznym sterowaniem, czysto analogowe, bez żadnych dodatkowych efektów. Oba brzmią dobrze, ale zupełnie inaczej. W moje preferencje brzmieniowe lepiej wpisuje się Peavey, ale czy jest to opinia w jakimkolwiek stopniu miarodajna również dla innych gitarzystów?

Jak chcesz mieć jeszcze większy mętlik w głowie, to rzuć okiem na ten wątek, ja się nie do końca zgadzam z zamieszczonymi tam wypowiedziami, ale założył go ktoś, kto ma podobne do Twojego zapotrzebowanie, więc może jakieś użyteczne informacje tam znajdziesz.
https://www.youtube.com/channel/UCROb21-pRhF5vp2j1Mp00UQ
https://soundcloud.com/user-701929647

Marshall CODE 25C, Blackstar ID:Core 20, JOYO Zombie, VOX MV-50 Clean
Mooer GE100, ZOOM G5n, ZOOM MS-50G, NUX AmpAcademy
HB SC-550, Gretsch 2210, HB ST-70RW, HB MR_Classic, Gretsch 2622

Amator44
Posty: 3
Rejestracja: 18-05-2020 12:05

07-06-2020 20:23

Oczywiście na początku przestudiowałem wskazany przez Ciebie wątek, żebyście nie posądzili mnie o ignoranctwo ;) Jak najbardziej masz rację, że im więcej opinii tym większy mętlik w głowie. Nie da się też uniknąć subiektywnych preferencji gitarzystów. Swojego czasu miałem okazję grać także na kilku Peaveyach z racji tego, że nie zawsze mieliśmy wpływ na backline przygotowany na imprezach. I uważam, że to znakomity sprzęt, jednak brzmieniowo nie moja bajka. Trochę też mógłbym napisać o Marshallach, ale to także byłby osobiste doświadczenia słuchowe, bo jakość tych sprzętów była kiedyś raczej niekwestionowana.

Dlatego ciekawią mnie szczególnie opinie użytkowników pieców CRATE ... jeśli tacy w ogóle tu są :-D Widziałem gdzieś, że jakiś człowiek wymienił w FW 15R głośnik na Celestion. Ciekawe czemu, co osiągnął itp. Czy to firma godna zaufania, czy już lepiej podłączyć się do radia? ;)

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo do 500zł”