Witam, zrezygnowałem z nowej gitary, i kupiłem używaną, wydając na nią całe 600zł. Nie dam rady nazbierać drugiej takiej sumy. Więc potrzebuje comba nowego do 750/850zł, gdyż będzie brane na raty. Chciałbym, aby miał w miarę ogarnięty przester, bo zależy mi na cięższych brzmieniach. Oraz żeby mógł się jakoś troszkę przebić przez perkusję.
Wiem, że wymagania duże, ale co zrobisz? Proszę o pomoc.
Myślałem nad:
- Fender Mustang II
-Behringer VIRTUBE VT250FX
-Behringer VIRTUBE VT100FX
-Randall RX 120 R
Pozdrawiam.