ciupaska
Posty: 2
Rejestracja: 24-08-2012 00:12

24-08-2012 20:29

Witam serdecznie!
Jestem obecnie na etapie zakupu wzmacniacza, który posłuży mi do gry w domu. Z czasem będą to próby, ale docelowo na tę chwilę nauka we własnych pieleszach. Mam dylemat między tymi trzema combami:

- Laney LC15
- Marshall Velvestate 8040
- Line 6 Spider II lub III 75W

Dwa pierwsze są na lampach, wszystkie zaś używane i w podobnej cenie (ok. 700zł). Muzyka, którą gram to lekki rock, rock-pop i jazz. Który z nich mi polecacie szczególnie? :)

epiman96
Posty: 519
Rejestracja: 02-04-2011 14:33

24-08-2012 20:30

Z tych 3 Marshall, choć w nim ta lampka tylko dla picu.
Squier by Fender Classic Vibe 50`s Stratocaster | Epiphone AJ 100 VS | Kustom KG112 FX
Lubujcie http://www.facebook.com/pages/John-Frus ... 87?fref=ts

ciupaska
Posty: 2
Rejestracja: 24-08-2012 00:12

24-08-2012 20:33

dzięki:) a teraz tak, czemu lampka dla picu i dlaczego odrzucasz resztę?

Awatar użytkownika
mice
Posty: 307
Rejestracja: 11-09-2011 14:26

24-08-2012 23:11

gówno wiem o tym wzmacniaczu, ale widziałem 1000 takich samych tematów i powiem 1000x to samo:
nie bierz line6 bo to cyfra!


A czemu lampa dla picu? Bo podobno, gdy ją wyjmiesz to nadal gra, bo końcówka jest krzemowa, bo przedwzmacniacz jest hybrydowy, bo jest tylko 1 lampa, bo wszystko jest praktycznie krzemowe.
Obrazek

Awatar użytkownika
kosmo99
Posty: 68
Rejestracja: 07-03-2010 17:52

28-08-2012 08:17

A ja bym polecił laneya ew :
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... te-v18-212

Jednak do takiej muzyki lampa jest najlepszym rozwiązaniem.
Obrazek Washburn X50 PROQ WB Obrazek Peavey Bandit 112

Dowina J-555

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”