Cover na Humbuckera.

Witam ostatnio wpadłem na pomysł aby założyć do moich Emg-hz sro tz. cover aby wyglądały jak rasowe humbuckery. Czy wpływają na brzmienie gitary. Co o tym sądzicie? Może ktoś ma i się wypowie na ten temat.

grocholik pisze:Witam ostatnio wpadłem na pomysł aby założyć do moich Emg-hz sro tz. cover aby wyglądały jak rasowe humbuckery. Czy wpływają na brzmienie gitary. Co o tym sądzicie? Może ktoś ma i się wypowie na ten temat.

No ale EMG HZ to są rasowe humbuckery...

Chodziło mi o takie jak w oryginalnych les paulach są. Te co ja mam: http://www.emgpickups.com/products/category/259/1

Mówisz o puszkach na humbuckery. Jeśli by wpływały negatywnie na brzmienie to nikt by ich nie używał :P

A gdzie to zdobyć za rozsądną cene??

Na twoim miejscu poszukałbym w internecie... twój awatar doskonale pasuje do twojego poziomu.

Jeśli EMG HZ to rasowe humbuckery, to ja chyba nie wiem co to są dobre pickupy...bo emg hz nie mają szans z jakimikolwiek innymi normalnymi humbami. Ot, budżetówka ze strony EMG.

Aż oczy bolą od tych bzdur. Mają wygladać jak rasowe humby z LP? Co Ty chrzanisz?
up. a miałeś hz? Są dobrym rozwiązaniem dla tych co nie chcą wydawać 800zł na pickupy. Nawet nie wszyscy dostrzegą różnicy między nimi a 81,85 więc wszystko zależy od potrzeb.
Tak trywialne posty, że aż się zagotowałem.
Edit.
Najpierw przeczytaj, POMYŚL, napisz i sprawdź 2 razy co napisałeś.
1. Chodzi o wygląd.
2. Jak to nie są rasowe humby to co? Wyrośnięte single?
Gadasz bez sensu i nie na temat.

Swoją drogą śmiesznie brzmi mowa o budżetowych pickupach ze strony kogoś z Duncan Designed w wiośle...

ale wiesz, ze puszki trzeba zabezpieczyc?

wybacz. ale każdy humb jest rasowy, bo jakiejś rasy być musi.

po za tym można zalożyć ale w przypadku emg hz to poroniony pomysł. Założenie takiej puszki to nie jest prosta rzecz i nawet lutnik zdarza się że odmówi. Po 2 w emg hz to jak na moje wpłynie źle na sound. Te przetworniki są słabe, nie mają kopyta, a je zdławi jeszcze bardziej.

moim zdaniem szkoda kasy i nerwów tylko po to by coś wyglądało. Najpierw zadbaj o to żeby gadało, a później żeby wyglądało, chyba że emg hz są szczytem Twoich brzmieniowych marzeń.

Zrezygnowałem z tego pomysł. A tak ap ropo to te moje HZ wyglądają http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CHIQ9QEwBQ.

Chodziło mi tylko o to, że dla wielu emg hz to po prostu niewypał i dla niektórych brzmi to słabo, i niech mi nikt nie wmawia chociaż że nie ma różnicy między nimi a setem 81/85, chyba że ktoś jest głuchy...i proszę bez oburzania się, gdyż dotknąłem czyichś uczuć, widocznie ktoś uważał że to niezmiernie zajebiste przetworniki, cóż, każdy ma swoje zdanie. dla mnie to szajs. Ja mam prawo mieć swoje zdanie, wy mieć je w dupie, i vice versa :) pozdrawiam.
edit: @scorpie, stary awatar, mam esp/ltd mh-1000 z właśnie emg 81/85 :) demon z duncanami designed wisi na wieszaku i zdobi ścianę. Pozdro.

Nie mów nam co napisałeś bo my to widzimy. Już raz mówiłem co masz robić, powtórzę : przeczytaj, pomyśl, napisz, sprawdź dwa razy.
Nikogo nie obchodzi co piszesz o swojej gitarze. Nie wierzę Tobie - post przyjmie wszystko.
Tu nie chodzi o czyjeś zdanie - Ty piszesz bez sensu i tak na prawdę nie na temat.
I zachęcam Cię do tego żebyś przeczytał wszystkie wcześniejsze posty, a zrozumiesz o co chodzi.
Jeżeli tak ma wyglądać Twoja pomoc to mam prośbę, żebyś ograniczył się tylko do hyde parku.

