Witam.
Noszę się z zamiarem nagłośnienia mojej gitary i wertując różne fora starałem się wyszukać najczęściej pojawiające się marki.
Muzyka jaką gram to wszelako pojęty rock, m.in. gunsi, deep purple, jak i nirvana. Posiadam też inną gitarę, która na stałe jest nastrojona w dropie C i służy głównie do cięższych odmian jak SOAD, czy Machine Head. Mam też skromne multi zooma. Piecyk musi mieć wystarczający zapas mocy, aby pograć na niewielkich próbach, o koncertach nie ma póki co mowy. Budżet jak temacie. Chciałbym zmieścić się do 1500zł, używki jak najbardziej preferowane.
Dobrze by było jakby miał wejście słuchawkowe, co by bez problemu można pograć w domku.
Moją uwagę przykuły dwie marki.
Bandyta oraz crate v18, czyli lampa vs tranziak. Co sprawdzi się lepiej w moim przypadku?