Spokojnie, ja wiem, że nie napisałem całkowicie w temacie, jednak poczułem niezmierną potrzebę napisania tego, co myślę o emg hz i podtrzymuję to nadal. I nie interesuje mnie, czy mi wierzysz, czy nie, najzwyczajniej na świecie napisałem jak jest, z chęci. A autorowi postu życzę powodzenia ze swoimi `rasowymi` humbami :))

Shadykiller nie porównuj hz do aktywnych pickapów. Grałem przez 4 lata na gitarze za 250zł z allegro i jak dorwałem te EMG-HZ to jestem w niebie. Jak będę miał fundusze to kupie sygnaturki Jamesa Hattefield. Jakoś one mi najlepiej brzmią. Porównaj hz do innych picków z np wshburn x1. Niebo a ziemia.

nie zapytam co Pan ma w swoim demonie... nie zapytam...


po za tym już się co poniektórym w dupach poprzewracało... poważnie... HZ nie należą do serii profesjonalnej ale właśnie są stworzone dla ludzi którzy grają w garaży a nie na G3 czy Top Trendy... kupujecie nie wiem jakie przetworniki szydząc z kolegów a nawet nie umiecie wykorzystać swoich.

przypominam że termin rasowy nie odnosi się do tego czy dodaje Ci jaj jak grasz. Bo HZ powstały dla ludzi z jajami którzy nie potrzebują się dowartościowywać. To seria budżetowa, nie profesjonalna, np. jak Twój Demon... HZ są świetne w bluesie i jazzie. Da się je bardzo miło ukręcić i oddają podkreślam wszystkie niuanse... No ale granie bluesa czy jazzu to nie tłuczenie, a co niektórzy tylko tłuc potrafią i to jeszcze czyjejś.

także wrzućcie lekkie hamulce co poniektórzy, bo każdy ma na co go stać i pyta by wiedzieć. i mimo że często na podkreślenie głupoty pytania bo jest nielogiczne mówi się i podśmiewa to to jest przesada. Tutaj ktoś potrafi wykorzystać HZ'tki a Ty musisz mieć pewnie Bóg wie co żeby zabrzmiało. Albo siedzisz na stockowych w Demonie i nie wiem z czego szydzisz jak Twoje to totalne dno rozpatrywać w Twoich kategoriach.

Dzięki Rasti. Myślę że temat do zamknięcia.

Moim zdaniem zamiast hz to lepiej jakieś merliny kupić, drogie nie są a na pewno lepsze ...

przetwornik nie gra za Nas! czemu nikt się w końcu tego nie nauczy. Tańsze kopie... człowieku są przetworniki za 130 zł które je zjadają. i co? no i nic. i tak reszta kupuje drogie i tyle. HZ'ki są dobre ale nie są uniwersalne, dobre przetworniki rzadko są ładowane do seryjnych modeli. Jedynie do tych za gruby hajs najczęściej. Nie będę mówił o wyższości jednych nad drugimi, dlaczego? Bo to cholernie indywidualna kwestia. Są ludzie grający bluesa na aktywnych i można się wzruszyć słuchając tego. a są tacy którzy EMG aktywnych nie potrafią wykorzystać w metalu... Problem w tym że te wszystkie przetworniki mają charakter. A te z demona są dla mnie bezpłciowe co nie znaczy że są złe.

już nie wspomnę o równowadze sprzętu. Niektórzy kupują sygnowane sety po czym po włożeniu ich do gitary nie brzmią jak powinny. Dlaczego? bo na tym trzeba umieć grać. Przetwornik nie sprawia że zagrywka jest lepiej zagrana. a że dobrze zagrana zagrywka brzmi i chodzi lepiej i w jakiś sposób indywidualnie. Dlatego kupienie setu Petrucciego moim zdaniem za takie ceny to tylko dla osób aktywnie grających. Sam mam SD SH2 i SH4 i stwierdzam że to o wiele za dużo. dla 90% tego forum to pewnie by było za dużo. Nie neguje tego kto na czym gra bo to jego hajs. Ale jak na moje rozpatrzmy to w kwestiach logicznych a nie szpanerskich. Widzisz chwalicie marne, budżetowe, seryjne przetworniki w demonie, a jedziecie po identycznych HZ'etkach, powstałych z takim samym zamiarem czyli dla ludzi nie profesjonalistow, które są tanie, posiadają niezłą selekcje i są czule na granie. i poważnie bym się zastanowił czy te z demona są aż tak czułe...... o co tu chodzi?

Rasti pisze:także wrzućcie lekkie hamulce co poniektórzy, bo każdy ma na co go stać i pyta by wiedzieć.

+1. Mnie niesamowicie wkurza na tym forum psioczenie na wszystko co jest tansze/ minimalnie gorsze niz najwyzsze serie SD czy EMG.
A prawda jest taka ze i tak wiekszosc brzmienia idzie z łapy. Dajcie Rastiemu wiosło za 3 stówy z allegro to i tak będzie naginał, a zapewne wiekszosc tutaj pakuje sie w drogie przetworniki a i tak brzmi słabo. (bo narzekają na Hz-ki -> fakt ze nie jest to klasa swiatowa, ale i tak są o 2 klasy lepsze niz wiekszosc stockowych humbuckerów)

Rasti pisze:przetwornik nie gra za Nas! czemu nikt się w końcu tego nie nauczy.

Bo to jest forum, gdzie 90% ludzi gra metę, z tego umie 2 utwory i intro NEM.

Rasti pisze:Dlaczego? bo na tym trzeba umieć grać

+kazdy przetwornik moze brzmiec inaczej w innym wiosle, z innego drewna.

Rasti pisze:Sam mam SD SH2 i SH4 i stwierdzam że to o wiele za dużo.

Fandzolisz :D

co do fandzolenia to myślę że nie. To dobry set i trzeba go umieć wykorzystać. nie gram może najgorzej ale do profesjonalizmu to mi naprawdę sporo brakuje. Co nie znaczy że nie jestem zadowolony. Bo brzmi pięknie... jeszcze tylko gitarzysta musi być lepszy:P

nie słyszałeś mnie bobpl :D

Rasi a podeślesz link bo jestem ciekawy. Jeżeli masz filmy na yt.

nie, nie mam filmów na YT. ani żadnego nagrania na tym wiośle więc lipa.

http://www.adamusic.pl/plastikowa_obudo ... 65146.html plastikowe obudowy nie powinny zakłócać sygnału

Miałem raz przyjemność ogrywać serie hz. Lipny. Pomimo że dedykowany do rock, blues jazz i matal. A moze własnie dlatego.

Rasti pisze:nie słyszałeś mnie bobpl :D

Jak nie jak tak :D

w MDKu co sie laliście z naszej wokalistki ostatnio, mialem byc na koncercie ale jakos wypilismy po 3 browce i nie dotarlismy z kumplem -.-

Ale to tak offtopem :P

Co do przetworników miałem przez pewien czas przetwornik z Japońskiej Arii Les Paul pod mostkiem u siebie w stracie i powiem, że zacnie brzmiał. Miałem go w prawidłowej pozycji i odwróconego i za każdym razem brzmiał inaczej, ale pełnie i selektywnie. Lecz był jeden minus. Z singlem brzmiał marnie, a ja dużo grałem w 4 pozycji przełącznika (środkowy singiel + humb pod mostkiem). Teraz wróciłem do stock'owych przetworników i brzmi to mi świetnie.
Przetworniki moim zdaniem warto wymieniać jak deska jest dobra, aby gitarę odmulić/zamulić i jakoś ją brzmieniowo odświeżyć jeśli mamy poczucie, że się nie wykręci wiecej z tego pickupa.
Sam jak będę kupował LP to się będę zastanawiał nad wymianą pickupów na EMG HZ albo SH2, SH4 ew. SH1 i EMG HZ (wtedy nie będę kupe kasy inwestował w gitarę, bo będzie dla mnie ważne, aby deska była dobra i osprzęt).
W ogóle Covery jakoś wpływają na brzmienie ? Bo się zastanowiłem czy u siebie w stracie nie włożyć humba do puszki, ale nie wiem co mi to da ? Single też sie da włożyć do puszki ?

Widziałem kiedyś gitarzystę grającego przeciętnie na żywo. Jakiś taki zespół sobie pykał a ja jako gitarzysta zwróciłem właśnie uwagę na brzmienie gitary i podobał mi się ten taki dżdżdż gitarzysty. Po występie poszedłem zobaczyć jaki ma gear a on mi powiedział że to są EMG HZ :p Pograłem chwile i naprawdę fajnie to gada. Może to wina tego że miał SG, może się jakoś z dechą wyjątkowo dogadywało - nie wiem. Wiem, że mi się podobało i mógłbym na tym grać.